piątek, 4 kwietnia 2025

Męczennik - Anthony Ryan

Tytuł: Męczennik
Cykl: Trylogia Przymierza Stali (tom 2)
Autor: Anthony Ryan
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 14.03.2025
Liczba stron: 617


Siła proroctwa.

Druga część epickiej sagi o losach Alwyna Skryby, "Męczennik", przenosi nas w sam wir politycznych gier i zdrad, które mogą zadecydować o przetrwaniu całego królestwa. Alwyn znów staje na naszych oczach na granicy życia i śmierci, gdy pod sztandarem prorokini Evadine Courlain wyrusza do Księstwa Alundii. Odkrywa tam, że prawdziwą potęgą jest nie tylko siła miecza, lecz przede wszystkim umiejętność odnajdywania sprzymierzeńców i wykorzystywania sekretów wroga.

Akcja powieści rozwija się w zawrotnym tempie – od burzliwej przeprawy przez nieprzyjazne góry, przez gwałtowne starcia z buntownikami, aż po pełne napięcia rozmowy w świetle pochodni. Każde spotkanie popycha fabułę o krok dalej, a kolejne zwroty akcji utrzymują czytelnika w ciągłym poczuciu niepewności. "Męczennik" to opowieść, w której każdy sojusz może okazać się pułapką, a każdy oficer czy dworska dama kryją swe własne ambicje.

Największym atutem powieści jest jednak postać głównego bohatera. Alwyn nadal mierzy się z traumą przeszłości – życie poza prawem odcisnęło na nim trwały ślad, lecz w walce z odwiecznym złem nie pozwala on sobie na sentymenty. Jego rozwijająca się relacja z Lady Evadine ukazuje nie tylko oddanie sprawie, lecz także zdolność do poświęcenia osobistej wolności dla większego dobra. Prorokini, z jednej strony wizjonerka zwiastująca kres świata, z drugiej skryta manipulantka, staje się dla niego zarówno mentorką, jak i niebezpiecznym przeciwnikiem.

Uniwersum Ryana jako żywo przypomina mi średniowieczną Anglię, gdzie w lasach grasuje Robin Hood, a możni tego świata toczą między sobą wojnę o sukcesję (jak w przywołanej już do tablicy Wojnie Dwóch Róż). Na północy tej krainy mamy hordy barbarzyńców (średniowieczni Szkoci trochę pasują, ale Wikingowie też byliby na miejscu - może nawet bardziej niż Szkoci ;) ), a gdzieniegdzie pobrzmiewa jeszcze echo dawnej magii (nawiązanie do Avalonu? - proszę bardzo). Ryan pełnymi garściami czerpie z brytyjskich legend i tradycji - muszę przyznać, że bardzo mi się ten koncept podoba (o ile rzecz jasna trafnie te nawiązania ustrzeliłem - jeśli nie, to wińcie wyłącznie moją wyobraźnię i moje pierwsze skojarzenia).

Środek ciężkości opowieści przesuwa się wraz z rozwojem cyklu stopniowo od przygód ku mrocznym sekretom – zdradzonym przysięgom, zapomnianym przymierzom i pradawnym rytuałom, które mogą raz na zawsze odmienić oblicze Albermaine. Autor znakomicie buduje klimat napięcia i niepokoju, wplatając w dialogi nutę proroctwa i zalegającego nad całą krainą cienia. "Męczennik" to fantasy wysokich lotów, które nie boi się pokazać wojny w jej pełnej brutalności, przy jednoczesnym zachowaniu wątku nadziei i możliwości odkupienia win.

Dla fanów pierwszego tomu ta część to obowiązkowy krok naprzód w podróży przez świat skrywający zarówno heroizm, jak i zdradę. "Męczennik" potwierdza, że w walce o władzę nie liczy się jedynie siła ramienia, lecz również siła charakteru i zdolność do podejmowania trudnych decyzji. Kto zdoła utrzymać środek ciężkości, gdy wokół burza intryg i cierpienia? Odpowiedź znajdziecie na kartach tej porywającej sagi.

Fabryko - dziękuję :)

#męczennik #parias #anthonyryan #trylogiaprzymierzastali #fantastyka #czytamfantastykę #fabrykasłów #dobraksiążka #czytamksiążki #cosnapolce #bookstagram #bookreview #recommendedbooks #bookreview #bookstagrampolska #instabooks #instabookspoland











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz