Tytuł: Czwarta małpa (tytuł oryginału: The fourth monkey)
Cykl: Sam Porter (tom 1)
Autor: J. D, Barker
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 04.04.2018
Liczba stron: 432
Widmo nad Chicago…
„Czwarta małpa” otwiera cykl poświęcony detektywowi Samowi Porterowi i zbrodniczemu seryjnemu mordercy nazwanemu przez śledczych Zabójcą Czwartej Małpy. Ów osobnik grasuje po ulicach Chicago i porywa, a następnie zabija dzieci znanych, bogatych i wpływowych. Nie są to przy tym zwykłe zabójstwa – czyny mordercy świadczą raczej o tym, że jest on szalenie niebezpiecznym psychopatą… Czy Sam Porter zdoła rozwikłać zagadkę morderstw?
Chicagowska policja jest w kropce… Zabójca Czwartej Małpy grasuje, zabija i za każdym razem zostawia przy ciele ofiary pudełko z jakąś częścią ciała… Makabra!... Śledztwo utknęło w martwym punkcie i wydaje się, że można tylko bezradnie czekać na kolejne ciała…
Prowadzący sprawę Sam Porter ma problem: z jednej strony jego zadaniem jest pochwycenie sprawcy, z drugiej jednak strony czuje się wobec przeciwnika totalnie bezradny. Sytuacja jednak nieoczekiwanie się zmienia i dochodzi do przełomu w śledztwie, a przełomem tym jest… nieboszczyk (!). Autobus potrąca mężczyznę, przy którym odnaleziono jedno z dobrze ostatnimi czasy znanych policji pudełek z makabryczną zawartością, a dodatkowo – pamiętnik… Pełen makabrycznych szczegółów zapis popełnionych zbrodni, który będzie być może jedyną wskazówką pozwalającą na odnalezienie ostatniej z porwanych osób. Wszyscy mają nadzieję, że ten ktoś jeszcze żyje…
„Czwarta małpa” trzyma w napięciu od początku do końca. To zaiste krwawa kryminalna historia z elementami thrillera psychologicznego, która jest w stanie autentycznie przerazić czytelnika. W trakcie lektury nie raz mogą przez Was przejść ciarki, zapewniam!
Książkę czyta się fantastycznie i jest ona niewątpliwie godna uwagi, nie brak jej jednak niestety pewnych mankamentów… Na pewno jednym z nich jest mnogość skonstruowanych przez autora wątków fabularnych – można się w nich pogubić nie uważając… Czytelnikowi mogą też czasem przeszkadzać absurdy fabularne, na czele z niekonsekwencjami natury psychologicznej i sytuacyjnej. Lektura broni się mimo tego, jednak czuję się w obowiązku wspomnieć o tym, iż nie jest to książka idealna (a szkoda).
Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.
#CzwartaMałpa #SamPorter #JDBarker #CzarnaOwca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz