Tytuł: Sługa Cesarstwa
Cykl: Materia Secunda (tom 3)
Autor: Adam Przechrzta
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 12.05.2023
Liczba stron: 535
Yin i yang dwóch światów.
Wszystko, co dobre, zwykle szybko się kończy. Jest to tym gorsze doświadczenie, im lepszej dotyczy historii. A jako że "Materia Secunda" Adama Przechrzty należy nie tylko do historii dobrych, ale wręcz znakomitych, to smutek z powodu końca cyklu jest aż nadto uzasadniony. Przed Wami "Sługa Cesarstwa" - wieńczący trylogię tom, w którym poznamy w końcu wszystkie rozstrzygnięcia i dowiemy się, jak Olaf Rudnicki poradzi sobie z problemami, które narosły w więcej niż tylko jednym świecie.
Tytułem przypomnienia: wszystko zaczęło się od "Materia Prima". Ów cykl autorstwa Adama Przechrzty był (i w zasadzie w dalszym ciągu jest) jednym z najbardziej ożywczych powiewów w polskiej fantastyce w ostatniej dekadzie. Dzięki niemu mieliśmy okazję zawitać do naszej części Europy z początków XX wieku – byliśmy świadkami alternatywnego rozwoju historycznych wydarzeń, w których rzeczywistość została zdominowana przez walkę ludzkości z wyłaniającymi się z enklaw Przeklętymi; stawką było to, co zazwyczaj jest nią w takich przypadkach: PRZETRWANIE. Dzięki alchemii, szczęściu i odwadze wielu istotnych dla fabuły postaci niebezpieczeństwo zażegnano i zapanował pokój. Do czasu...
W cyklu "Materia Secunda" przenieśliśmy się wraz z Olafem Rudnickiem - swoistym łącznikiem między obiema trylogiami - do równoległego wymiaru alchemii, magii i dalekowschodnich tajemnic, w którym ludzka zdolność do władania dobrodziejstwami materia prima stoi na dużo wyższym poziomie, niż ma to miejsce w naszym świecie. Za sprawą Adama Przechrzty i w towarzystwie Olafa Rudnickiego zagłębiliśmy się w orientalne tajemnice, posiedliśmy tajniki kontrolowania wewnętrznej energii i opanowaliśmy unikalne techniki walki, dzięki którym stoczyliśmy niejedną już potyczkę. Teraz w naszej opowieści nadszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcia.
Wielka Han znalazła się w godzinie próby. Siły Białego Chanatu szturmują bramy cesarstwa coraz bardziej natarczywie i można odnieść wrażenie, że zbliża się godzina klęski... Jakby tego było mało, pozostaje jeszcze kwestia Guanga - następcy tronu, który włada dziwną mocą, zdolną zranić i zabić każdego, kto tylko znajdzie się w jego pobliżu. Olaf odkrywa jednak, że Guang wcale nie jest wymagającym kontroli potworem (jak chcieliby to widzieć niektórzy), lecz... ofiarą. Obdarzonego wyjątkową mocą księcia większość cesarskiego dworu obawiała się już od dziecka na tyle, że nie tylko zatajono przed cesarzem zdolności Guanga, lecz także systematycznie go torturowano, oczerniano przed rodzicami, a w końcu spętano magicznymi kajdanami. Tak się właśnie sprawy mają na cesarskim dworze Wielkiej Han.
Władającemu potężną magią (której siła wzrasta wykładniczo wraz z nabywaniem kolejnych umiejętności) Olafowi nie pozostaje nic innego, jak uwijać się w bitewnym zgiełku, a za chwilę stawiać czoła kłębowisku dworskich żmij i ucinać głowy hydrom kolejnych spisków. Wiele będzie go to kosztowało, lecz każde poświęcenie ma sens - zwłaszcza, że do uratowania jest więcej, niż tylko jeden świat... Uda się?
Fascynacja kulturą Wschodu jest w "Słudze Cesarstwa" (tak jak i w całej "Materia Secunda") widoczna na każdym kroku. Stylizowany na starożytne Chiny świat Nefilim to mieszanka powściągliwości, sekretów, sztuk walki, panowania nad wewnętrzną energią i nieustannego dążenia do równowagi, którą w tym świecie można osiągnąć jedynie dzięki ujarzmieniu ciała i umysłu. Odzwierciedlony dzięki realiom cesarstwa Wielkiej Han wymiar daje niezliczone możliwości pokazania nam tego wszystkiego, co we wschodnich kulturach jest dla nas odwieczną niewiadomą, zagadką i niezgłębioną tajemnicą. Adam Przechrzta skwapliwie z tych możliwości korzysta, kreując na naszych oczach wielowymiarową opowieść, która zawiera w sobie o wiele więcej, niż realia tylko jednego świata.
Cała ta historia zaczyna się na naszych oczach wyraźnie przekształcać w coś na kształt prawdziwego wieloświata i swoistego multiwersum, w którym istnieje nie tylko "nasz", europejski wymiar, świat Przeklętych i a'la azjatycki wymiar, w którym przebywa aktualnie Rudnicki. W tle pozostaje jeszcze kwestia Nefilim i w praktyce niezliczone możliwości kreacji dodatkowych światów, które można połączyć z tą historią i w efekcie dodatkowo ją pogłębić! Adam Przechrzta znakomicie operuje na tym polu ogromem możliwości i mocą kreacji, którą w postaci nieskończonego pod kątem potencjału narzędzia daje mu do rąk ta złożona opowieść. Kreatywność Pana Adama na tym polu, jego dotychczasowe literackie dokonania i sukcesy każą podejrzewać, że nie powiedział On względem wieloświata Nefilim ostatniego słowa (i bardzo na to liczę, gdyż "Sługa Cesarstwa" - choć świetny - pozostawia pewien niedosyt z powodu lekko skrótowego, w porównaniu do reszty treści, potraktowania XX-wiecznej areny zdarzeń oraz przez wzgląd na nie do końca wykorzystane wątki - np. Anastazji).
"Materia Secunda" jest niczym w najdrobniejszych detalach przemyślane i przeprowadzone alchemiczne doświadczenie, polegające na połączeniu starego z nowym. Dobrze nam znany świat z początków XX wieku - w którym Polska w zaskakujących okolicznościach wojny z Przeklętymi wykuwa swą niepodległość - łączy się na kartach niniejszej powieści z dalekowschodnią filozofią, mentalnością i duchową siłą wprost z innego wymiaru, które razem wzięte są w tych realiach czymś zupełnie nowym, fascynującym oraz (w myśl zasad dalekowschodniej harmonii) czymś jak ulał pasującym do istniejącego już całokształtu.
Za nami bardzo dobre zwieńczenie kolejnego cyklu. A wiecie, co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Nie będę Was trzymał w napięciu - najlepsze jest to, że całość tej historii (choć na kartach powieści pozornie zamknięta) pozostawia fantastyczne pole do manewru i (być może - oby!) do powrotu do świata Nefilim w czymś na kształt "Materia Tetria". Czytalibyście? Ja tak - pożerałbym kolejne strony jak Reksio szynkę! Może kiedyś się tego doczekamy ;)
Fabryko - dzięki jak zawsze!
#sługacesarstwa #adamprzechrzta #materiasecudna #olafrudnicki #theokataratos #nefilim #wieloświaty #materiaprima #sługakrwi #sługahonoru #cosnapolce #fantastyka #czytamfantastyke #bookstagram #bookstagrampolska #bookreview #fabrykasłów #instabooks #instabookspoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz