Tytuł: Zapowiedziane szczęście
Autor: Jan Melerski
Wydawnictwo: Psychoskok
Data wydania: 02.08.2017r.
Liczba stron: 174
Niesamowita historia... o szczęściu... i nie tylko.
Czy życie zwyczajnego człowieka... takiego "jednego z nas (wszystkich)"... może być ciekawą historią? Pełną pasji, anegdot, takiego... codziennego życia, które, choć jest właśnie codzienne, to właśnie przez to... wyjątkowe? Oczywiście. Ta książka jest tego świetnym przykładem.
Główny bohater urodził się w czasie II Wojny Światowej. Okres, realia... nad wyraz niekorzystne... Wojna, okupacja, bieda... później trudne lata powojenne... Bohater, co ma miejsce raz na naprawdę sporą liczbę urodzeń (bodajże raz na kilkadziesiąt tysięcy?) jest, dosłownie, "w czepku urodzony" :) ... I coś w tym musi być, szczęście bowiem mu sprzyja. Lecz.. czy właśnie tylko dzięki temu "w czepku urodzeniu"?... Zastanówmy się... To może taka trochę dygresja poza-książkowa, ale... warta napisania w tej recenzji... Tak naprawdę bowiem... chyba każdemu z nas jest potrzebna ta odrobina szczęścia w życiu... Prawda? I niekoniecznie jest ona dla nas wszystkich niedostępna... Jestem i zawsze byłem zdania, że każdy jej doświadcza - to, czy tę odrobinę zauważymy i wykorzystamy to inna sprawa, ale - tak; myślę, że każdy tę odrobinę szczęścia może znaleźć na swojej drodze. I według mnie właśnie o tym jest ta książka - o zwyczajnym człowieku, o zwyczajnym życiu, które, jeśli wykorzysta się małe uśmiechy losu, może być... dobre. Może nie idealne - ale dobre. Wykorzystane. Tak bardzo, jak to możliwe w konkretnych, zastanych w danej sytuacji bądź sytuacjach, warunkach.
Bardzo fajnie czytało się tę książkę. Może przez to, że była o czymś - wiem, powtarzam się, ale to właściwe słowa, a więc i konieczne powtórzenia - zwyczajnym. Bo to, co zwyczajne, wcale nie musi być nudne. Nużące. Pełne rutyny. Niekoniecznie :) ... A w życiu trzeba umieć korzystać z nadarzających się okazji i zawsze próbować dążyć do jednego - do tego, żeby spróbować być szczęśliwym.
Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.
Dziękujemy za recenzję, serdecznie pozdrawiamy a zainteresowanym życzymy przyjemnej lektury ;)
OdpowiedzUsuń