Tytuł: Krzycz! (tytuł oryginału: The Mary Shelley Club)
Autor: Goldy Moldavsky
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 15.09.2021
Liczba stron: 400
Mordercze wyzwanie.
Nowa szkoła, brak wspólnego języka z rówieśnikami, odmienne zainteresowania, natrafienie (w końcu) na podobną sobie grupę dzieciaków, chęć zyskania akceptacji w grupie, coraz dalej idące pomysły... Co może pójść nie tak? Zwłaszcza jeśli te podobne sobie dzieciaki przejawiają zainteresowanie grozą, horrorami i związanymi z nimi wyzwaniami? Odpowiedź brzmi: wszystko.
Akcja książki rozgrywa się an Wschodnim Wybrzeżu USA. Najbardziej interesująca nas (z fabularnego punktu widzenia) szkoła w Nowym Jorku mieści się w najbardziej zamożnej dzielnicy Upper East Side.
Rachel Chavez do zamożnych nie należy, więc względem innych dzieli ją przepaść tak wielka, jak cały Manhattan. Od bogatych rówieśników i ich nudnych tematów dziewczyna woli historie o maniakalnych mordercach, a horrory ogląda po to, żeby
się uspokoić.
Wkrótce dziewczyna zostaje zwerbowana przez Klub Mary Shelley, którego członkowie organizują niezwykłe testy strachu, bazując na miejskich legendach i filmach grozy. Początkowo Rachel daje się wciągnąć w działalność klubu, organizując okrutne żarty, ale po jakimś czasie owe żarty stają się coraz poważniejsze, a w grę zaczyna wchodzić życie i zdrowie kolejnych osób. Rachel nie wie, komu może zaufać, a przed kim powinna mieć się na baczności. A na domiar złego, jej przeszłość postanawia o sobie przypomnieć.
"Krzycz!" to z jednej strony ciekawie przemyślana opowieść z bardzo wyraźną nutką grozy, a z drugiej swego rodzaju moralna puenta na to, do czego dzieciaki są w stanie się posunąć dla zyskania poklasku, podziwu i akceptacji w grupie. Młodość ma swoje prawa i ma to do siebie, że często przesuwa się w tym wieku granice, te jednakże istnieją i są wśród nich takie, których przekraczać się nie powinno. "Krzycz!" dobitnie potwierdza ową tezę.
Lektura jest w sam raz na jesienne wieczory, a na nadchodzące wielkimi krokami Halloween może być wyborem wręcz idealnym. Niewiele jest co prawda w tej pozycji czegoś, co może czytelnika zaskoczyć, jednak cała konwencja broni się sama - warto więc sięgnąć.
Dziękuję Media Rodzinie za egzemplarz recenzencki.
#krzycz #mediarodzina #GoldyMoldavsky #TheMaryShelleyClub
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz