Tytuł: Rzym. Najpiękniejsze wakacje
Autor: Agnieszka Zakrzewicz
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 14.06.2023
Liczba stron: 760
Niezapomniane miejsce.
Mamy wakacje - idealny czas na podróże, odpoczynek, zwiedzanie i poznanie czegoś innego, fascynującego, pochodzącego z innego kręgu kulturowego. Ciekawym, dobrym i sprawdzonym kierunkiem mogą być tutaj Włochy i ich stolica, Rzym. Dzięki książce Agnieszki Zakrzewicz pt. "Rzym. Najpiękniejsze wakacje" mamy niepowtarzalną okazję do przyjrzenia się bliżej Wiecznemu Miastu za sprawą lektury łączącej w sobie zalety przewodnika turystycznego, powieści obyczajowej i urzekającego portretu miasta, które autorka już pokochała, a my możemy pokochać je razem z nią.
Rzym to miasto, które uwodzi, mami, olśniewa, budząc na każdym kroku pożądanie i podziw. Eliza, młoda Polka, wraz ze swoją rzymską ciotką zwiedza przez tydzień Wieczne Miasto, poznając jego najważniejsze zabytki. Zanurza się w niesamowitą i surrealistyczną atmosferę, wczuwa się w jego puls, spotyka rzymskie zjawy, a także miejską faunę. Kosztuje rzymskich przysmaków. W mieście, w którym fluidy miłości unoszą się na każdym kroku, trudno się nie zakochać… I to nie tylko w samym mieście - już pierwszego dnia Eliza spotyka zielonookiego Amore, który obiecuje jej przejażdżkę na skuterze.
"Rzym. Najpiękniejsze wakacje" to fascynująca powieść-przewodnik, którą można czytać na trzy sposoby: od deski do deski, rozdziałami (będącymi gotowymi trasami, które można wykorzystać podczas zwiedzania), a także podrozdziałami, z których każdy opowiada o wybranym zabytku Wiecznego Miasta. W tle przeplatają się wielkie historie miłosne, pojawiają się wielcy bohaterowie historii i sztuki, a w tym wszystkim nie brakuje także cytatów filmowych.
Książka zdecydowanie urzeka za sprawą przekazanej nam przez autorkę wielkiej miłości do Rzymu, który - na to wygląda - zdecydowanie jest jej małym miejscem na ziemi. Agnieszka Zakrzewicz dzieli się z nami tą miłością i pokazuje, że Rzym to nie tylko kilkanaście (kilkadziesiąt?) najważniejszych zabytków, ale także specyficzny klimat pewnego miejsca, w którym nakładają się na siebie duchy co najmniej kilkudziesięciu stuleci jego historii.
Jeśli cokolwiek w tym pięknym obrazie nie pasuje, to są to zdecydowanie wątki wakacyjnej miłości i zauroczenie się głównej bohaterki w przystojnym Amore. Za bardzo to naiwne i tchnące (niestety, muszę to napisać) takim do gruntu bezrefleksyjnym podejściem w stylu "You Only Live Once"... Fajnie, ale to jest kompletnie oderwane od rzeczywistości, a takie właśnie historie są później przyczynkiem do twierdzeń życiowych frustratów o tym, że "Polki to z każdym, byle miał ogorzałą karnację obcokrajowca" (mógłbym ująć to dosadniej, ale nie chcę). Tego typu wątki, choć na swój sposób urocze i dopełniające obraz idealnych, rzymskich wakacji, są wybitnie naiwne i niepotrzebne w lekturze, która bez nich ma zasadne inspiracje od bycia czymś więcej, niż tylko piękną opowieścią o miłości do zagranicznego miasta.
Agnieszka Zakrzewicz to dziennikarka, pisarka i historyk sztuki. Od lat współpracuje z polskimi mediami jako korespondentka zagraniczna, pisząc o Włoszech i Watykanie. Autorka czterech książek. Jej Watykański labirynt, ukazał się również we Włoszech. Rzym. Najpiękniejsze wakacje to jej debiut w dziedzinie literatury podróżniczej, łączący doskonałą znajomość Wiecznego Miasta, wiedzę z dziedziny historii sztuki i lekkie pióro wieloletniej publicystki.
Czarna Owca - dziękuję.
#rzymnajpiękniejszewakacje #agnieszkazakrzewicz #czarnaowca #bookstagrampolska #bookstagram #dobraksiazka #czytamksiazki #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz