Strony

środa, 26 kwietnia 2017

"Robert E. Lee - Żołnierz" - Frederick Maurice


Tytuł: Robert E. Lee - Żołnierz
Autor: Frederick Maurice
Wydawnictwo: Napoleon V
Data wydania; 2014r.
Liczba stron: 192



Generał z Południa - najlepszy dowódca wojny secesyjnej; oto on!

Długo czekałem na TAKĄ książkę! Wojna secesyjna to mój konik :), mała historyczna obsesja... ;) Czytałem już na ten temat dużo, jak leciało, co wpadło w ręce, lecz jakiejś biografii Lee, czy książki tylko jemu poświęconej... jakoś nie. Wstyd... Lecz właśnie te braki nadrobiłem. I jestem ukontentowany - niezmiernie!

Chyba jest coś w zdaniu zaczerpniętym z opisu wydawcy, zgodnie z którym o Lee wypowiadali się wcześniej albo historycy, którzy nie byli wojskowymi, albo wojskowi, którzy nie byli historykami. Maurice ma trochę wspólnego i z tym i z tym, zatem znalazł tu, tak sądzę, złoty środek. Nie czytałem wcześniej żadnej biografii Lee, lecz temat wojny secesyjnej jest na tyle obszerny, że nie sposób o jego postaci nie naczytać się całkiem sporo przy innych publikacjach. Wobec powyższego, moim skromnym zdaniem, ta książka spełnia swoje zadanie. Ukazuje swoisty portret Generała z naciskiem na jego dowódcze umiejętności, strategię, sposób prowadzenia kampanii wojennej - a przy tym nie pomija innych kwestii, jak sam Generał i jego życie. Pozycja, w świetle innych poświęconych najbardziej chyba burzliwemu okresowi w historii USA, naprawdę bardzo dobra.

Lee to dziś mit i legenda. I słusznie. Można dyskutować o jego postaci, o wyborze strony podczas konfliktu Unii i Konfederacji, można obrzucać błotem jego poglądy i spojrzenie na rzeczywistość z politycznego punktu widzenia w chwili, gdy Południe utraciło już de facto swą "moc sprawczą" i ster okrętu pod nazwą "Stany Zjednoczone", lecz nie sposób zaprzeczyć, że Lee to jeden z najwybitniejszych synów Ameryki, przede wszystkim na polu wojskowym. O tym właśnie jest ta książka - o genialnym strategu, taktyku, który, choć genialny, to jednak popełnił kilka błędów (być może zbyt dużą ufność pokładając w swych podkomendnych i w swoim osądzie sytuacji), przez które to błędy jedna ze stron przegrała (w dużej mierze) wojnę. Jego umiejętności i zdolności są jednak niepodważalne. I o nich jest właśnie ta książka. Książka, którą warto przeczytać.

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Napoleon V za egzemplarz recenzencki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz