Strony

niedziela, 22 maja 2022

Niebezpieczeństwa palenia w łóżku - Mariana Enriquez


Tytuł: Niebezpieczeństwa palenia w łóżku (tytuł oryginału: Los peligros de fumar en la cama & Las cosas que perdimos en el fuego)
Autor: Mariana Enriquez
Wydawnictwo: EchaCzarna Owca
Data wydania: 23.03.2022
Liczba stron: 368


Kiedy rozum śpi, budzą się demony.

Po ubiegłorocznej "Naszej części nocy" imprint literacki Echa zaprasza nas ponownie do spotkania z argentyńską autorką Marianą Enriquez. Pretekstem do tego spotkania będzie tym razem zbiór opowiadań pt. "Niebezpieczeństwa palenia w łóżku". Mroczne zakątki Buenos i okolic raz jeszcze staną nam przed oczami jak żywe, a autorka poda nam na tacy literackie danie, którego treścią będą nie tylko bardzo dobre historie, ale także lokalny folklor, doprawiony szczyptą grozy i makabry. Całość ma spore szanse mocno zapaść Wam w pamięć - pod warunkiem, że jesteście gotowi na nieoczywisty lęk, ukryty strach oraz na wysublimowane alegorie, za sprawą których Enriquez nawet nie tyle, że chce nam napędzić stracha, ale pragnie nam opowiedzieć coś więcej o południowoamerykańskich realiach, przesiąkniętych problemami, nędzą i beznadzieją, które pętają ludzkie czyny i umysły.


Do tej znakomitej mieszanki wrażeń i emocji bardzo dobrze pasuje tytuł sławnej ryciny Francisca Goi: "Kiedy rozum śpi, budzą się demony". Bo tak też bardzo często bywa w prawdziwym życiu, które bez wątpienia jest dla Enriquez wielką inspiracją: jeśli coś nas martwi, pęta umysł i niszczy nasze chęci do działania (najczęściej za sprawą czynników zewnętrznych, do których w tym przypadku należy społeczno-gospodarczo-polityczna sytuacja Argentyny), to jest to prosta droga do lęku, strachu oraz do skłonienia naszych myśli w stronę tego, co jeszcze bardziej potęguje czarne myśli i związany z nimi niepokój oraz grozę. Makabra i argentyński folklor to dla Enriquez tylko narzędzia wyrazu dla takiego właśnie stanu umysłów argentyńskiej społeczności, jednak są to narzędzia bardzo wymowne, udaje jej się bowiem dzięki nim uwypuklić sedno wszystkich towarzyszących jej bohaterom (podświadomych i realnych) lęków.


Sam lęk i strach nie są w żadnym tekście Enriquez oczywiste i namacalne. To nie są mrożące krew w żyłach i pełne spektakularnych efektów gore historie o straceńcach, którzy idą otworzyć drzwi, choć wiedzą, że czai się za nimi potwór. To raczej opowieści o czymś, co czai się na granicach ludzkiego umysłu i nie daje nam spokoju - a później wypełza na światło dziennie w chwili, gdy zawładnie nami zwątpienie i niepewność. Wtedy owo ukryte w umyśle "coś" nabiera sił, przejmuje stery i jeśli tylko damy temu czemuś szansę, to zada nam tylko jeden, ale jakże ostateczny cios. To co prawda wielkie uproszczenie, jednak właśnie do tego można sprowadzić sedno i wspólny mianownik tekstów Enriquez: opowiada nam ona o ukrytych lękach i o zakorzenionym w regionalnych tradycjach strachu, który podskórnie przez cały czas walczy z ludzką wolą i bardzo często zwycięża, gdy tylko damy mu na to szansę. A jeśli już tak się stanie, to wtedy zaczną dziać się rzeczy naprawdę straszne.


Z omawianym zbiorem (wydanym pod powyższym zbiorczym tytułem) nie jest do końca tak, że zawiera od w sobie teksty spisane w ramach tylko jednej antologii. Echa zdecydowały się tutaj bowiem wydać wspólnie tytułowy zbiór "Niebezpieczeństwa palenia w łóżku" oraz wcześniejszy zestaw opowiadań autorki pt. "To, co utraciłyśmy w ogniu". Pomysł w swej istocie jest bardzo dobry, albowiem obydwa zbiory znakomicie pasują do siebie tematycznie oraz klimatycznie, a niewątpliwym plusem całej sytuacji jest to, że wcześniejsza antologia opowiadań Enriquez jest w Polsce szalenie trudno dostępna. Mamy zatem dobrą okazję do jeszcze lepszego zapoznania się z tym, co Enriquez starała się przekazać swoim czytelnikom na przestrzeni lat.


"Niebezpieczeństwa palenia w łóżku" to pierwszy tom opowiadań Mariany Enriquez, który w oryginale ukazał się już w 2009 roku. W zawartych w nim historiach widać elementy, które uczyniły z autorki jeden z najbardziej charakterystycznych głosów literatury argentyńskiej: fascynujące postacie z różnych światów, śmiałe społeczne diagnozy i mieszaninę horroru z miejskim realizmem. Budzące dreszcze grozy opowieści to jednak tylko jedno oblicze skondensowanej prozy Argentynki. Strach to zaledwie pretekst do zbadania takich kwestii jak poczucie winy, patriarchat czy historia Argentyny. Horror jest tu próbą opisu codziennej obcości i odchyleń od normy.


W 2021 roku opowiadania Enriquez znalazły się w ścisłym finale Międzynarodowej Nagrody Bookera oraz Kirkus Prize. Na liście jej sukcesów warto wymienić także to, że wydany w 2016 roku tom opowiadań "To, co utraciłyśmy w ogniu" przebojem wdarł się na listy bestsellerów w Argentynie i w Hiszpanii.

Mariana Enriquez jak mało kto zasługuje na miano jednego z najważniejszych współcześnie głosów w literaturze latynoamerykańskiej. Wielkie brawa dla Tej Pani!

EchaCzarna Owca - dziękuję!

#niebezpieczeństwapaleniawłóżku #tocostraciłyśmywogniu #marianaenriquez #echa #imprintliterackiecha #czarnaowca #wydawnictwoczarnaowca #horror #groza #argentyńskifolklor #makabra #cosnapolce #dobraksiazka #czytamksiazki #bookstagram #bookreview











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz