Tytuł: Spowiedź carycy Katarzyny II
Autor: Christopher Macht
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 12.04.2023
Liczba stron: 302
Obyczajowe fabularyzowanie historii.
Historia potrafi fascynować, a jeśli ją lubimy, to także mocno oddziaływać na naszą wyobraźnię. Cały problem z nią związany polega jednak na tym, że od interesujących nas, dawno minionych czasów często oddzielają nam setki lat, których nie sposób cofnąć. Istnieje na to jednak pewien sposób, a są nim książki historyczne (lub też, jak w tym wypadku, fabularyzowane biografie historyczne), dzięki którym dawne czasy stają przed nami jak żywe. Taką właśnie ożywiającą na nowo historię książką jest "Spowiedź carycy Katarzyny II" Christophera Machta - arcyciekawy zapis rozmów Katarzyny Wielkiej i jej kochanka, przyszłego (i zarazem ostatniego) króla Polski.
Katarzyna II Wielka jest uznawana za jedną z największych postaci, które zasiadły na carskim tronie Rosji. To również kobieta, która kochała seks i nigdy się z tym nie kryła (i to nawet w jego najbardziej ekstremalnych, podobno także wynaturzonych, formach - dość powiedzieć, że według plotek zgon carycy nastąpił po próbie odbycia stosunku seksualnego z... koniem). Gdyby żyła w dzisiejszych czasach, zapewne zrecenzowałaby skandalizującą książkę "50 Twarzy Greya", jednym słowem: - Nuda!
Co takiego czyniła wieczorami? Jak wyglądała legendarna Bursztynowa Komnata, w której spędzała czas? I co robiła w swym "Pokoju Rozkoszy"? Ile jest prawdy w tym, że jeden z jej kochanków przeprowadzał testy mężczyznom, którzy w przyszłości mieli znaleźć się w jej sypialni? I jak do tego wszystkiego odnosił się jej mąż Piotr, człowiek, który w również miał zasiąść na rosyjskim tronie? Na te wszystkie pytania władczyni odpowiada w rozmowie ze swoim kochankiem, przyszłym królem Polski Stanisławem Poniatowskim.
Przybliżone nam przez Machta dialogi Katarzyny i Stanisława to pełen pikanterii, dworskich intryg i wielkiej polityki zapis życia carycy, począwszy od jej przyjazdu do Rosji (często zapomina się o tym, że Rosja nie była jej ojczyzną - Katarzyna była tak naprawdę Niemką), poprzez ślub z nieudolnym mężem, przyszłym carem, aż po jego obalenie i samodzielne rządy Katarzyny. Jej współrozmówca, Stanisław, jest w tym wszystkim tylko kochankiem i niewiele znaczącym figurantem - przykra to prawda, lecz jest to prawdziwy obraz tego, kim (i czym) był ostatni polski władca.
Całość - choć ciekawa - przypomina coś na kształt obyczajowego fabularyzowania historii. Być może jest to rzeczywiście wartościowe, interesujące, a przyjęta konwencja faktycznie przybliża odbiorcom historię, ale... ja nie do końca kupuję tę konwencję. Dla mnie - niestety! - wygląda to trochę jak spłycanie historii i przybliżanie jej odbiorcy przez pryzmat romansu, co w efekcie nie jest ani jednym (tj. rzetelną relacją historyczną z pierwszej ręki), ani drugim (tj. romansem sensu stricte).
Książkę ratują ciekawostki w rodzaju relacji dotyczących Bursztynowej Komnaty, czy też opisu zakulisowych działań dotyczących obalenia i zamordowania męża Katarzyny. To tylko dwa przykłady - na łamach książki znajdziemy ich całkiem sporo i to jest niezaprzeczalna wartość tej pozycji. Jeśli przymknie się oko na konwencję, to warto wspomniane ciekawostki poznać.
Być może jestem zbyt surowy i Macht ma rację? Może fabularyzacja historii oraz sposób jej przedstawienia bazujący na pełnej romansu i dialogów a'la biografii jest słusznym kierunkiem dla dzisiejszych popularyzatorów historii? Nie wiem... Prawdopodobnie wielu czytelnikom przyjęta konwencja się spodoba i do nich trafi - do mnie, niestety, nie do końca to przemawia.
Bellona - dziękuję.
#spowiedźcarycykatarzynyii #romans #historia #christophermacht #cosnapolce #bellona #wydawnictwobellona #czytamksiazki #bookstagram #bookstagrampolska #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz