Strony

środa, 8 września 2021

Młot na czarownice. Malleus Maleficarum - Jacob Sprenger, Heinrich Kramer


Tytuł: Młot na czarownice. Malleus Maleficarum (tytuł oryginału: Malleus Maleficarum)
Autor: Jacob Sprenger, Heinrich Kramer 
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 27.07.2021
Liczba stron: 272


W walce z czarami.

"Młot na czarownice" to średniowieczna, legendarna instrukcja walki z czarownicami, z diabłami oraz z wszelkim plugastwem, które jest w stanie opętać i zniewolić człowieka. To uwspółcześniona pod kątem przekładu, dokładnie ta sama książka, która inspirowała na przestrzeni dziejów kolejne pokolenia inkwizytorów do walki ze złem. Z dzisiejszej perspektywy to oczywiście pełne zabobonów bajki, warto jednak poznać książkę-legendę i zrozumieć, co kierowało ludźmi wiary u schyłku średniowiecza.


Nowości Księgarni Tania Książka zawsze mają wiele do zaoferowania. Może to być albo powiew świeżości, albo intrygująca zapowiedź czytelniczej przygody, albo - jak w tym przypadku - fenomenalnie wydane wznowienie pozycji, która kilka wieków temu była jedną z najważniejszych książek dla każdego prawdziwego chrześcijanina. Warto się skusić :)

"Młot na czarownice" z dzisiejszej perspektywy to z jednej strony ciekawostka naukowa, a z drugiej bardzo interesujące świadectwo tego, jak wyglądało codzienne życie zwykłych ludzi w XV wieku, a więc u schyłku średniowiecza. Kramer i Sprenger nie szczędzą nam w tym zakresie opisów przytaczanych wprost, a także możliwych do wychwycenia między wierszami zaprezentowanych na łamach książki historii.


Co do autorów, to bardzo interesujący jest fakt, iż po wydaniu książki popadli oni w konflikt; wieść niesie, że autorem "Młota..." jest w istocie tylko Kramer, a Sprenger wystąpił tutaj jedynie w roli teologicznego konsultanta - co mogło mu się nie spodobać w finalnej wersji książki, tego nie wiemy, konflikt obu panów sprzed 500 lat jest jednak faktem.

Sam "Młot..." podzielony jest pod kątem tematycznym na dwie części. W pierwszej omówione zostały osoby parające się czarami oraz sposoby, w jakie mogą one szkodzić ludziom i zwierzętom, natomiast druga część prezentuje czytelnikowi zestaw narzędzi, którymi w walce ze złem dysponuje Kościół. W efekcie dowiemy się np. co nieco o tym, jak i po co czarownice zabijały niemowlęta, co oznacza seksualne obcowanie z latawcem, co się stanie jeśli czarownica zakopie na progu naszego domu węża lub jaszczurkę oraz jakimi metodami posługuje się Szatan, aby wymóc na nas podpisanie cyrografu oddającego mu naszą duszę. Z drugiej z kolei części dowiemy się o tym, jak mógł - w sensie obrzędów i egzorcyzmów - działać Kościół w walce z owym szatańskim plugastwem.


Książka jest szalenie interesująca - i to nawet jeśli zaprezentowane w niej treści to pełne zabobonów bajki i ze współczesnego punktu widzenia zwyczajne głupoty. Ludzie w XV, czy w XVI wieku autentycznie w te rzeczy wierzyli, taki był stan ówczesnego poziomu zrozumienia świata. Poznanie go to ciekawe doświadczenie.

Chciałbym też uspokoić wszystkich tych, którzy obawiają się topornych treści i przekładu z łaciny, który może być trudny w odbiorze. Nic takiego nie ma w przypadku "Mota..." miejsca - przekład jest naprawdę świetny, a lekturę czyta się w zrozumiały i pełen przyjemności sposób.

Zapraszam raz jeszcze do działu Nowości Księgarni Tania Książka


Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl

#bloggujezTK #taniaksiążka #młotnaczarownice #malleusmaleficarum #czary #egzorcyzmy #inkwizycja








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz