Strony

czwartek, 22 maja 2025

Od kiedy jestem twoim tatą - Susannah Shane


Seria: Od kiedy jestem
Autor: Susannah Shane
Data wydania: 07.05.2025
Liczba stron: 24


Tatą być :)

Od kiedy jestem twoim tatą” to książka cicha, skromna i wzruszająca. W swojej prostocie trafia dokładnie tam, gdzie powinna – prosto w serce. To rodzaj listu, wyznania i podziękowania zarazem. Napisana z perspektywy ojca, opowiada o zmianie, jaka następuje w życiu mężczyzny, gdy pojawia się dziecko. Ale robi to z delikatnością, ciepłem i – co najważniejsze – bez patosu.

Tekst jest krótki, oszczędny, niemal poetycki. Każde zdanie jest przemyślane, każda strona niesie jeden obraz, jedną myśl, jedno wspomnienie. Nie ma tu wielkich słów, niepotrzebnych ozdobników, jest natomiast dużo prawdy i codzienności – tej, która z pozoru może wydawać się zwyczajna, ale w oczach rodzica urasta do rangi cudu. Pierwsze wspólne chwile, zapach skóry niemowlaka, wspólne śmiechy i nieprzespane noce – wszystko to tworzy mozaikę, w której nawet najprostszy gest ma znaczenie.

Ilustracje są subtelne, utrzymane w ciepłej kolorystyce, idealnie korespondują z nastrojem tekstu. Zamiast konkretnych twarzy – sylwetki, kontury, które pozwalają każdemu czytelnikowi odnaleźć w tej historii samego siebie. To zabieg, który działa – czyta się tę książkę i ma się wrażenie, że mówi właśnie o nas, o naszych dzieciach, naszych relacjach.

To idealna propozycja na prezent – z okazji narodzin dziecka, Dnia Ojca albo po prostu jako pamiątka ważnych chwil. Działa uniwersalnie i emocjonalnie. Bo choć każde ojcostwo jest inne, to towarzyszące mu uczucia są bliskie wszystkim, którzy ich doświadczyli.

„Od kiedy jestem twoim tatą” to nie tyle książka do czytania, co do czucia. Niewielka objętością, wielka ładunkiem emocji. Bezpretensjonalna i piękna.

Więcej tutaj:
https://harpercollins.pl/pl/products/od-kiedy-jestem-twoim-tata-3621.html

HarperKids / HarperCollins Polska - dziękuję.

#odkiedyjestemtwoimtatą #harperkids #harpercollinspolska #dladzieci #ksiazkidladzieci #forkids #booksforkids #cosnapolce










Basia. Wielka księga podróży - Zofia Stanecka, Marianna Oklejak


Seria: Basia
Autor: Zofia Stanecka, Marianna Oklejak
Data wydania: 21.05.2025
Liczba stron: 88


Podróże? Tylko z Basią!

Basia i podróże to duet, który działa bezbłędnie. „Wielka księga podróży” to kolejna udana odsłona przygód sympatycznej dziewczynki, która nie tylko bawi, ale i uczy, pokazując najmłodszym, jak wygląda świat widziany oczami dziecka – z całym związanym z nim zachwytem, chaosem i niekończącymi się pytaniami.

W książce zebrano kilka opowieści poświęconych podróżom – tych małych i tych większych. Są tu wyprawy nad morze i w góry, przejażdżka tramwajem, podróż balonem, wizyta w Wiedniu, a nawet wycieczka w przeszłość i do wnętrza samej siebie. Każda z tych historii niesie ze sobą coś więcej niż tylko opowieść o przemieszczaniu się z punktu A do punktu B. To raczej zapis emocji, relacji, odkrywania świata i siebie samego. Bo podróż w świecie Basi to także lekcja życia.

Tym, co czyni tę książkę wyjątkową, jest ciepło i naturalność opowieści. Z humorem, ale też z wyczuciem, autorki prowadzą dzieci przez rozmaite sytuacje: czasem zabawne, czasem niepokojące, czasem trudne. I nigdy nie moralizują. Zamiast tego pokazują, że warto pytać, próbować, przeżywać, dzielić się i wyciągać wnioski – nawet jeśli nie zawsze wszystko wychodzi idealnie.

Ogromną wartością są też ilustracje Marianny Oklejak – rozpoznawalne na pierwszy rzut oka, pełne życia, ekspresji i detali, które aż proszą się o wspólne oglądanie, komentowanie i dopowiadanie historii.

„Basia. Wielka księga podróży” to książka, która rośnie razem z dzieckiem. Młodszy czytelnik będzie śledził przygody i śmiał się z żartów, starszy wychwyci głębsze sensy. A dorosły? Dorosły pewnie wzruszy się, czytając o tych wszystkich drobnych chwilach, które składają się na dzieciństwo – z jego zachwytami, pytaniami i pierwszymi wielkimi emocjami.

To książka idealna do zabrania w podróż – zarówno tę wakacyjną, jak i bardziej symboliczną. Bo z Basią warto ruszyć w świat. Zawsze.

Więcej tutaj:
https://harpercollins.pl/pl/products/basia-wielka-ksiega-podrozy-3617.html


HarperKids / HarperCollins Polska - dziękuję.

#basiawielkaksięgapodróży #basia #seriabasia #zofiastanecka #mariannaoklejak #harperkids #harpercollinspolska #dladzieci #ksiazkidladzieci #forkids #booksforkids #cosnapolce










Sylvanian Families. Piknik Frei. Zadania z naklejkami - praca zbiorowa


Autor: praca zbiorowa
Data wydania: 21.05.2025
Liczba stron: 24


Zadania i naklejki.

Sylvanian Families. Piknik Frei. Zadania z naklejkami” to książeczka, która łączy prostą fabułę z zestawem aktywności idealnych dla młodszych dzieci. Jak zwykle w świecie Sylvanian Families, liczy się tutaj nie tyle wielka przygoda, co ciepła atmosfera, przyjaźń i wspólne spędzanie czasu. Tym razem bohaterką jest Freja – sympatyczna króliczka, która wybiera się na piknik. Ale zanim do niego dojdzie, trzeba będzie trochę popracować – na przykład rozwiązać kilka zagadek i uzupełnić obrazki.

Forma książki sprzyja zabawie. Zadania są zróżnicowane: od prostych ćwiczeń grafomotorycznych, przez wyszukiwanie różnic i elementów, po aktywności wymagające przyklejenia odpowiednich naklejek. Dziecko nie tylko rozwija spostrzegawczość i logiczne myślenie, ale też ćwiczy precyzję ruchów, cierpliwość i samodzielność. Naklejki to oczywiście wielki hit – kolorowe, starannie wykonane, łatwe do odklejania i przyklejania, zapraszają do tworzenia własnych wersji historii Frei.

Opowieść pełni funkcję ramy – to delikatny szkielet, który prowadzi dziecko przez kolejne strony, nadając sens wykonywanym zadaniom. Dzięki temu nie mamy do czynienia tylko z zestawem ćwiczeń, ale z całością, w której wszystko do siebie pasuje. A że świat Sylvanian jest ciepły, uroczy i pełen pozytywnych emocji, dziecko porusza się po nim z prawdziwą przyjemnością.

Ilustracje jak zwykle stoją na wysokim poziomie – miękkie barwy, przyjazne twarze postaci, starannie zaprojektowane sceny. Całość nie jest przeładowana ani przytłaczająca, a układ graficzny sprzyja skupieniu. To książeczka, która doskonale nadaje się do spokojnej, kreatywnej zabawy przy stole, ale też jako rozrywka w podróży.

„Piknik Frei. Zadania z naklejkami” to propozycja łącząca estetykę z edukacją i zabawą. To książka, w której nic nie krzyczy, nie miga i nie rozprasza – zamiast tego zachęca do zatrzymania się, uważności i czerpania radości z drobnych aktywności. W sam raz dla małych miłośników króliczych przygód i papierowej kreatywności.


Wydawnictwo HarperKids/HarperCollins Polska - dzięki!

#sylvanianfamilies #piknikfrei #cosnapolce #dladzieci #forkids #ksiazkidladzieci #booksforkids #harperkids #harpercollinspolska










Sylvanian Families. Dzień w Parku Rozrywki Sylvanian. Książka z naklejkami - praca zbiorowa


Autor: praca zbiorowa
Data wydania: 21.05.2025
Liczba stron: 24


W parku rozrywki.

Sylvanian Families. Dzień w Parku Rozrywki Sylvanian. Książka z naklejkami” to książka, która przenosi najmłodszych czytelników do jednego z najradośniejszych miejsc, jakie można sobie wyobrazić – do parku pełnego zabawy, kolorów i przygód. To propozycja idealna dla fanów serii Sylvanian Families, ale też dla wszystkich dzieci, które lubią łączyć czytanie z kreatywną aktywnością.

Na kartach tej książeczki znajdziemy krótką opowieść o dniu spędzonym przez urocze zwierzątka w parku rozrywki. Tekst jest prosty, napisany przystępnym językiem, dostosowanym do możliwości przedszkolaka lub dziecka w wieku wczesnoszkolnym. To raczej ramowa historia – punktem ciężkości nie jest fabuła, lecz sceny i przestrzenie, które dziecko ma okazję uzupełniać i dekorować naklejkami.

Naklejki są sercem tej publikacji. Kolorowe, starannie zaprojektowane, przedstawiają postacie i przedmioty, które idealnie wpisują się w świat Sylvanian. Dziecko może dzięki nim uzupełniać ilustracje, tworzyć własne wersje wydarzeń, bawić się w odgrywanie scenek. To świetna zabawa rozwijająca wyobraźnię i sprawność manualną, ale także poczucie sprawczości – bo to mały czytelnik decyduje, gdzie kto stanie, co się wydarzy i jak będzie wyglądał dzień jego ulubionych bohaterów.

Dodatkową zaletą książki jest jej wizualna oprawa. Ilustracje są pastelowe, estetyczne, ciepłe – przyjemne dla oka i pozbawione krzykliwości, co często bywa rzadkością w tego typu publikacjach. Całość zachęca do spokojnej, uważnej zabawy – i to właśnie spokój, radość oraz łagodność są emocjonalnym klimatem tej książki.

„Dzień w Parku Rozrywki Sylvanian” to książeczka, która angażuje dziecko nie tylko jako słuchacza czy czytelnika, ale jako aktywnego twórcę. Świetnie sprawdzi się jako zabawa na spokojne popołudnie, uzupełnienie większej kolekcji Sylvanian czy drobny prezent. To jeden z tych tytułów, które przypominają, że w literaturze dziecięcej nie trzeba wielkich przygód, by stworzyć coś wyjątkowego – wystarczy radość, wyobraźnia i garść naklejek.


Wydawnictwo HarperKids/HarperCollins Polska - dzięki!

#sylvanianfamilies #dzieńwparkurozrywki #cosnapolce #dladzieci #forkids #ksiazkidladzieci #booksforkids #harperkids #harpercollinspolska










środa, 21 maja 2025

Asteriks. Tarcza Arwernów - René Goscinny, Albert Uderzo


Seria: Asteriks (tom 11)
Autor: René Goscinny, Albert Uderzo
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 21.05.2025
Liczba stron: 96


Galijska duma z przymrużeniem oka.

Witajcie ponownie w niezłomnej galijskiej wiosce, gdzie życie toczy się wokół beczki magicznego napoju, szalejącego barda i niekończących się potyczek z Rzymianami. Tym razem Goscinny i Uderzo zabierają nas w podróż pełną patriotycznych uniesień, złośliwego humoru i przewrotnego spojrzenia na historię – oto Tarcza Arwernów, czyli Asteriks w służbie galijskiej tożsamości.

Punktem wyjścia tej przygody jest niepozorna... tarcza. Ale nie byle jaka – to słynna tarcza, na której miał zasiąść sam Wercyngetoryks, ostatni wielki wódz galijski, który poddał się Cezarowi. Przez szereg zabawnych i mocno absurdalnych zbiegów okoliczności, tarcza ginie. Dla Rzymian to problem prestiżowy – dla Galów, zwłaszcza tych z Arwernii, to sprawa honoru. I jak łatwo się domyślić, sprawę będą musieli rozwiązać Asteriks i Obeliks.

Fabuła rozwija się jak typowa przygoda detektywistyczna – para bohaterów podąża tropem zguby, odwiedzając kolejne miejscowości, przeprowadzając śledztwa i... wszczynając regularne burdy. Wszystko oczywiście w rytmie gagów, słownych żartów i kultowych już kalamburów, których tłumaczenie (po raz kolejny) zasługuje na osobne brawa.

„Tarcza Arwernów” to tom wyjątkowy z jednego względu – jest w nim silnie obecna duma regionalna, bardzo francuska, bardzo... celtycka. Arwernowie (czyli mieszkańcy dzisiejszej Owernii) ukazani są jako nieco buńczuczni, wiecznie dumni, z nosem nieco wyżej niż trzeba – ale niepozbawieni uroku. Goscinny świetnie się bawi, parodiując lokalne stereotypy i przywiązanie do tradycji, ale robi to z wdziękiem i sympatią.

Graficznie album to Asteriks w pełnej krasie – Uderzo jest w szczytowej formie. Kadry są szczegółowe, dynamiczne, a mimika postaci – zwłaszcza wytrzeszczone oczy i wygięte usta Obeliksa – bawią za każdym razem. Sceny walk, pościgów, spotkań z Rzymianami czy zwykłe „uroki życia codziennego” w galijskiej karczmie to prawdziwa uczta dla oka.

A finał? Cóż... powiedzmy, że historia lubi się powtarzać, zwłaszcza w wersji Asteriksa. Jest zabawnie, przewrotnie i z charakterystycznym dla tej serii przymrużeniem oka. Miłośnicy cyklu będą usatysfakcjonowani, a nowi czytelnicy – szybko zrozumieją, za co pokochano tych dwóch nieproporcjonalnych Galów.

„Tarcza Arwernów” to jeden z tych tomów, który może nie należy do najbardziej „epickich” w sensie fabularnym, ale nadrabia doskonałym tempem, świetnymi dialogami i zabawną grą z historią. To także lekcja o tym, że nie wszystko, co ważne, musi być widoczne – czasem wystarczy wiedzieć, gdzie się siedzi... lub na czym.


Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Asteriks.-Tarcza-Arwernow.-Tom-11,90714138,p.html

#asteriks #tarczaarwernów #renegoscinny #albertuderzo #egmontpolska #egmont #światkomiksu #cosnapolce #comicbook #komiks #dladzieci #komiksdladzieci #comicbookforkids










Kajko i Kokosz. Opowieści z Mirmiłowa. Oferma Wielki - Maciej Kur, Tomasz Samojlik


Seria: Kajtek i Koko
Autor: Maciej Kur, Tomasz Samojlik 
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 21.05.2025
Liczba stron: 48


Klasyka w nowej szacie.

Jeśli nazwiska Kajtek i Koko wywołują u kogoś nostalgię – to bardzo dobrze. Jeśli jednak są dla kogoś nowością – jeszcze lepiej! Bo dzięki wznowieniu jednego z najstarszych komiksów z serii mamy okazję zajrzeć do prawdziwych korzeni legendy polskiego komiksu.

Oferma Wielki to zrekonstruowana i odrestaurowana wersja historyjki prasowej publikowanej oryginalnie w 1958 roku w „Wieczorze Wybrzeża” – czyli mówimy o jednym z najwcześniejszych wcieleń Kajtka i Koka, zanim jeszcze na dobre ruszyli w międzyplanetarne przygody. A zatem: mniej kosmosu, więcej satyry, slapsticku i celnego komentarza społecznego.

Tytułowy Oferma to – zgodnie z nazwą – osobnik, który zawsze znajdzie się w centrum problemu, niezależnie od tego, czy problem istniał wcześniej. Wciągnięci w wir wydarzeń Kajtek i Koko próbują ogarnąć rzeczywistość, która jak zwykle przerasta ich o dwa kroki. Całość przypomina dobrze skrojony kabaret pomyłek, pełen absurdalnych zbiegów okoliczności, werbalnych żartów i klasycznej kreski Christy, która z czasem stanie się znakiem rozpoznawczym „Kajka i Kokosza”.

Fabularnie komiks jest bardzo lekki, wręcz gawędziarski – nie znajdziemy tu głębokich wątków, lecz raczej ciąg dowcipnych epizodów splecionych wspólną nicią przypadków i nieporozumień. Ale to właśnie jego siła: bawi prostotą, trafia klimatem, i daje wytchnienie od nadmiaru patosu.

Wydanie – wzorcowe. Odrestaurowane kadry zachowały swój urok, a jednocześnie są przejrzyste i czytelne. Dla kolekcjonerów to perełka, dla młodszych czytelników – podróż w czasie do momentu, gdy komiks w Polsce dopiero raczkował, ale już miał w sobie niesamowitą energię.

„Oferma wielki” to ukłon w stronę komiksowej archeologii, ale też przypomnienie, że poczucie humoru nie starzeje się tak łatwo. Kajtek i Koko, nawet w tej pierwotnej wersji, mają w sobie coś ujmującego: są trochę niezdarni, trochę cisi, ale zawsze w samym środku zamieszania.

Warto sięgnąć po ten tom choćby po to, żeby zobaczyć, jak zaczynała się jedna z najważniejszych przyjaźni polskiego komiksu. I żeby się przekonać, że Oferma, choć wielki tylko z nazwy, potrafi wywrócić wszystko do góry nogami – i to w najlepszym stylu.


Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Kajko-i-Kokosz.-Opowiesci-z-Mirmilowa.-Oferma-Wielki,90714124,p.html

Egmont Polska - dziękuję.

#kajkoikokosz #ofermawielki #januszchrista #cosnapolce #komiks #komiksdladzieci #comicbook #comicbookforkids #egmontpolska










Chrobry - Maciej Kur, Piotr Bednarczyk


Tytuł: Chrobry
Cykl: Poczet władców Polski
Autor: Maciej Kur, Piotr Bednarczyk
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 21.05.2025
Liczba stron: 40


Miecz i charakter.

Komiks „Chrobry” autorstwa Tomasza Kura (scenariusz) i Jakuba Bednarczyka (rysunki) to kolejna odsłona serii, która stawia sobie za cel przybliżenie polskiej historii młodszym czytelnikom w formie przystępnej, dynamicznej i graficznie atrakcyjnej. Tym razem na warsztat wzięto postać, która do dziś budzi emocje i spory – Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. Czy twórcom udało się pokazać go w sposób świeży i angażujący? Zdecydowanie tak.

Już od pierwszych plansz widać, że Kur i Bednarczyk nie idą drogą nudnej edukacyjnej opowieści. Historia Chrobrego nie jest suchym ciągiem dat i wydarzeń – to przygodowa opowieść pełna bitew, dworskich intryg, polityki i ambicji. Mamy tu młodego księcia dojrzewającego do roli władcy, mamy konflikty zbrojne, mamy także napięcia rodzinne i religijne – wszystko to podane w sposób lekki, ale nie infantylny.

Narracja jest klarowna, a jednocześnie nie pozbawiona humoru – Tomasz Kur znów pokazuje, że potrafi znaleźć złoty środek między dydaktyzmem a rozrywką. Styl dialogów jest współczesny, ale nie przesadzony, dzięki czemu łatwo wciągnąć się w opowieść, a jednocześnie nie ma poczucia oderwania od realiów epoki.

Graficznie album prezentuje się bardzo dobrze. Rysunki Jakuba Bednarczyka są charakterystyczne – przystępne, dynamiczne, miejscami humorystyczne, ale niekiedy także zaskakująco ekspresyjne. Bitwy, stroje, detale historyczne – wszystko to oddano z dużą dbałością o szczegóły, przy jednoczesnym zachowaniu stylu, który nie przytłacza młodszego odbiorcy.

Warto zaznaczyć, że komiks nie idealizuje Chrobrego – to nie pomnik w papierze, ale opowieść o człowieku z krwi i kości, którego ambicja, charyzma, ale i twarda ręka, doprowadziły do koronacji. To historia o kształtowaniu się władzy i państwa, o trudnych wyborach, o polityce prowadzonej mieczem i głową.

„Chrobry” to bardzo udany tytuł edukacyjno-przygodowy, który sprawdzi się zarówno jako komiks dla młodzieży, jak i dla starszych czytelników lubiących historyczne motywy. To także kolejny dowód na to, że polska historia ma ogromny potencjał komiksowy – i że warto ten potencjał mądrze wykorzystywać.

Dla fanów serii takich jak „Wojenna odyseja Antka Srebrnego” czy „Kajko i Kokosz – Nowe Przygody” – pozycja obowiązkowa. A dla nauczycieli historii? Bardzo dobry punkt wyjścia do rozmowy o piastowskich początkach Polski.


Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Poczet-Wladcow-Polski.-Chrobry,90714121,p.html

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#chrobry #poczetwładcówpolski #egmontpolska #światkomiksu #cosnapolce #dladzieci #komiksdladzieci #comicbook #comicbookforkids #booksforkids










czwartek, 8 maja 2025

Siostry Niezapominajki. Dom tajemnic - Giovanni Di Gregorio, Alessandro Barbucci


Seria: Siostry Niezapominajki (tom 6)
Autor: Giovanni Di Gregorio, Alessandro Barbucci
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 08.05.2025
Liczba stron: 72


Emocje między nutami przeszłości.

Trzy siostry. Jeden dom. I tajemnice, które nie pozwalają zasnąć. "Dom tajemnic", drugi tom serii "Siostry niezapominajki", to opowieść pełna emocjonalnych niedopowiedzeń, dziecięcej wrażliwości i rodzinnych zawiłości – ubrana w pastelową, lekko melancholijną oprawę graficzną, która tylko wzmacnia klimat tej niebanalnej historii.

Po wydarzeniach z pierwszego tomu, dziewczynki – Maëlys, Lucile i Najenne – znów muszą zmierzyć się z tym, czego dorośli nie potrafią lub nie chcą im powiedzieć. Tym razem kluczową rolę odgrywa niepozorny, ale pełen wspomnień dom. Dom, który jak to bywa w takich opowieściach, mówi więcej, niż mogłoby się wydawać. Znajdujące się w nim listy, przedmioty i wspomnienia prowadzą dziewczynki do odkrycia rodzinnych sekretów – niekoniecznie łatwych, ale potrzebnych.

Fabuła rozwija się spokojnie, ale nie jest ani na chwilę nużąca. Autorzy świetnie wyczuli balans między dziecięcą perspektywą a poważniejszymi tematami, które wybrzmiewają między wierszami. To nie jest komiks "tylko dla dzieci" – to historia, która może zadziałać na czytelnika w różnym wieku. Dla młodszych to przygodowa opowieść o siostrzanej solidarności, dla starszych – subtelna przypowieść o pamięci, stracie i poszukiwaniu odpowiedzi.

Rysunki są delikatne, nastrojowe, operujące światłem i kolorem w sposób bardzo przemyślany. Kreska jest miękka, postacie emanują emocjami, a plansze mają kompozycję, która pozwala skupić się zarówno na akcji, jak i na atmosferze. Zresztą właśnie ta atmosfera – lekko zamglona, nieco baśniowa, ale zarazem bardzo ludzka – stanowi o sile serii.

"Dom tajemnic" to udana kontynuacja, która nie tylko rozwija historię zapoczątkowaną w pierwszym tomie, ale też pogłębia portrety bohaterek. Maëlys, Lucile i Najenne nie są papierowymi postaciami – mają swoje emocje, reakcje, wątpliwości. Są po prostu prawdziwe.

To komiks, który opowiada o rodzinie, przeszłości i drodze do zrozumienia siebie i innych. Z czułością, ale bez przesadnej słodyczy. Z lekkością, ale nie bez refleksji. Jeśli poprzedni tom Was poruszył – ten nie zawiedzie. A jeśli to Wasze pierwsze spotkanie z Siostrami Niezapominajkami – przygotujcie się na podróż pełną emocji, szeptów i ukrytych znaczeń.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Siostry-Niezapominajki.-Dom-tajemnic.-Tom-6,90714127,p.html

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#siostryniezapominajki #domtajemnic #światkomiksu #egmont #egmontpolska #komiks #dladzieci #komiksdladzieci #cosnapolce #bookstagram #booksforkids










środa, 7 maja 2025

Smerfy i wioska dziewczyn. Kraina smerfujących kamieni - Luc Parthoens, Thierry Culliford, Laurent Cagniat


Tytuł: Smerfy i wioska dziewczyn. Kraina smerfujących kamieni
Cykl: Smerfy i wioska dziewczyn (tom 7)
Autor: Luc Parthoens, Thierry Culliford, Laurent Cagniat
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 07.05.2025
Liczba stron: 48


Smerfne siostrzeństwo w akcji.

Smerfy nie przestają zaskakiwać – zarówno najmłodszych, jak i tych, którzy z niebieskimi bohaterami dorastali. A w serii „Smerfy i Wioska Dziewczyn” dzieje się szczególnie dużo, bo z klasycznej męskiej enklawy wkroczyliśmy do świata pełnego smerfowej różnorodności, emocji i dziewczyńskiej energii. I trzeba przyznać – ten świat trzyma poziom.

Smerfy i wioska dziewczyn. Kraina smerfujących kamieni” to już jeden z kolejnych tomów serii o Wiosce Dziewczyn, i jak każdy poprzedni – niesie ze sobą konkretną dawkę przygody, humoru i przesłania. Tym razem dziewczyny trafiają do tytułowej krainy, której natura przypomina coś pomiędzy magiczną jaskinią a przestrzenią snu. Przebywając tam, muszą zmierzyć się z własnymi lękami, wątpliwościami i… nie do końca bezpiecznymi smerfującymi zjawiskami.

Fabuła w tej odsłonie odrobinę spowalnia tempo – mniej tu akcji, a więcej atmosfery i introspekcji. Nie znaczy to jednak, że będzie nudno. Wręcz przeciwnie – zbudowany przez scenarzystów nastrój tajemniczości sprawia, że album czyta się z rosnącą ciekawością. Smerfetki mają charakter, są różnorodne, a relacje między nimi ewoluują z tomu na tom. To nie są tylko „żeńskie wersje Smerfów” – to pełnoprawne postacie z własnymi motywacjami i emocjami.

Warstwa graficzna – jak zwykle – bez zarzutu. Rysunki są żywe, ekspresyjne, bogate w szczegóły, a kolory wręcz kipią energią. Świetnie oddano klimat Krainy Kamieni – nieco sennej, czasem onirycznej, czasem odrobinę mrocznej. Widać, że twórcy mają pomysł na wizualne rozróżnianie kolejnych przygód.

To również dobra okazja, by zauważyć, jak seria o Wiosce Dziewczyn zmienia smerfowy świat. Kiedyś pełen był tylko Papcia Smerfa i jego gromadki braci – teraz pokazuje także smerfową siłę kobiet, solidarność i indywidualność. Co ważne: wszystko to podane jest z taktem i wdziękiem, bez przesady, za to z dużą sympatią.

„Kraina Smerfujących Kamieni” to propozycja szczególnie smerfna dla młodszych czytelniczek i czytelników, ale też dla tych, którzy chcą poznać trochę inną – bardziej refleksyjną – odsłonę znanego uniwersum. Nieco spokojniejsza, bardziej nastrojowa, ale wciąż pełna serca i smerfnego uroku.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Smerfy-i-wioska-dziewczyn.-Kraina-Smerfujacych-Kamieni.-Tom-7,90714134,p.html

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#smerfy #smerfyiwioskadziewczyn #kijwierzby #egmontpolska #światkomiksu #cosnapolce #dladzieci #komiksdladzieci #comicbook #comicbookforkids #booksforkids










środa, 30 kwietnia 2025

Minecraft. Film. Oficjalna opowieść - David Leman


Seria: Minecraft
Autor: David Leman
Data wydania: 23.04.2025
Liczba stron: 144


Kiedy piksele ożywają.

"Minecraft. Film. Oficjalna opowieść" autorstwa Davida Lemana to literacka adaptacja filmowego hitu, który w 2025 roku zawładnął wyobraźnią młodszych odbiorców. Książka ta przenosi nas do Świata Podstawowego, gdzie czwórka outsiderów – Garrett „Śmieciarzyna” Garrison, Henry, Natalie i Dawn – zostaje wciągnięta przez tajemniczy portal do sześciennej krainy pełnej magii i niebezpieczeństw. Aby wrócić do domu, muszą opanować zasady rządzące tym światem i stawić czoła zagrożeniom w postaci piglinów i zombie, a w ich misji pomaga im doświadczony budowniczy Steve.

Czwórka outsiderów – Garrett „Śmieciarzyna” Garrison, Henry, Natalie i Dawn – poznaje się, gdy wszyscy razem zostają wciągnięci przez tajemniczy portal do Świata Podstawowego: dziwacznej, sześciennej krainy czarów, która rozwija się dzięki wyobraźni. Aby wrócić do domu, będą musieli opanować reguły rządzące tym światem (i chronić go przed złem pod postacią piglinów i zombie), wyruszając jednocześnie na magiczną wyprawę z niespodziewanym towarzyszem, którym jest doświadczony budowniczy Steve. Ich wspólna przygoda będzie wyzwaniem dla całej piątki. Będą musieli wykazać się odwagą i na nowo odnaleźć w sobie cechy, które sprawiają, że każdy z nich jest wyjątkowo kreatywny… To umiejętności, których potrzebują, aby odnieść sukces w prawdziwym świecie!

Leman zgrabnie przenosi filmową narrację na papier, oferując czytelnikom dynamiczną opowieść pełną przygód i humoru. Postacie są barwne i różnorodne, co pozwala młodym czytelnikom łatwo się z nimi utożsamić. Styl pisania jest przystępny, a tempo akcji utrzymuje zainteresowanie od pierwszej do ostatniej strony.

Książka nie tylko bawi, ale i uczy. Poprzez przygody bohaterów, młodzi czytelnicy mogą zrozumieć znaczenie współpracy, odwagi i kreatywności. Świat Minecrafta, pełen wyzwań i możliwości, staje się metaforą dojrzewania i odkrywania własnych talentów.

"Minecraft. Film. Oficjalna opowieść" to idealna lektura dla dzieci w wieku 8+, zwłaszcza dla fanów gry Minecraft. Dzięki przystępnemu językowi i angażującej fabule, może również zachęcić mniej chętnych do czytania młodych odbiorców do sięgnięcia po książkę.

David Leman stworzył adaptację, która z powodzeniem oddaje ducha filmowego pierwowzoru, jednocześnie oferując czytelnikom wartościową i angażującą lekturę. To pozycja obowiązkowa dla młodych fanów Minecrafta i wszystkich, którzy pragną przeżyć ekscytującą przygodę w świecie bloków.

Więcej tutaj:
https://harpercollins.pl/pl/products/minecraft-film-oficjalna-opowiesc-3598.html

HarperCollins Polska/HarperKids - dziękuję.

#minecraft #minecraftfilm #oficjalnaopowieść #harperkids #harpercollinspolska #dladzieci #forkids #ksiazkidladzieci #booksforkids #bookstagram #bookstagramkids #bookstagrampolska










Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Bajki 5 minut przed snem - praca zbiorowa


Seria: Bajki 5 minut przed snem
Autor: praca zbiorowa
Data wydania: 23.04.2025
Liczba stron: 160



Dobra bajka nigdy nie jest zła! A na czym - w tym konkretnym przypadku - polega fenomen Miraculous? Możemy się co nieco na ten temat dowiedzieć z najnowszej odsłony dobrze znanej serii: "Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Bajki 5 minut przed snem".

Siedem trzymających w napięciu opowieści na podstawie odcinków serialu Miraculous. Biedronka i Czarny Kot to zaproszenie do świata, w którym zwyczajne życie sympatycznych nastolatków splata się z ich niezwykłymi przygodami. Głównymi postaciami są tu Marinette i Adrien, którzy zostali wybrani na superbohaterów chroniących Paryż przed złem. Zarówno Marinette, jak i Adrien ukrywają swą alternatywną tożsamość, co prowadzi do ciekawych zwrotów akcji i wielu perypetii. Nie brakuje ich także w tej książce!

Pora więc przekonać się, czym są Miracula i powiązane z nimi Kwami, odkryć prawdziwe twarze budzących grozę łotrów i dać się porwać przygodom, które zawsze dobrze się kończą. Kim na co dzień jest mroczny Władca Ciem? Czy romantyczne spotkanie Biedronki i Czarnego Kota dojdzie wreszcie do skutku? Czy miły sprzedawca lodów może zamienić się w nikczemnego Mrożownika? Każda z tych historii to porcja wyśmienitej rozrywki nie tylko przed snem! Opowieści zostały napisane na podstawie odcinków serialu i zilustrowane kadrami z animacji.

W książce znalazły się następujące historie: Kolekcjoner, Riposta, Mrożownik, Robotus, Oni-Chan, Desperata i Rakieta. Przeczytanie każdej z nich zajmie tylko kilka minut. Ale uwaga – trudno poprzestać na jednej!

Super pomysł na książkę dla dzieci! Czytanie do poduszki to coś, co każdy rodzic robić powinien, okazja więc, z racji choćby tej książki - wręcz idealna :) (również idealna jeśli jeszcze nie zaczęliście tego robić przed snem w odniesieniu do własnych Pociech - może najwyższy czas zacząć? ;) ).

Kolorowe ilustracje, trwała okładka, duży format, wyraźna i łatwa w czytaniu czcionka to znaki rozpoznawcze serii "Bajki 5 minut przed snem" – obecne rzecz jasna i w niniejszym wydaniu. Bardzo przyjemnie się to wszystko zarówno ogląda jak i czyta, a co ważniejsze, o samodzielne czytanie mogą się pokusić także dzieci.

Więcej tutaj:
https://harpercollins.pl/pl/products/miraculous-biedronka-i-czarny-kot-bajki-5-minut-przed-snem-3597.html

HarperKids / HarperCollins Polska - dzięki!

#miraculous #biedronkaiczarnykot #bajki5minutprzedsnem #harpercollinspolska #harperkids #dladzieci #cosnapolce #forkids #booksforkids










wtorek, 29 kwietnia 2025

Polowanie na Robale - Robert Brouwer

Seria: Gry do plecaka
Autor: Robert Brouwer
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 16.04.2025
Wiek: 8+
Liczba graczy: 2-5


Małe pudełko - wielka zabawa!

"Polowanie na Robale" to niewielka karcianka z serii „Gry do plecaka”, która zaskakuje dynamiką i lekkością zasad. To idealna propozycja na krótką, intensywną rozgrywkę w gronie przyjaciół lub rodziny, zwłaszcza gdy nie mamy czasu ani miejsca na rozbudowane planszówki.

Zasady oparto na bardzo prostej mechanice. W swoim ruchu gracz może wyłożyć kartę pasującą do jednego z robali na stole lub – gdy nie posiada odpowiedniej pary – dobrać kartę z talii. Kiedy pojawi się para takich samych stworzeń, następuje szybkie „polowanie”: ten z graczy, który jako pierwszy uderzy dłońmi w kolumnę z tą parą, zbiera punkty kary. Prosta reakcja wzrokowo-ruchowa, odrobina sprytu i szybkość w zdejmowaniu par – tyle wystarczy, by gra wciągnęła zarówno młodszych, jak i starszych.

Polowanie na Robale to typowa gra imprezowa: nie ma tu miejsca na spokojne planowanie. Liczy się refleks, czujność i przewidywanie ruchów przeciwników. Dzięki temu przy stole panuje radosne napięcie, a każde odłożenie karty czy nagłe klaśnięcie wywołuje salwy śmiechu. Choć „Robale” reklamowane są jako gra podróżna, z powodzeniem sprawdzą się także na dłuższych sesjach – kilkanaście szybkich rozgrywek bez monotonii gwarantuje dużą regrywalność. Zmienne ułożenie kart na stole i losowość dobierania z talii sprawiają, że każda runda będzie inna. Grupa, która raz się przekona do prostoty i śmiechu wywołanego błyskawicznym polowaniem, z pewnością powróci do tej gry.

Polowanie na Robale to doskonały wybór dla rodzin z dziećmi powyżej 6. roku życia, grup przyjaciół szukających szybkiej, wesołej rozgrywki oraz wszystkich, którzy potrzebują niewielkiej gry na wyjazd, piknik czy chwilę przerwy w biurze. Dzięki niewielkiemu formatowi zmieści się nawet w niewielkim plecaczku czy kieszeni torby.

Mała karcianka o wielkim sercu – Polowanie na Robale to dynamiczna, prosta i bardzo wciągająca gra na refleks. Bez zbędnych zasad i długich przygotowań oferuje czystą rozrywkę, która sprawdzi się w niemal każdym towarzystwie. Jeśli szukasz tytułu, który natychmiast rozkręci atmosferę, to wartościowy kandydat do twojej kolekcji „gier do plecaka”.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Polowanie-na-Robale-gra-karciana.-Gry-do-plecaka,91470865,p.html

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#polowanienarobale #egmontpolska #grydoplecaka #gryplanszowe #gramywplanszówki #planszówki #grybezprądu #familytime #funtime #egmont










Asteriks legionista - René Goscinny, Albert Uderzo

Seria: Asteriks (tom 10)
Autor: René Goscinny, Albert Uderzo
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 23.04.2025
Liczba stron: 96


W legionach.

Asteriks po raz kolejny udowadnia, że nawet najtwardszy Galijczyk potrafi odszukać się w każdym zakątku rzymskiego świata. W „Asteriksie legioniście” nasi nieodłączni bohaterowie trafiają do jednej z najbardziej znienawidzonych placówek – do rzymskiej Legii. Scenariusz Uderzo i Ferriego to mieszanka błyskotliwych gagów, absurdalnych pomyłek oraz wzruszających momentów przyjaźni i lojalności, którego nie powstydziłby się sam Cezar.

Cała przygoda zaczyna się, gdy Asteriks i Obeliks zostają omyłkowo wcieleni do armii. O ile Obeliks – z jego słynną „niezniszczalną” siłą – szybko znajduje uznanie w oczach centuriona, o tyle sprytny i niepokorny Asteriks ciągle wchodzi w konflikt z wojskową rutyną. Przysięga, ziemia niczyja między legem i barbarzyńcami oraz katorżnicze marsze po pustyni stają się okazją do pokazania pełni talentu rysunkowego Uderzo: ekspresyjne miny legionistów, nieustannie spływające potoki piasku i tłumy gawiedzi kibicujące gladiatorom – to wszystko sprawia, że album czyta się jednym tchem.

Humor bijący z każdej strony jest znakomitym połączeniem słownego dowcipu i pantomimicznej komiki sytuacyjnej. Gagi o formie wojskowej, przesadnych ceremoniałach i bezwzględnych przełożonych – to kwintesencja legionowej rzeczywistości widzianej oczami Gaulów. Obeliks wręcz rozkwita w tej roli „strasznego legionisty”, podobnie jak Asteriks w ciętych ripostach, które rozbrajają każdego – oprócz równie upierdliwych co komicznie niedoświadczonych rekrutów.

Za kolorystykę odpowiadają klasyczne, przeważnie stonowane barwy: ciepłe odcienie piasku i terakoty, kontrastujące z błękitem Morza Śródziemnego i bielą rzymskich togi. Tło nie przytłacza, pozwalając postaciom błyszczeć pełnią charakteru. Lokacje – od obozowych namiotów, przez bramę do prowincjonalnej wilii, aż po arenę zadrzewionego amfiteatru – odwzorowane są z dbałością o najdrobniejsze szczegóły, co ucieszy miłośników historycznych smaczków.

Choć fabuła obfituje w klasyczne motywy: pojedynek z centurionem, ucieczkę z niewoli czy sabotaż sztabu, to nie brakuje tu świeżości. Warto zwrócić uwagę na wątek przyjaźni między Asteriksem i Obeliksem, którą autorzy potrafią przedstawić zarówno z humorem, jak i subtelną dawką ciepła. W momencie, gdy romansystycznie niesforny druid Panoramiks gotuje specjalny magiczny napój w samym sercu rzymskiego obozu, a potem sypią się beczki z poczęstunkiem, czytelnik ma ochotę dopisać kolejne przygody Legii Asteriksa.

„Asteriks legionista” to rozrywka na najwyższym poziomie – satyra na biurokrację cesarstwa, pochwała odwagi i dowód, że prawdziwy bohater nie potrzebuje tytułu ani munduru, by zwyciężyć. Każdy fan serii znajdzie tu to, za co kocha Gaulów: błyskotliwe dialogi, błazeńskie sytuacje i prostą prawdę, że nawet w najbardziej zorganizowanej armii nie ma miejsca na poczucie humoru tak silne, jak to, które noszą w sercach nasi dwaj ulubieni barbarzyńcy.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Asteriks-legionista.-Tom-10,89939986,p.html

#asterikslegionista #renegoscinny #albertuderzo #egmontpolska #egmont #światkomiksu #cosnapolce #comicbook #komiks #dladzieci #komiksdladzieci #comicbookforkids










Piotruś Pan - Didier Le Bornec, Dan Spiegle

Tytuł: Piotruś Pan
Seria: Klasyczne baśnie Disney'a w komiksie
Autor: Didier Le Bornec, Dan Spiegle
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 09.04.2025
Liczba stron: 64


Nowe szaty klasyki.

"Piotruś Pan" w zupełnie nowej odsłonie zabiera nas prosto do zaczarowanej krainy Nibylandii, gdzie dzieci nigdy nie dorastają, piraci knują podstępne plany, a wróżki strzegą tajemnic zegara wahadłowego w drzewie. Ta komiksowa adaptacja klasycznej baśni J.M. Barriego, wydana przez Egmont, oddaje magię oryginału, a jednocześnie wzbogaca ją barwnymi kadrami i dynamicznymi dialogami, które przykują uwagę zarówno najmłodszych, jak i starszych czytelników.

Rysunki pełne są melodyjnych barw – szmaragdowa zieleń liści Nibylandii kontrastuje z niebem utkanym z różów i błękitów, a mroczne wnętrza Jaskini Piratów tętnią czerwienią i purpurą. Każda plansza to małe dzieło sztuki: sylwetki bohaterów są wyraziste, a tło buduje bogatą, baśniową atmosferę. Warto zwrócić uwagę na wyraz twarzy Piotrusia – figlarne uśmieszki i błysk w oku idealnie oddają jego nieokiełznanego ducha, podczas gdy Kapitan Hak kipi gniewem i bezwzględnością.

Scenariusz przestrzega głównej osi opowieści: poznajemy Wendy, jej braci i tajemniczego chłopca, który nauczył ich latać. W komiksie nie zabrakło najważniejszych momentów: spotkania z Tinker Bell, pościgu za piratami i finałowego pojedynku między Piotrusiem a Kapitanem Hakiem. Jednak adaptacja poszerza także wątki poboczne – więcej tu uwag o tęsknocie Wendy za domowym ciepłem, o odpowiedzialności, której Piotruś Pan nie chce przyjąć, oraz o cenie wiecznej młodości.

Narracja płynie gładko. Bąbelki dialogowe są krótkie, ale treściwe, utrzymując tempo akcji – ani na chwilę nie tracimy poczucia lotu nad Londynem czy szumu morskiej toni. Komiks przywraca dziecięcy zachwyt, a jednocześnie pozwala dorosłym spojrzeć na baśń przez pryzmat uniwersalnych wartości: odwagi, przyjaźni i potrzeby dorastania.

Ta wersja „Piotrusia Pana” w komiksie to idealna propozycja do rodzinnego czytania. Maluchy będą zachwycone barwnymi obrazkami, a starsi docenią wierne oddanie klimatu baśni oraz subtelne odniesienia do literackiego oryginału. Jeśli szukacie wydania, które przywróci dzieciom i dorosłym radość z latania na skrzydłach wyobraźni, warto sięgnąć po ten tytuł.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Piotrus-Pan,89939983,p.html

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#piotruśpan #disney #egmontpolska #klasycznebaśniedisneya #światkomiksu #egmont #comicbook #komiks #comicbookforkids #komiksdladzieci #dladzieci #cosnapolce #bookstagrampolska










Lucky Luke. Calamity Jane - Morris, René Goscinny

Cykl: Lucky Luke (tom 30)
Autor: Morris, René Goscinny
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 09.04.2025
Liczba stron: 48


Kobieta - huragan.

"Calamity Jane" wpada na Dziki Zachód z werwą huraganu – i choć Lucky Luke potrafi wypędzić każdą bandę, to z tą kobietą ma naprawdę spore wyzwanie. Tom trzydziesty serii zapewnia szybką jazdę pełną finezyjnego humoru, celnych puent i doskonale oddanego klimatu westernu.

Calamity Jane to postać barwna jak zachód słońca nad prerią – niezależna, zawadiacka i gotowa postawić czoła każdemu bandycie. Gdy trafia do miasteczka Daisy Town, żadne prawo ją nie obowiązuje: strzela celniej niż Nevada i rozbawia mieszkańców opowieściami o spotkaniach z Indianami. Lucky Luke, spokojny jak zawsze, musi nie tylko zapanować nad zastępem rozbrykanych kowbojów, lecz także zdobyć zaufanie Jane, zanim jej pistolet porazi wszystkich.

Akcja pędzi od jednej sceny do drugiej: od kłótni na salonowym parkiecie, przez wyścigi dyliżansów, po nocne poszukiwania zaginionego konia. Achdé zwykle spina dynamiczną sekwencję kadrów lekką kreską i wyraźnymi barwami, które świetnie komponują się z żółtą kładką Luke’a. Tu dodatkowo czuć kobiecą energię – wizualny kontrast między surowymi pejzażami prerii a zadziornym strojem Jane podkreśla jej wolnego ducha.

Dialogi błyskotliwe i dowcipne, tak jak u Goscinny, choć z nowoczesną szczyptą ironii. Calamity Jane potrafi rzucić Ripostą ostrzejszą niż jej rewolwery, a Luke – mimo że „najszybszy strzelec na zachód od Missisipi” – kilka razy łapie się za głowę. Nie brak tu także odniesień do legendarnych komiksowych przygód – czytelnik w mig dostrzeże echa wcześniejszych spotkań z Daltonami czy Zorro.

To historia o kobiecie, która nie prosiła o przepustkę do męskiego świata i robiła swoje. Książka traktuje ją z sympatią, lecz nie ucieka od drobnych zgryźliwych motywów: opowiada o tym, jak samotność i niezależność potrafią kosztować więcej niż utrata przyjaciół. Na szczęście uśmiech Luke’a i legendarny napój dzięgielowy na strażniczym stole łagodzą każdą przykrą refleksję.

„Calamity Jane” to znakomita pozycja zarówno dla fanów klasycznego Lucky Luke’a, jak i tych, którzy chcą zobaczyć galop Dzikiego Zachodu oczami wyjątkowej bohaterki. W mgnieniu oka leci pasek komiksu, a na końcu pozostaje satysfakcja, że nawet najbardziej zawadiacką duszę da się okiełznać humorem i prostą przyjaźnią. Idealny tom na letnią podróż lub leniwe popołudnie z kubkiem kawy i chęcią na estradowe westernowe przygody.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Lucky-Luke.-Calamity-Jane.-Tom-30,89939994,p.html

Egmont Polska - dziękuję.

#luckylukce #calamityjane #renegoscinny #morris #egmontpolska #egmont #światkomiksu #cosnapolce #comicbook #komiks #dladzieci #komiksdladzieci #comicbookforkids #dzikizachód #poorlonesomecowboy










Alemina. Czarodziejki Izydy - Carole Trébor, Gabriele Bagnoli

Seria: Alemina (tom 3)
Autor: Carole Trébor, Gabriele Bagnoli
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 23.04.2025
Liczba stron: 48


Nowe wyzwania.

Alemina powraca w trzecim tomie cyklu „Czarodziejki Izydy” z przygodą, która stawia przed nią nowe wyzwania i odsłania nieznane dotąd zaklęcia. Tym razem nasza młoda adeptka magii trafia do legendarnej biblioteki Ismere, gdzie musi stawić czoła tajemniczym pergaminom i starożytnym klątwom.

W ścianach ogromnej sali pełnej świec i porzuconych ksiąg Alemina czuje się jak ryba w wodzie – z wypiekami na twarzy chłonie każde słowo i poszukuje sekretów, które pomogą jej rozwinąć nowe moce. Rysunki Emmanuelle Salas są kwintesencją baśniowej lekkości: delikatne kontury postaci kontrastują z pełnymi detali wnętrzami, a ciepła, złocista kolorystyka sprawia, że każdy kadr aż kusi, by zatrzymać się przy nim dłużej.

Autorki scenariusza, żonglując znanymi motywami magicznymi, wprowadzają kilka zaskakujących zwrotów akcji. Kiedy Alemina odkrywa, że pergaminy potrafią ożywić zaklęcia dawno wygasłe, świat magii drży w posadach. Nad bohaterką zaczynają krążyć cienie dawnych czarodziejek, a pytanie o granicę między wiedzą a niebezpieczeństwem staje się palące. To właśnie ta subtelna gra między pragnieniem poznania a lękiem przed konsekwencjami wyróżnia ten tom na tle poprzednich – nie chodzi tu już tylko o kolejne lekcje magii, lecz o odpowiedzialność za użycie mocy.

Narracja płynie gładko, a w dialogach słychać naturalną świeżość młodzieżowych rozmów. Alemina czasem wpada w tarapaty z powodu nadmiernej ciekawości, ale to właśnie jej determinacja i błyskotliwość czynią ją bohaterką, której kibicujemy. Jej relacje z towarzyszkami nauki – psotną Fredą i zrównoważoną Toriną – zachowują balans między przyjaźnią a rywalizacją, dzięki czemu uniwersum serii staje się jeszcze bardziej wiarygodne.

Wprowadzony tu wątek starożytnych klątw i ich więzi z emocjami czarownic nadaje opowieści głębię, która przypadnie do gustu nie tylko młodszym czytelnikom. Komiks zachęca do zadumy nad tym, ile możemy poświęcić, by zdobyć wiedzę, i jakie skutki niesie za sobą przekraczanie granic własnych możliwości.

Tom trzeci „Czarodziejek Izydy” to pozycja obowiązkowa dla fanów serii i wszystkich, którzy uwielbiają lekkie, a jednocześnie inteligentne historie fantasy z wyraźnym kobiecym bohaterem. Dzięki tej historii Alemina nie tylko staje się potężniejsza, ale i dojrzalsza – a my chętnie będziemy podążali za nią dalej, czekając na kolejne zaklęcie i nowe przygody.

Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Alemina.-Czarodziejki-Izydy.-Tom-3,89939985,p.html

Egmont Polska - dziękuję.

#alemina #aleminaczarodziejkiizydy #caroletrebor #gabrielebagnoli #egmontpolska #światkomiksu #dladzieci #komiksdladzieci #cosnapolce #booksforkids #comicbook #comicbookforkids #bookstagrampolska










czwartek, 24 kwietnia 2025

Upadek. Jak straciliśmy I Rzeczpospolitą - Jacek Komuda

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 26.02.2025
Liczba stron: 477


Studium upadku.

Jacek Komuda od lat specjalizuje się w przywracaniu pamięci o dawnej Polsce – tej z czasów, gdy szabla była prawem, a wolność szlachecka miała moc burzenia całych państw. W „Upadku. Jak straciliśmy I Rzeczpospolitą” autor porzuca fabularną szatę powieści historycznej i sięga po formę eseju: ostrego jak brzytwa, nieprzejednanego i w swej naturze boleśnie oskarżycielskiego. Owo oskarżenie jest konieczne, albowiem 230 lat temu straciliśmy bezpowrotnie coś, czego absolutnie nie mieliśmy prawa stracić - własną państwowość. Jak do tego doszło? Właśnie o tym jest ta książka.

Komuda zabiera nas w podróż od złotego wieku IRP, aż po czas rozbiorów, pokazując przy tym, że I Rzeczpospolita nie została wcale zdobyta, lecz sama wydała się na pastwę swych wrogów. Począwszy od początków XVII wieku aż po kres wieku XVIII (czyli do chwili ostatecznego unicestwienia państwa) autor snuje opowieść nie tyle o klęskach militarnych, co o zdradzie ideałów, o zaprzepaszczeniu szans oraz o boleśnie zgubnym, narodowym samozadowoleniu (i, de facto, samounicestwieniu).

Jacek Komuda nie sili się na historyczną neutralność. To nie jest praca akademicka, lecz publicystyczna szarża husarska wymierzona w polską pychę, gnuśność i samouwielbienie. „Upadek” to brutalna dekonstrukcja mitu – tej bajki, jaką opowiadamy sobie o I Rzeczpospolitej jako o państwie wolności, odwagi i prawości. Komuda mówi jasno: byliśmy państwem pysznych panów, żądnych przywilejów, niezdolnych do myślenia w kategoriach wspólnoty.

Książka ma konstrukcję generalnie chronologiczną, ale co rozdział, to osobny obraz klęski. Elekcje – pokazujące rozkład władzy i marionetkowość królów. Liberum veto – jako symbol samozniszczenia. Sarmacka swawola – jako przekleństwo bardziej destrukcyjne niż armia wroga. Każda scena to kolejny rozdział opisywanego rozkładu. A wszystko to opowiedziane językiem ostrym niczym cięcie szabli i pełnym bezcennych anegdot.

Jak to zwykle u Komudy bywa, na łamach książki nie brakuje dosadności. Autor nie przebiera w słowach, gdy pisze o sejmikowych pijanicach, skorumpowanych senatorach, czy o arystokratach wolących „moskiewskie ruble niż polski obowiązek”. Jest w tym pasja, ale też głęboka frustracja – być może najpełniejsza forma patriotyzmu, jaki dziś można sobie wyobrazić. Patriotyzmu takiego, który nie szuka pocieszenia w legendzie, lecz zmusza do spojrzenia w lustro.

To także książka o straconych (zdradzonych - także przez nas samych?) możliwościach. Komuda nie tylko punktuje błędy, ale przypomina, że Rzeczpospolita mogła być imperium – miała terytorium, ludzi, potencjał. Zabrakło jednego: odpowiedzialności. Zabrakło wspólnotowego myślenia. I to, zdaje się mówić autor, jest dla nas największą przestrogą również dziś.

„Upadek” jest tego rodzaju opracowaniem, które czyta się z mieszanką podziwu, goryczy i zadumy. To książka trudna, bo rani ona naszą narodową dumę (paradoksalnie celowo spychaną w cień zbiorowej świadomości, albowiem fakt istnienia IRP jest, jak słusznie zauważa autor, czymś rzadko obecnym w publicznej debacie - zupełnie tak, jakby należało się jej istnienia wstydzić). Ale właśnie dlatego ta książka jest tak potrzebna. W czasach, gdy historia zbyt często bywa narzędziem budowania fałszywego samozadowolenia, Komuda każe nam zadać sobie pytanie szalenie niewygodne: czy nie jesteśmy dziś aby spadkobiercami tych samych co kiedyś, historycznych błędów?

Książka wciągnęła mnie bez reszty. Przede wszystkim dlatego, że jako pasjonat historii mam swoje ulubione okresy historyczne, a jednym z nich jest właśnie czas istnienia I Rzeczpospolitej. "Upadek..." to fantastyczna podróż do szlacheckich czasów, które - co najlepiej widać po omawianej lekturze - obfitują w tyle barwnych i działających na wyobraźnię opowieści, że jest to w zasadzie ich niewyczerpane źródło.

Książka w pewnym stopniu powiela informacje z innych tytułów autora, lecz myślę, że takie powtórzenia są w tym przypadku (wyjątkowo) bardzo na miejscu - szlachecki okres naszej państwowości jest tyleż piękną, co pełną upadku kartą, której nie można pomijać w próbie dotarcia do genezy agonii imperium, liczącego sobie u szczytu swej potęgi sobie niemal milion kilometrów kwadratowych powierzchni.

Jacek Komuda, jako propagator historii, wykonał w tej książce (po raz kolejny w swej bogatej, pisarskiej karierze) mnóstwo ogromnej i wartościowej pracy, której zbrodnią byłoby nie docenić. Wielkie brawa Panie Jacku!

Fabryko – dziękuję!

#upadek #JakStraciliśmyIRzeczpospolitą #JacekKomuda #FabrykaSłów #historia #rzeczpospolitaszlachecka #szlachta#cosnapolce #bookstagram #bookreview #czytamksiazki #czytamfantastyke #bookstagrampolska #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland












środa, 23 kwietnia 2025

Cuda w morzu. Opowieści 5 minut przed snem - Gabby Dawnay


Seria: Akademia Mądrego Dziecka, Opowieści 5 minut przed snem
Autor: Gabby Dawnay
Data wydania: 09.04.2025
Liczba stron: 96


Morskie cuda.

Przyroda wokół nas może być nie tylko piękna, pożyteczna i godna ochrony, ale także może nas ona uspokajać oraz pozytywnie i przychylnie nastrajać względem każdego elementu naszej codzienności. Zbawienny wpływ natury i szacunek do niej to coś, co warto wpajać najmłodszym jak najwcześniej - a czy może być na to lepszy sposób, niż bajkowe opowieści, które łącząc w sobie prawdę na temat przyrody i zalety bajek krzewią u dzieci miłość do natury? "Cuda w morzu. Opowieści 5 minut przed snem to fantastyczna książka, która udowadnia, że warto iść w tej kwestii właśnie w opisanym wyżej kierunku.

Lektura to super pomysł na książkę dla dzieci! Czytanie do poduszki to coś, co każdy rodzic robić powinien, okazja więc - choćby z racji choćby tej książki - nadarza się wręcz idealna :) (również idealna jeśli jeszcze nie zaczęliście tego robić przed snem w odniesieniu do własnych Pociech - może najwyższy czas zacząć? ;) ). Okazja ta jest tym bardziej pożyteczna, że omawiana książka niesie wraz ze sobą także wiele niesamowicie pozytywnych i wartościowych treści.

Na kolejnych stronach zamieszczono wiele użytecznych informacji o przyrodzie żyjącej tuż obok nas. Wokół żyje mnóstwo ciekawych zwierząt, rosną rośliny, które są dla nich pokarmem lub dają im schronienie – dzieci mogą dzięki takim informacjom zrozumieć, że wspólnie tworzymy najbliższą nam przyrodę. Oraz że bezpośrednio na nią oddziałujemy. Warto przekazywać najmłodszym tę wiedzę jak najszybciej - np. za pomocą bajek.

Autorka książki, brytyjska pisarka i poetka Gabby Dawnay dowodzi, że dzięki lekkim, melodyjnym rymom "Cuda w morzu" sprawdzą się do poduszki równie doskonale jak bajki! Lektura każdej opowieści zajmie nie dłużej niż pięć minut – akurat tyle, by poczytać dziecku wieczorem, pomóc mu się wyciszyć i ukołysać do snu. Z wielkim wdziękiem książkę przetłumaczyła Katarzyna Huzar-Czub, uroczo zilustrowała bułgarska artystka Mona K., a nad poprawnością merytoryczną czuwał dr Mikołaj Golachowski. Każdy rozdział kończy strona informacyjna z ciekawostkami.

Książka ma twardą szytą oprawę, okładkę zdobią misterne złocenia. Niebanalna treść, dopracowana szata graficzna i staranność edytorska czynią „Cuda w morzu” niezwykle wartościową propozycją na prezent dla małych miłośników przyrody.

Więcej tutaj:
https://harpercollins.pl/pl/products/cuda-w-morzu-opowiesci-5-minut-przed-snem-3594.html

HarperCollins Polska / HarperKids - dziękuję.

#cudawmorzu #opowieści5minutprzedsnem #akademiamądregodziecka #cosnapolce #harperkids #harpercollinspolska #dladzieci #forkids #ksiazkidladzieci #booksforkids #bookstagram #bookstagramkids #bookstagrampolska