Tytuł: Mroczna połowa (The Dark Half)
Autor: Stephen King
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 01.10.2021
Liczba stron: 480
Mroczne alter ego.
Wizyta z zaświatów, rzeź w imię zemsty, żywione przez martwych pragnienie bycia żywym... Wszystko to znajdziemy u niezawodnego Stephena Kinga w jego "Mrocznej połowie", która jest nie tylko kolejną powieścią, w której King w głównej roli obsadza pisarza, ale która jest też książką będącą swoistym rozliczeniem się Kinga z okresem publikowania pod pseudonimem Richarda Bachmana.
"Mroczna połowa" to bardzo dobra powieść z dreszczykiem grozy i elementami kryminału. Stephen King trochę mnie zaskoczył pomysłem na tę książkę, a z drugiej strony olśnił swym geniuszem, w cudownie prosty sposób nawiązując do swojego "drugiego ja" w osobie Richarda Bachmana, pod którym to pseudonimem swego czasu również pisał i publikował. Czy książka jest zatem pewnego rodzaju rozliczeniem się Stephena Kinga ze swoim dobrym znajomym Richardem Bachmanem i jego dorobkiem? W pewnym sensie na pewno tak. Ale nie tylko.
"Mroczna połowa" jest kolejną świetną historią, która dzięki mistrzostwu Kinga przestaje być irracjonalną opowiastką i nabiera znamion przerażającej wiarygodności w ustach autora. Bo trzeba przyznać, że pomysł powracającego z zaświatów nieznanego głównemu bohaterowi brata bliźniaka, będącego jednocześnie faktycznym twórcą większości jego książek pisanych pod pseudonimem, i jego znaczona kapiącą z brzytwy krwią droga do świata żywych może przerazić... Tak, to zdecydowanie temat mogący napędzić stracha. Stephen King czyni całą historię czymś prawdopodobnym, a przez to strasznym i za takie właśnie opowieści Go uwielbiam.
Jednak z "Mroczną połową" mogło być chyba pod pewnymi względami trochę lepiej. Wydaje mi się, że gdyby zrezygnować z części opisów brutalnych morderstw na rzecz obszerniejszego wątku nawiązującego do tchnącego grozą w czystej postaci świata duchów, to książka byłaby jeszcze lepsza. Ale Mistrza się nie osądza, zatem z radością biorę to co dostałem w trakcie lektury i cieszę się tym co mam. Bo książkami Stephena Kinga można się tylko i wyłącznie cieszyć.
Względem omawianego wydania - jest przepiękne! Widać, że Albatros od dłuższego czasu szalenie się stara i wznawia kolejne powieści Mistrza w godnej jego dzieł oprawie. To wielka przyjemność czytać książkę wydaną przez pasjonatów - samemu będąc pasjonatem.
Gorąco polecam!
Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz recenzencki.
#mrocznapołowa #thedarkhalf #stephenking #albatros #wydawnictwoalbatros #bookreview #recenzjaksiążki #bookstagram #cosnapolce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz