Tytuł: Paprocany
Autor: Paulina Świst
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 12.11.2020
Liczba stron: 320
Seks z kryminałem w tle :)
Kryminał, akcja, romans, seks (z akcentem na to ostatnie!) – tak w największym skrócie można podsumować „Paprocany”: najnowszą książkę wychwalanej przez czytelników pod niebiosa Pauliny Świst. Czy te peany i zachwyty są rzeczywiście zasadne? Po lekturze mogę powiedzieć, że jak najbardziej tak! Taka dawka porządnej jazdy bez trzymanki, napisanej przy okazji lekkim piórem oraz ostrym językiem nie trafia się zbyt często :)
Odwiedzając Księgarnię taniaksiazka.pl nie zawsze zaglądam do działu „Kryminały i sensacja”, jednak kiedy już to robię, to – na szczęście! – udaje mi się zazwyczaj trafić na coś naprawdę „wow!”. Tak stało się i tym razem :) „Paprocany” są teoretycznie kryminałem, tak naprawdę jednak taka konwencja jest tylko tłem i przykrywką dla ekscesów seksualnych głównych bohaterów, o których czyta się naprawdę świetnie :)
Pozornie akcja sprowadza się na początku do wątków kryminalnych. Mnie osobiście ta kryminalna konwencja – nawet z poziomu wiedzy o charakterze twórczości autorki :) – dość mocno zmyliła :) Miałem nadzieję na dobry kryminał, którego akcja rozgrywa się w położonych o rzut beretem od moich Katowic Tychach ;) Czy doznałem jednak zawodu czytelniczego? O, nie! :)
W Miejskiej Komendzie Policji w Tychach wybucha nie lada skandal i afera – wieść niesie, że kilku policjantów dokonało brutalnego gwałtu na miejscowej prostytutce. Dziewczyna wskazuje jako winnego Krzysztofa Strzeleckiego – funkcjonariusza o nienagannej opinii, powszechnie lubianego i uważanego nie tylko za niezłego gliniarza, ale i człowieka. Czy facet rzeczywiście jest winny?
W winę podwładnego nie wierzy jego szef, Franciszek, jednak procedury są nieubłagane – do czasu wyjaśnienia sprawy Krzysztof zostaje skierowany na przymusowy urlop. Nie będzie się jednak na nim nudził zbyt długo, jego szef szybko bowiem będzie potrzebował pomocy. Przybrana córka Franciszka, Zofia Bojarska, ma bowiem kłopot ze swą 18-letnią podopieczną, Karoliną – dziewczyna zawsze była „trudna” i krnąbrna, ale właśnie zaginęła… Franciszek prosi Krzysztofa o pomoc. Czasu na odnalezienie Karoliny nie jest zbyt wiele… Wkrótce znika też kolejna dziewczyna, a wszystkie tropy prowadzą do powszechnie znanego w Tychach i okolicach ulubionego miejsca wypoczynkowego mnóstwa ludzi – do jeziora Paprocany.
W zasadzie już od momentu poznania się Zofii i Krzysztofa coś zaczyna wisieć w powietrzu. Docelowo ta znajomość przemodeluje całą fabułę książki, która mocno skręci z torów kryminału w stronę romansu okraszonego ostrym seksem. Muszę w tym miejscu ze zdumieniem stwierdzić, że czyta się to znakomicie :) – po wątpliwej przyjemności, którą było dla mnie zapoznanie się swego czasu z wszelakimi „Greyami” i z twórczością E.L. James nie spodziewałem się, że trafię w tej kategorii na coś dobrego; a jednak! Świetne opisy bardzo dobrze grają tutaj z napięciem i z emocjami – brawo :)
Język narracyjny Pauliny Świst to kolejna sprawa, o której warto wspomnieć. Niektórych stos wulgaryzmów może odstręczać, jednak sposób ich użycia przez Paulinę Świst jest wręcz uroczy :) Do tego można dosłownie boki zrywać czytając większość książkowych dialogów, co czyni całość bardzo przyjemną i lekką w odbiorze. Jeśli szukacie dobrej książki, która da Wam trochę rozrywki, emocji, a do tego być może Was zainspiruje [ :)) ], to nie mogliście trafić lepiej.
Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl
Polecam Wam gorąco inne książki z działu Kryminały i sensacje :)
#Paprocany #PaulinaŚwist #Tychy #TaniaKsiążka #bloggujezTK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz