Tytuł: La Bestia
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 17.05.2023
Liczba stron: 408
Natura wynaturzenia.
Potwory w ludzkiej skórze od zawsze (niestety) krążą pośród nas... Polują na swe ofiary i wyrządzają całą masę zła, którego nie sposób później odwrócić. Bestie... Jednej z nich - bestii w ludzkiej skórze - uwagę poświęcił niedawno Przemysław Piotrowski. Historia Luisa Alfredo Garavito Cubillosa to jedno z najbardziej istotnych świadectw ludzkiego wynaturzenia i studium zbrodni, którego przez długi czas nie da się zapomnieć...
Luis Alfredo Garavito Cubillos to najstraszniejszy i najokrutniejszy seryjny morderca w historii świata. Lecz... któż to taki? Na pewno słyszeliście swego czasu o Tedzie Bundym, Jeffreyu Dahmerze czy Johnie Waynie Gacym. To o nich piszą książki i robią filmy, ale nawet wszyscy oni razem wzięci wydają się zaledwie niesfornymi łobuzami przy „Bestii z Génovy”. Garavito to sadysta i pedofil oskarżony, a następnie skazany za zabicie 138 dzieci, choć niektóre szacunki sugerują, że ofiar mogło być nawet 600! Do dziś na terenie Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli odnajdywane są szczątki, które wiąże się z jego zbrodniczą działalnością.
Przemysław Piotrowski rusza śladami "Bestii z Genovy" w książce, którą można w zasadzie nazwać reportażem, lecz jest to coś o wiele więcej. Nawet reportaż nie oddaje bowiem zazwyczaj takiej skali emocji, strachu i takiej mocy zła, jaka emanuje na nas już tylko za sprawą przeczytanej książki. Do tego warto dodać to, co sam autor o swej książce mówi, a ma do powiedzenia naprawdę sporo (warto tu zaznaczyć, że Piotrowski już na etapie zbierania materiałów naprawdę sporo ryzykował):
"Chciałbym, abyście to zrozumieli już na samym początku, zanim jeszcze zabierzecie się do czytania. Byłem tam, doświadczyłem jej, odczułem na własnej skórze. Można powiedzieć o niej tyle dobrego, co złego, bo choć jest najpiękniejszym krajem, jaki widziałem, to ma w sobie coś tak ponurego i mrocznego, że gdy piszę te słowa, mam pewność, że tylko tu mógł narodzić się potwór, którego historię postaram się Wam opowiedzieć."
Lektura to fabularyzowane studium psychiki kogoś, kogo trudno nazwać jedynie mordercą. Kto bowiem porywa się na dzieci?... Garavito to bez wątpienia potwór w ludzkiej skórze, a przekonamy się o tym także za sprawą jego własnych słów, które Piotrowski przytacza nam na łamach książki. Czy można dzięki temu zrozumieć mechanizm rządzący umysłem bestii? Nie wiem... Z pewnością jednak jest to świadectwo wynaturzenia, które nie jest przeznaczone dla osób o słabych nerwach.
Patrząc na książkę pod nieco innym kątem warto zauważyć, że dzięki autorowi Kolumbia staje przed naszymi oczami niemal jak żywa. Czytając kolejne strony aż czuje się klimat tamtego zakątka świata (skądinąd pięknego) i można odnieść wrażenie, że jest się tam na miejscu. Piotrowski ma sporo racji pisząc, że Kolumbia jest co prawda piękna, lecz jest także siedliskiem potworów... Z czego to wynika? Trudno powiedzieć. Można jedynie zobaczyć efekt w postaci studium umysłu kogoś takiego jak Garavito.
Książka tętni emocjami i napięciem, które wyczuwalne jest - chyba nie przesadzę, że to powiem - w zasadzie na każdej stronie. Lektura jest zdecydowanie
nieszablonowa, mocna i warto się dwa razy zastanowić przed jej rozpoczęciem, jeśli nie ma się mocnych nerwów.
Przemysław Piotrowski bez wątpienia zaskakuje. Poznaliśmy Go dotąd dość dobrze dzięki świetnym powieściom - teraz uraczył nas wcale nie gorszym, fabularyzowanym reportażem. Udowadnia w nim raz jeszcze, że potrafi świetnie opowiadać. Lecz widzimy też za sprawą "La Bestii" o wiele więcej: Piotrowskiego-obserwatora, a przy tym znakomitego analityka ludzkich umysłów.
Czarna Owca - dziękuję.
#labestia #przemysławpiotrowski #garavito #studiumzbrodni #umysłbestii #czarnaowca #wydawnictwoczarnaowca #zbrodnia #cosnapolce #czytamksiazki #dobraksiazka #bookstagram #bookreview #mocnalektura #instabooks #instabookspoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz