Strony

czwartek, 10 grudnia 2020

Cherub - Przemysław Piotrowski


Tytuł: Cherub
Cykl: Igor Brudny (tom 3)
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 12.11.2020
Liczba stron: 440


Zbrodnia i… kara (?).

Przemysław Piotrowski kończy „Cherubem” zielonogórską trylogię z Igorem Brudnym w roli głównej. Owa kryminalna trylogia jest jedną z najbardziej udanych serii roku – i to nie tylko kryminalnych! Znów będzie krwawo, znów będzie strasznie, a w przerwach między pokazywanymi przez autora scenami jak z horroru znów zaintryguje nas raczej nieprzypadkowy związek tajemnic z przeszłości ze śledztwem, od którego powodzenia zależeć będzie prawdopodobnie przeżycie prowadzących je stróżów prawa. Igor Brudny znów zmuszony jest stawić czoła swoim demonom… Czy i tym razem uda mu się je pokonać?


Snuta po raz kolejny w Zielonej Górze historia rozpoczyna się – a jakże – od brutalnej zbrodni. Tym razem jej ofiarą pada prokurator Brunon Kotelski. Ofiara została nie tylko brutalnie zamordowana, ale także okaleczona. Miejsce zbrodni pozbawione jest jakichkolwiek śladów i wygląda jak celowo zainscenizowana i specjalnie zmodyfikowana ślepa uliczka dla Policji, w której to uliczce ktoś dokonał właśnie aktu obrzydliwej „sztuki”… W tym świetle zasadne jest pytanie, czy wybór ofiary był przypadkowy, czy też może… celowy.


Pod nieobecność emerytowanego inspektora Czarneckiego sprawę otrzymuje prokurator Arleta Winnicka. W tym samym czasie Igor Brudny dostaje niepokojącą pamiątkę z przeszłości. Jest nią element łańcuszka, który otrzymał swego czasu każdy wychowanek klasztoru, w którym Brudny spędził dzieciństwo. Przypadek?... Mroczna przeszłość komisarza znów daje o sobie znać…


W toku śledztwa bardzo szybko okazuje się, że morderca jest niezwykle inteligentny i nieprzewidywalny. Posługuje się brutalną siłą, ale nieobce jest mu także mistrzostwo w panowaniu nad sytuacją oraz duża inteligencja, która staje się niezwykle niebezpiecznym narzędziem w ręku sprawcy. On nie tylko ucieka – on także, nawet ścigany, poluje… Prowadzący sprawę śledczy nie mogą się czuć bezpiecznie ani przez chwilę.


Stopniowo wszystkie elementy tej układanki wskakują na swoje miejsce i okazuje się, że przeszłość Igora Brudnego znów będzie kluczem do rozwiązania sprawy. Komisarz Brudny staje w obliczu wroga, który dobrze go zna i potrafi go wymanewrować. Przegrana w tej psychologicznej grze oznacza śmierć… Brudny za wszelką cenę spróbuje uratować przyjaciół i wreszcie raz na zawsze zamknąć nękające go stare sprawy.


Książka jako całość jest po prostu fantastyczna. Niby jest to przede wszystkim kryminał, a jednak ta lektura to coś dużo więcej. Sporo tu grozy, wręcz horroru, skomplikowanych gierek psychologicznych oraz prawdziwe detektywistycznej roboty do wykonania. Takie lektury czyta się z prawdziwą przyjemnością :)


Te powyższe peany dotyczą tak naprawdę każdej z trzech części opisywanego cyklu. „Piętno”, „Sfora” i „Cherub” to historie bardzo ze sobą powiązane, a ich wspólnymi punktami rozpoznawczymi są wciągające kryminalne historie, znakomita konstrukcja fabularna powieści, mocno zakorzeniony w fabule motyw rzutującej na teraźniejszość przeszłości głównych bohaterów, a także krwawe sceny rodem z horroru, które podnoszą czytelnikom adrenalinę, przerażają i w ogólnym rozrachunku sprawiają, że zakwalifikowanie całej trylogii trzeba dogłębnie przemyśleć i – co być może będzie pewnym zaskoczeniem - niewątpliwie przesunąć tę kwalifikację w stronę powieści grozy. „Piętno”, „Sfora” i „Cherub” są niewątpliwie właśnie czymś na kształt hybrydy spod znaku grozy i kryminału.


Osobiście uwielbiam takie lektury :) Mieszanka kryminału, sensacji, zbrodni i grozy? Poproszę! :) :) :) Właśnie coś takiego tutaj dostałem i niezmiernie mnie to cieszy. Nazwisko autora, o czym kiedyś już pisałem, jest jak najbardziej do zapamiętania, śledzenia, obserwowania… Szkoda byłoby przegapić kolejne literackie dzieci Przemysława Piotrowskiego, w trylogii z Igorem Brudnym w roli głównej autor pokazał bowiem, że kwestia doświadczenia nie musi mieć w literackim świecie aż takiego znaczenia (wszak Piotrowski jeszcze niedawno był nieopierzonym debiutantem). Stworzone przez Piotrowskiego kreacje i historie wciągają i są w stanie śnić się po nocach. A właśnie o coś takiego w tego typu opowieściach chodzi :)


Gorąco polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.

#Cherub #PrzemysławPiotrowski #IgorBrudny #ZielonaGóra








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz