Strony

niedziela, 5 lutego 2023

Samowspółczucie. Wykorzystaj techniki uważności, aby zaakceptować siebie i zbudować wewnętrzną siłę - Christopher Germer, Kristin Neff


Autor: Christopher Germer, Kristin Neff 
Data wydania: 21.09.2022
Liczba stron: 232


Dobro własne.

Zaakceptowanie siebie, własnych słabości, lęków i niedoskonałości nie zawsze jest łatwe. Tak naprawdę jest to zadanie bardzo trudne, nie ma jednak innej drogi do szczęśliwego, opartego o równowagę emocjonalną życia, w którym potrafimy cieszyć się każdą jego chwilą. Sposobem na zrozumienie siebie (co w dalszej perspektywie jest kluczem do rozwiązania naszych problemów - i to nie tylko emocjonalnych) jest coś, co w nurcie psychologicznym nazywamy "Samowspółczuciem...". Przed nami niezwykle mądra, głęboka w swym przekazie i użyteczna książka poświęcona właśnie samowspółczuciu - a więc umiejętności zrozumienia siebie i skuteczności dbania o swój dobrostan.


Liczne badania nad samowspółczuciem wykazały, jak bardzo jest ono korzystne dla naszego dobrostanu. Ten oparty na wiedzy naukowej poradnik pokazuje, krok po kroku, jak uwolnić się od surowych osądów i niemożliwych do spełnienia standardów (którym sami siebie, często niepotrzebnie, poddajemy) w celu pielęgnowania naszego dobrego samopoczucia.

Całość wywodów autorów sprowadza się w zasadzie (w wielkim uproszczeniu, ale jednak) do przybliżenia nam idei i postawy samowspółczucia (self-compassion), w której chodzi nie tylko o "współczucie" względem samego siebie (średnio to moim zdaniem brzmi w dosłownym tłumaczeniu, lepiej byłoby więc zatem powiedzieć, że chodzi o "zrozumienie" siebie), ale przede wszystkim o nabycie umiejętności zaprzyjaźnienia się z samym sobą w takim stopniu, aby móc tego nowego siebie zaakceptować i po prostu polubić. Samowspółczucie pojmowane w aspekcie psychologicznym to nic innego jak klucz do naszego dobrostanu, który to stan możemy osiągnąć poprzez nabycie możliwości regulacji własnych emocji, których stopniowo możemy się nauczyć i - nawet jeśli są one trudne - zacząć żyć będąc z nimi w zgodzie. Nie jest to łatwe i będzie to wymagać wiele wysiłku, skupienia, zachodu oraz ćwiczeń, warto jednak podjąć ów trud. Korzyści są bowiem wymierne.


Wyobraźmy sobie, że mamy obok siebie swojego najlepszego przyjaciela. Przyjaciela, który przeżywa trudne chwile, zrobił coś, czego żałuje, stoi w obliczu poważnego wyzwania albo boryka się z jakimś problemem. Okazujemy mu wyrozumiałość, troskę, współczucie, życzliwość. Staramy się być jego sprzymierzeńcem. Nie krytykujemy, nie oceniamy go - zamiast tego po prostu jesteśmy blisko niego. A teraz wyobraźmy sobie, że to my jesteśmy swoim najlepszym przyjacielem…

Na tym właśnie polega samowspółczucie, czyli umiejętność bycia dla siebie dobrym przyjacielem w chwilach, gdy tego najbardziej potrzebujemy: gdy czujemy się zagubieni, nieudolni, niedoskonali, bezradni. Dzięki temu możemy spojrzeć na samych siebie z akceptacją i życzliwością oraz uznać własną niedoskonałość. Praktyka samowspółczucia zwiększa poczucie własnej wartości i pomaga zwalczyć wewnętrznego krytyka. Taka postawa stanowi także niezawodne źródło wsparcia nawet wtedy, gdy nasz świat się rozpada: buduje odporność psychiczną, łagodzi lęk i przygnębienie.


Pierwsza myśl po lekturze? Warto, a nawet trzeba, rozmawiać z samym sobą. Dobrze byłoby też nie być w trakcie tego wewnętrznego dialogu dla siebie zbyt surowym, krytycznym, lecz raczej przyjaznym, otwartym i pełnym zrozumienia. Innymi słowy: warto w trakcie wewnętrznego dialogu opartego o samowspółczucie po prostu się ze sobą... zaprzyjaźnić. Wtedy wiele rzeczy może okazać się dla nas dużo łatwiejsze.

Patrząc na całokształt książkowych wywodów wniosek nasuwa się jeszcze jeden: warto w ogóle podjąć to całe wyzwanie i o prostu zawalczyć o samego siebie. Stawka jest bowiem wysoka, a jest nią nie tylko bieżąca perspektywa, sprowadzająca się do emocjonalnej równowagi, ale także perspektywa szersza (tudzież długoterminowa), w której będziemy w sposób właściwy funkcjonować w życiu na płaszczyźnie emocjonalnej. Gra jest więc zdecydowanie warta świeczki, a z tą książką w ręku każdy z nas zyska w zmaganiach z własnym "ja" bardzo mocne wsparcie.


Polecam!

Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne - dziękuję.

#samowspółczucie #christophergermer #kristinneff #emocje #gwp #gdańskiewydawnictwopsychologiczne #cosnapolce #bookstagram #bookreview #czytamksiazki #recommendedbooks #psychologia #ksiazkipsychologiczne 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz