Strony

niedziela, 2 października 2022

Kiedy znikają ślady - Elina Backman


Autor: Elina Backman
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 24.08.2022
Liczba stron: 448


Czające się zło.

Bardzo dobrze przyjęta debiutancka powieść Eliny Beckman pt. "Kiedy umiera król" doczekała się niedawno kontynuacji w postaci kolejnej książki, zatytułowanej "Kiedy znikają ślady". Beckman raz jeszcze zaprasza nas do udziału w mrocznym śledztwie, którego zdradliwe manowce są niczym wciągające coraz głębiej w bagno macki prawdziwej ciemności. Jeżeli lubicie tego rodzaju lektury - będziecie zachwyceni! 


Trzech studentów kręci film dokumentalny o pustelniku mieszkającym na wyspie Lammassaari w Helsinkach. Nieoczekiwanie znika pierwszy z nich, potem kolejny… Jeden z młodych mężczyzn zostaje znaleziony martwy w pobliskim rezerwacie przyrody. Nieszczęśliwy wypadek? Być może... Na pierwszym zgonie się jednak nie kończy - to dopiero początek.

Kiedy Saana Havas dowiaduje się, że zaginął młodszy brat jej kolegi, postanawia nagrać podcast o tematyce true crime, aby pomóc w poszukiwaniach. Tymczasem komisarz policji Jan Leino i jego zespół prowadzą śledztwo w sprawie zaginięcia i domniemanego morderstwa studenta... Gdy młodzi ludzie znikają i umierają, często uważa się to za wypadek. Czy jednak rzeczywiście jest tak także w tym przypadku? Czy możliwe jest to, że ktoś tu na kogoś... poluje?


Historia opisana w "Kiedy znikają ślady" jest mocna, tajemnicza, a także mroczna, przez co sądzę, że wszyscy wielbiciele thrillerów przeczytają książkę z prawdziwą przyjemnością, jaką daje podążanie szlakiem fabularnej zbrodni ku rozwiązaniu, w którym czai się nie mniej, nie więcej, tylko... najciemniejsza z możliwych ciemność. Tego typu lektury to świetny wybór na długie, jesienne wieczory!


Backman zachwyca sposobem, w jaki utrzymuje powieść w mrocznym, skandynawskim klimacie mistrzów gatunku, do którego przywykliśmy na przestrzeni ostatnich lat. To może nie jest jeszcze ta najwyższa półka, jednak autorka bardzo sprawnie zbliża się poziomem swych kolejnych dzieł do poziomu równego najlepszym. Warto uważnie śledzić jej dalszą drogę.

Czarna Owca - dziękuję.

#kiedyznikająślady #elinabackman #czarnaowca #wydawnictwoczarnaowca #cosnapolce #dobraksiążka #czytamksiążki #bookstagram #bookstagrampolska #recommendedbooks












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz