Strony

środa, 18 marca 2020

Orkan. Depresja - Ewa Nowak


Tytuł: Orkan. Depresja
Seria: NOWAK 16+
Autor: Ewa Nowak
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 11.03.2020r.
Liczba stron: 304


Podstępny wróg.

Depresja nastolatka to temat tak samo trudny jak... bagatelizowany. Czasem niedostrzegany przez otoczenie - łatwo bowiem objawy depresji pomylić z typowymi dla okresu dorastania wahaniami nastrojów, sennością, zmęczeniem... Niniejsza książka to literacka fikcja, jednak fikcja ta (w innych nieco konfiguracjach zdarzeń) mogła się rzeczywiście wydarzyć. A co takiego mogło się stać? Przeczytajcie.

Szesnastoletni Borys Orkan cierpi na depresję. Otoczenie zdaje się tego nie dostrzegać, jednak choroba powoli wysysa z chłopaka siły, energię, a w końcu chęć do życia. Borys zaczyna postrzegać rzeczywistość w kompletnie wypaczony sposób, a wszystko przez pogłębiający się chroniczny smutek, który trawi jego umysł i duszę. Paradoks całej sytuacji polega zaś na tym, że ten młody człowiek z pozoru nie ma żadnych powodów do popadania w takie stany jak wyżej opisano - ma szczęśliwy dom, brak podstaw do zachwiania poczuciem bezpieczeństwa, jest otoczony miłością... A jednak, jak się okazuje, to nie wystarcza.


Historia skręca stopniowo w dramatyczne rejony. Borys poznaje na oddziale psychiatrycznym Miszę, przez którego zaczyna fascynować się tematem samobójstwa. Chłopak zaczyna coraz bardziej odpychać wszystkich wokół siebie - choć w gruncie rzeczy wszystkich odepchniętych rozpaczliwie potrzebuje. W końcu na horyzoncie zaczyna coraz wyraźniej majaczyć tragiczny wybór i jeszcze bardziej tragiczna decyzja, ku której podjęciu zaczyna skłaniać się Borys...

Lektura to świetne studium potencjalnych problemów dzisiejszej młodzieży. Wewnętrzny świat nastolatka został przez Ewę Nowak bardzo dobrze odmalowany, ze wszystkimi jego blaskami i cieniami. Cieni w tej opowieści jest wprawdzie więcej, ma to jednak swój konkretny cel - jest nim ukazanie tego, co może się stać jeśli dorastający "(już prawie nie) dzieciak" popadnie w problemy z samym sobą. O to wcale nie jest tak trudno w dzisiejszych czasach, w związku z czym "Orkan. Depresja" zasługuje na szczególną uwagę z punktu widzenia pewnej prewencji w stosunku do dorastającej młodzieży.


Na czym taka prewencja miałaby polegać? Przede wszystkim na poświęcaniu dorastającemu dziecku własnego czasu. Na rozmowach, na budowaniu poczucia bezpieczeństwa i przeświadczenia, że nastolatek może z każdym problemem przyjść do dorosłego - w końcu zaś na sukcesywnym obalaniu przekonania, że dorosły nie rozumie nastolatka i jest jego wrogiem. Obalanie takich mitów jak te powyższe to podstawa, bez której wychwycenie niepokojących sygnałów może okazać się bardzo trudne (a wręcz niemożliwe).

"Orkan. Depresja" to także zamknięty w pigułce świat dzisiejszego wyobcowania każdego z nas, a nastolatków w szczególności - niby bowiem żyjemy zawsze w ramach pewnej zbiorowości i nie jesteśmy sami, lecz gdy przychodzi co do czego, to nie mamy się nieraz do kogo zwrócić. Właśnie w takiej sytuacji znajdzie się Borys w jednej z najbardziej dramatycznych scen tej książki - rozpaczliwie będzie potrzebował kontaktu z kimś z najbliższych mu osób, będzie tego kontaktu szukał, ale każdy będzie zajęty... Niech to będzie pewien punkt do przemyślenia w ramach refleksji po lekturze - czy zawsze jesteśmy do dyspozycji tych, którzy nas potrzebują?


Bardzo mądra i bardzo potrzebna książka. Dotyka ona tematów trudnych, ale mówienie o nich jest konieczne. Lepiej nie zamiatać ich pod dywan.

Polecam.

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

Więcej o książce:
https://egmont.pl/Orkan.-Depresja,20918278,p.html

#orkandepresja #ewanowak #egmontpolska #depresja #samobójstwo #nastolatkowie #dorastanie





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz