Tytuł: Poradnik pozytywnego myślenia (tytuł oryginału: The Silver Linings Playbook)
Autor: Matthew Quick
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 25.11.2020
Liczba stron: 312
Miłość i szaleństwo.
Bestseller, którego filmowa odsłona została nagrodzona Oscarem. Obraz z Bradley’em Cooperem i Jennifer Lawrence w rolach głównych podbił serca widzów na całym świecie – czy podobnie rzecz ma się z książką? Mam przykre wrażenie, że – co często jest regułą niestety – książka nie jest tak dobrze znana jak jej filmowa adaptacja, a… szkoda: książka jest bowiem co najmniej tak samo dobra jak film!
Wszystko zaczyna się od chęci zmian i od planu odzyskania kontroli nad swoim życiem. Pat przeszedł ostatnio wiele, włącznie z pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Po opuszczeniu tejże placówki stara się zaplanować wszystko tak, żeby odzyskać siebie, swoje życie… i swoją żonę, Nikki.
Pat spotyka na swojej drodze nieobliczalną i uroczą Tiffany, która może okazać się destabilizującym codzienność elementem życia Pata. Czy ta relacja jest więc czymś złym, czy może jednak uśmiechem od losu? To ważne pytanie, a odpowiedź na nie będzie mieć dla Pata fundamentalne wręcz znaczenie. Zwłaszcza w obliczu prawdy na temat jego żony, która wychodzi na jaw… Czy Pat odzyska własne życie? Czy może raczej stworzy je sobie na nowo – i to nie sam?
„Poradnik pozytywnego myślenia” to niezwykle ciepła, zabawna i pełna optymizmu opowieść o tym, że szczęście NIE MUSI MIEĆ JEDNEGO OBLICZA i że można je odnaleźć ZAWSZE (a przynajmniej zawsze warto wierzyć w to, że znajdziemy je na naszej drodze). Nic nie jest z góry ustalone i nawet jeśli życie nam się posypało, to można je na nowo poskładać – co prawda może nie w ten sam sposób, ale jest to możliwe. To bardzo pozytywne przesłanie, które z całą pewnością jest znakiem rozpoznawczym tak książki, jak filmu.
Porównanie lektury z obrazem filmowym – którego to porównania uniknąć chyba nie sposób – wypada według mnie na korzyść książki. Z reguły bywa tak, że film z konieczności omija pewne elementy fabuły; w tym przypadku jest podobnie. Z książki nie wycięto może bardzo dużej ilości elementów, jednak pewne cięcia miały miejsce. Z tego też względu sądzę, że książka ma przewagę polegającą na tym, że jest historią pełną i kompletną – film jest jedynie jej adaptacją :)
Polecam!
Dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las za egzemplarz recenzencki.
#PoradnikPozytywnegoMyślenia #BukowyLas #PozytywneMyślenie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz