Strony

niedziela, 5 kwietnia 2020

Wołanie grobu - Simon Beckett

Tytuł: Wołanie grobu (tytuł oryginału: The Calling of the Grave)
Seria: Dr David Hunter (tom 4)
Autor: Simon Beckett
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 01.05.2020r.
Liczba stron: 368


Zbrodnia z torfowisk.

Na początek maja Czarna Owca zaplanowała oficjalną premierę "Wołania grobu" - czwartej części cyklu kryminalnego z antropologiem Davidem Hunterem w roli głównej. Co czwarta część cyklu ma do zaoferowania czytelnikowi? Mając okazję zapoznać się przedpremierowo z egzemplarzem recenzenckim podzielę się kilkoma wrażeniami z lektury.

Na wstępie muszę się przyznać, że to moje pierwsze spotkanie zarówno z tym autorem, jak również z postacią głównego bohatera cyklu, Davidem Hunterem. Nie odczułem jednak bynajmniej, że nieznajomość wcześniejszych części jest przeszkodą w lekturze - "Wołanie grobu" można śmiało czytać w oderwaniu od poprzednich części serii.


Skoro mamy do czynienia z kryminałem, to pojawią się rzecz jasna zbrodnie. Osiem lat przed czasem akcji "Wołania grobu" ekipa dochodzeniowa z Hunterem w składzie ścigała seryjnego mordercę cechującego się szczególnym okrucieństwem. Mężczyznę złapano i przyznał się on do winy. Niby więc sprawa została zakończona, jednak... nie odnaleziono ciał ofiar. No ale sprawca się przyznał, trafił za kratki... a zatem pozornie sprawa została zamknięta. Niestety sprawca ucieka po ośmiu latach z więzienia i zaczyna polowanie na członków ekipy dochodzeniowej, która wsadziła go za kratki. Czy kryminalista dopadnie w akcie zemsty upatrzone przez siebie ofiary? 

Oś fabularna kręci się wokół kwestii pogoni więziennego ptaszka za stróżami prawa, jednak sprawa ma tutaj drugie dno. W ramach licznych retrospekcji oraz w miarę wychodzenia na jaw nowych szczegółów poznajemy nowe okoliczności zbrodni sprzed ośmiu lat i całość tej historii przestaje być taka oczywista jak na początku... Czy kilka lat wcześniej śledczy słusznie wskazali winnego? Co kryją w sobie morderstwa sprzed lat - jakie tajemnice ujrzą w tej materii światło dzienne?


Kryminał jest z jednej strony lekki i przyjemny, ma przyzwoite tempo akcji, a z drugiej strony zawiera w sobie kilka zwrotów fabularnych - zwłaszcza pod koniec! - które będą w stanie zaskoczyć przynajmniej część publiki. Całość spaja osoba Davida Huntera, który w moich oczach stał się arcyciekawym bohaterem. Facet zna się na swojej robocie, jest inteligentnym profesjonalistą, a jednocześnie jako postać fabularna ma w sobie zarówno potrzebną takiemu bohaterowi głębię oraz ludzkie słabości i osobiste problemy, które przydają Hunterowi wiarygodności. Takie spoiwo w osobie głównego bohatera bardzo dobrze się w tym przypadku sprawdziło.

Cóż więcej dodać - polecam! :)


Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.

#wołaniegrobu #thecallingofthegrave #simonbeckett #davidhunter #czarnaowca






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz