Strony

wtorek, 4 czerwca 2019

Ray Allen. Za trzy. Moja podróż przez życie i grę, którą kocham - Ray Allen, Michael Arkush


Tytuł: Ray Allen. Za trzy. Moja podróż przez życie i grę, którą kocham (tytuł oryginału: From the outside: My Journey Through Life and the Game I Love)
Autor: Ray Allen, Michael Arkush
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 24.04.2019r.
Liczba stron: 320



Wielki trójkowy.

Ray Allen – zawodnik być może nie wybitny, lecz charakterystyczny. Przez lata długiej kariery w NBA nie sposób Allenowi odmówić ani osiągnięć ani talentu, jednak to w pierwszej kolejności żywy przykład na to, co można w sporcie osiągnąć dzięki ciężkiej pracy.

Znak szczególny Allena?  Rzuty za trzy :) Miał w swojej karierze co najmniej kilka takich, które fani koszykówki mają i będą mieć w pamięci jeszcze przez długie lata (jak choćby pamiętna trójka w barwach Miami Heat w finałowej batalii z San Antonio Spurs). Z tego Allen jest znany najbardziej. Trójek w związku z powyższym w niniejszej książce nie zabraknie ;) , ale to przede wszystkim rzecz o fajnym i budzącym sympatię zawodniku, a w tle – i to jest chyba najważniejsze – ciekawa historia samej NBA z końca XX i z początku XXI wieku widziana oczami tegoż zawodnika.

Jako się rzekło Ray Allen nie był może zawodnikiem wybitnym. Być może nie każdy stawiał go w pierwszym rzędzie swoich ulubieńców, ale zawsze budził jako koszykarz szacunek i sympatię – dodajmy, że całkowicie zasłużone. Jednym barwom przez swoją karierę co prawda wierny nie był – niektórzy zarzucali Allenowi, że w ostatnich latach gry zmieniał kluby wyłącznie po to, żeby zdobyć mistrzostwo – jednak patrząc na jego podejście do koszykówki, niezależnie od barw, do dwóch powyższych cech dodać wypada jeszcze jedną: niesamowity profesjonalizm. I można w zasadzie powiedzieć, że właśnie wokół szacunku, sympatii i profesjonalizmu głównego bohatera kręci się ta książka. 

Allen w czasie osiemnastu lat kariery „zwiedził” głównie wschodnie stany NBA. Grę zaczynał w Milwaukee Bucks, w 2003 roku przeniósł się do nieistniejących już Seattle Supersonics, zaś ostatnie lata spędził w Boston Celtics (2007-2012) i w Miami Heat (2012-2014), zdobywając z dwoma ostatnimi teamami mistrzowskie pierścienie. To już od dawna nie były czasy, w których w modzie jest wierność klubowym barwom, wobec czego nie warto psioczyć na motywacje Allena w kwestii ich zmiany. Nie warto tego robić tym bardziej, że zaczynał się wtedy pojawiać w NBA trend budowy superteamów – Boston Celtics do pewnego stopnia są tego przykładem, zaś Miami Heat z Allenem, Wade’em i LeBronem Jamesem to już klasyczny dowód na istnienie owej tendencji. Allen wpisuje się w to wszystko i jest tego częścią, jednak trzeba pamiętać o celu – a ten w postaci pierścieni mistrzowskich Allen osiągnął. Dyskusja na temat tego, jak tendencja do tworzenia superteamów wpłynęła na samą grę i jej poziom (zwłaszcza od początku drugiej dekady XXI wieku) to już temat na osobną dyskusję.

Książka którą mam w rękach to jak wspomniałem nie tylko sam Ray Allen. To także interesujące kulisy samej NBA. Z całą pewnością ciekawe i zajmujące, nawet jeśli trochę ugrzecznione. A ugrzecznione z całą pewnością są – Allen pomija milczeniem wszelkie kontrowersje, skandale i sprawy bulwersujące. Co prawda nie słyszało się, żeby bywał bohaterem takowych wydarzeń, jednak z całą pewnością wiedział wiele o niejednym wybryku w wykonaniu innych – na te sprawy w książce spuszczono w zasadzie całkowitą zasłonę milczenia. Trochę szkoda, bo lekturze brakuje przez to nieco smaczków, ale to na szczęście tylko drobny minusik. Poza nim – polecam jak najbardziej! :)

Dziękuję Wydawnictwu SQN za egzemplarz recenzencki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz