Tytuł: Imperium chmur
Autor: Jacek Dukaj
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 17.11.2021
Liczba stron: 288
Sen z chmur.
"Imperium chmur" Jacka Dukaja to niezapomniana podróż do XIX-wiecznej Japonii, w której stare miesza się z nowym, a dawne tradycje powoli rozwiewają się w dym wobec nadchodzącego postępu i związanych z nim przemian. Wszystko to na kanwie opowieści o snach i marzeniach, dla której inspiracją była w pewnym stopniu "Lalka" Bolesława Prusa.
Książka to obecnie jeden z bestsellerów Księgarni Tania Książka. To z całą pewnością miłe zaskoczenie, które jednak na dobrą sprawę wcale aż tak bardzo nie dziwi - coraz chętniej bowiem odkrywamy kultury Dalekiego Wschodu, jak również coraz częściej z przyjemnością odnajdujemy w literaturze ślady własnej historii. "Imperium chmur" Dukaja oferuje nam i jedno, i drugie.
Fabuła opisuje zmierzch kultury samurajów i narodziny nowej Japonii. W wielkim skrócie: życie, nauka i wojna w literackim majstersztyku inspirowanym „Lalką" Bolesława Prusa. Pod koniec XIX wieku do cesarza Mutsuhito trafia Stanisław Wokulski, emisariusz Kraju, Którego Nie Ma, aby zawrzeć sojusz oparty na odkryciu doktora Geista: technologii metalu lżejszego od powietrza. W górskich stoczniach Hokkaidō zbudowanych przez Juliana Ochockiego, pod osłoną chmur, powstaje ażurowa flota Cesarskiej Marynarki Nieba. A każde słowo i czyn Ochockiego zapisuje Kiyoko, córka samuraja zbuntowanego przeciwko porządkom rozumu i demokracji. I to poprzez Kiyoko przeżywamy rewolucje przemysłowe zrodzone z kaligrafii, wojny napisanej na nowo Japonii i historię jej niemożliwej przemiany. Przeżywamy przemijanie języków, obyczajów i cywilizacji doświadczając jak na naszych oczach stare zamienia się w nowe.
"Imperium chmur" napisano w formie haiku - gatunku poetyckiego stawiającego sobie za cel osiągnięcie maksimum zwięzłości w jak najbardziej skondensowanym przekazie. Forma interesująca i ciekawa, ale także wymagająca - haiku nie jest niestety czymś, co czyta się w łatwy sposób. Nie sposób jednak przyznać, że wybór właśnie tej formy przekazu sprawia, iż książka Dukaja nabiera bardzo wiarygodnego, dalekowschodniego charakteru. Wszystko to jest bardzo ciekawe - i to tym bardziej, że "Imperium chmur" znakomicie rozwija pomysł z tekstu Dukaja zamieszczonego swego czasu w antologii "Inne światy".
Narratorką opowieści jest Kiyoko, córka zbuntowanego samuraja. Opisuje ona poczynania Ochockiego, (względnie to, co o nich słyszy). Dzięki niej śledzimy latające maszyny stworzone z Żelaza Ducha – metalu lżejszego od powietrza, który został odkryty przez doktora Geista. Właśnie dzięki tej postaci mamy tutaj bardzo ciekawe nawiązanie do wspomnianej już "Lalki" - to właśnie z Geistem spotkał się bowiem na łamach dzieła Prusa Wokulski.
Lektura pełna jest sennej nostalgii ubranej w piękne, poetyckie szaty. Szaty te są jednak wymagające w noszeniu i - niestety - niejednego mogą one w trakcie czytania uwierać... To niewątpliwy minus książki, która jednak... chyba po prostu musiała wyglądać tak, jak finalnie wygląda. Inaczej Dukaj nie uchwyciłby tego, co chciał: procesu zmiany, w którym dalekowschodnia tradycja walczy z nowoczesnością w sennej, z góry przegranej walce, w której nie będzie tak naprawdę zwycięzców.
Polecam raz jeszcze dział bestsellerów Księgarni Tania Książka!
Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl
#imperiumchmur #jacekdukaj #taniaksiazka #bloggujezTK #japonia #cesarskamarynarkanieba #krajktóregoniema #geist #wokulski #ochocki #lalka #cosnapolce #czytamksiazki #bookstagram #bookreview
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz