Tytuł: Siedem praktyk szczęścia. Osiągnij wewnętrzny spokój i harmonię dzięki neuronauce i starożytnej mądrości w coraz bardziej chaotycznym i niespokojnym świecie
Autor: Rick Hanson
Wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Data wydania: 20.11.2020
Liczba stron: 272
Osiągnąć szczęście.
Rick Hanson snuje w swojej najnowszej książce szereg rozważań na temat szczęścia - stanu, do którego osiągnięcia każdy z nas tak naprawdę dąży i go pożąda (czy ktoś bowiem chciałby być nieszczęśliwy?). Szczęście jako całościowy stan naszego życia to oczywiście coś, na co w 100% nie mamy wpływu, okazuje się jednak, że do pewnego stopnia jesteśmy w stanie je w sobie wytrenować; na swój sposób wyćwiczyć. W jaki sposób? Według Hansona można to zrobić korzystając ze zdobyczy współczesnej neuropsychologii oraz ze starożytnych mądrości Wschodu.
Czym jest siedem tytułowych praktyk szczęścia? Według Hansona jest to siedem głównych obszarów, w których - za pomocą odpowiednich technik - powinniśmy trenować umysł i sposób odczuwania tak, aby przekształcić negatywne z założenia postrzeganie ludzi i świata w coś bardzo dla nas pozytywnego. Kiedy się o tym pisze, wydaje się to szalenie proste... Tak naprawdę wymaga to jednak mnóstwa pracy i ćwiczeń. A także, co oczywiste, czasu.
Owych siedem praktyk szczęścia to:
• Uspokajanie umysłu
• Ogrzewanie serca
• Pozostawanie w pełni
• Bycie całościowością
• Przyjmowanie teraźniejszości
• Otwieranie się na wszystkość
• Odnajdowanie bezczasu
O co w tym wszystkim chodzi? W największym skrócie o to, o czym napisałem wyżej - o przemodelowanie naszego sposobu postrzegania rzeczywistości. Poniekąd z automatu postrzegamy ją bowiem negatywnie, tak zostaliśmy zaprogramowani przez naturę. Skupiamy się głównie na poszukiwaniu w naszym otoczeniu zagrożeń, kumulujemy wysiłki na rozwiązywaniu problemów. Nie ma w tym zbyt wielu pozytywnych emocji i bodźców. Stąd koncepcja, aby spróbować za pomocą odpowiednich technik i ćwiczeń wytrenować swój umysł w taki sposób, aby zacząć częściej dostrzegać pozytywy obecne w naszym życiu. Aby zacząć widzieć to, co daje nam radość, poczucie spełnienia, a także bezpieczeństwa. Z biegiem czasu pozwoli nam to stać się osobą otwartą, spokojną, która świadomie postrzega codzienność i w pełni jest jej częścią. Według mądrości znanych już od czasów starożytnych jest to jedna z faktycznie skutecznych dróg do odnalezienia w swoim życiu szczęścia.
Filozoficzne mądrości to jedno, jednak to oczywiście nie wszystko. Hanson łączy uniwersalne i wiekowe zasady życia ze zdobyczami współczesnej neuropsychologii i neuronauki, a te dowodzą, że wyżej opisany sposób umysłowego treningu jest w stanie doprowadzić do swoistego przeprogramowania naszego mózgu na inne tory. Długotrwałe postrzeganie rzeczywistości z perspektywy, która jest pozytywna (przy jednoczesnej marginalizacji biologicznie uwarunkowanego, ciągłego poszukiwania zagrożeń) wiedzie ku wytworzeniu się w mózgu nowych połączeń neuronowych, z których - siłą rzeczy - nasz centralny ośrodek nerwowy korzysta częściej, bo stają się one w biegiem czasu częściej używane.
Trzeba przyznać, że brzmi to bardzo sensownie. Na starożytne mądrości można się krzywić, jednak trudno zbyć je machnięciem ręki, gdy poparte są one nauką. A ta, o czym przekonuje Hanson, nie pozostawia wątpliwości, że osiągnięcie stanu szczęścia jest możliwe także dzięki treningowi mentalnemu.
Warto rozważyć, czy aby nie byłoby sensownie spróbować zaufać autorowi i skorzystać z zawartych w książce rad oraz ćwiczeń. Sens jak najbardziej w tym wszystkim jest - a kto nie próbuje, ten czasami żałuje.
Gorąco polecam!
Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za egzemplarz recenzencki.
#SiedemPraktykSzczęścia #GWP #GdańskieWydawnictwoPsychologiczne #RickHanson #neuronauka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz