Tytuł: Filozofia F**k it, czyli jak osiągnąć spokój ducha
Autor: John C. Parkin
Wydawnictwo: Sensus
Data wydania: 12.09.2011r.
Liczba stron: 160
Wrzuć na luz.
Filozofia przyjemnie olewczego „f**c it” to coś, czym warto się zainteresować. Uniwersalnym „sposobem na życie” co prawda coś takiego nie jest ;) , ale… swoje niepodważalne zalety (i urok!) ma :) Jakie?
Przede wszystkim takie, że nie przejmując się wszystkim co wokół i „olewaniem” tego (bardzo łagodna forma tłumaczenia tytułu ;) ) mamy dużo większą swobodę własną, jesteśmy bardziej na luzie i w efekcie mamy dużo mniej zaśmieconą zmartwieniami głowę. Warto bowiem się wszystkim przejmować? Brać wszystko do siebie? Zamartwiać się potem godzinami? Absolutnie NIE.
Przewrotnie można by w zasadzie zmienić tytuł książki na dużo bardziej łagodne, ale wciąż adekwatne „Don’t worry, be happy” :) Byłoby to zasadne, albowiem ludzie którzy mają mniej zmartwień bywają o wiele szczęśliwsi. Może warto zatem spróbować? Nikt oczywiście nie twierdzi, że olewać należy absolutnie wszystko od A do Z (w dobrym guście byłoby na przykład przejmowanie się tym, co jest w naszej mocy, lub tym co należy do strategicznych i tylko od nas zależnych obszarów naszego życia), jednak… wyrzucenie raz na jakiś czas wszystkich zmartwień do kąta to niezwykle kusząca perspektywa.
Cóż dodać? Spróbujcie sami :) Nie powinno Wam to zaszkodzić i jest szansa, że poczujecie się choć przez chwilę cudownie odprężeni i nie obarczeni żadnymi problemami ;) Po tej chwili luzu proponuję jednak nie być ortodoksem i jednakowoż do waszych problemów wrócić… ;) (na maleńką chwilę chociaż ;) – same się, niestety, nie rozwiążą).
Dziękuję Wydawnictwu Sensus za egzemplarz recenzencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz