Tytuł: Pomnik Cesarzowej Achai tom I (tytuł oryginału: Pomnik Cesarzowej Achai tom I)
Autor: Andrzej Ziemiański
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 04.04.2012r.
Liczba stron: 688
Bałem się powrotu Andrzeja Ziemiańskiego do historii rozpoczętej w
"Achai". Historia ta tworzyła bardzo zgrabną całość i, pomimo że
zostawiała wiele pytań bez odpowiedzi, to wydawało się że tak zostanie,
bo wyglądało to na papierze po prostu dobrze. Pan Andrzej zabrał mnie
jednak z powrotem do swojego świata. Czytając pierwsze strony z
przerażeniem zacząłem myśleć, że trzymana przez mnie książka jest
strasznym nieporozumieniem. Po kolejnych kilkudziesięciu typowałem dwie
możliwości: albo to będzie kompletna klapa, albo dzieło z rodzaju
genialnych. Okazało się, że książka nie jest po przeczytaniu ani jednym,
ani drugim. Choć "Pomnikowi Cesarzowej Achai" jest zdecydowanie bliżej
do dzieła genialnego niż do kompletnej klapy. Powrót do świata Achai
można podsumować w sposób następujący: jest rewelacyjny. Cięty humor ten
sam co zawsze, głupota ludzka i zacofanie wyśmiane że aż miło. Intryga -
trzeba to powiedzieć - dużo bardziej zawiła niż w "Achai", ale
obiecująca po sobie bardzo dużo, łącznie z odpowiedziami na
najważniejsze pytania (i te nowe, i te stare, pozostawione bez
odpowiedzi). No i to zderzenie różnych światów... Świetna, świetna, po
trzykroć świetna książka. Ten kto zna już "Achaję" po prostu musi to
przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz