Tytuł: Słodkich snów
Autor: Anders Roslund
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 23.08.2023
Liczba stron: 416
Skandynawski dreszczowiec.
Zbrodnia z przeszłości. Powtarzający
się po latach koszmar, na którego powstrzymanie jest dramatycznie
niewiele czasu. Do tego dynamiczna akcja, dramaturgia, a także mnóstwo
sekretów i tajemnic z przeszłości, które mogą zaważyć na losach
teraźniejszości. "Słodkich snów" operuje nieco zużytymi schematami, a jednak - w dalszym ciągu - jest to to coś w sam raz da fanów takich autorów
jak Jo Nesbo i Stieg Larsson!
Przed nami kolejna powieść z Ewertem Grensem, błyskotliwym detektywem w roli głównej, zmagającym się z demonami przeszłości, oraz z Pietem Hoffmanem, facetem z przeszłością, który od czasu do czasu – nie zawsze z własnej woli – współpracuje ze sztokholmską policją, choć kiedyś stał po drugiej stronie prawa.
Tego
samego dnia w Sztokholmie znikają dwie dziewczynki. Żadne z zaginięć
nie zostaje wyjaśnione. Policja umarza oba śledztwa, godząc się z tym,
że to po prostu kolejne z wielu nierozwiązanych spraw tego rodzaju. Pięć
lat później, dzięki przypadkowemu odkryciu, inspektor Ewert Grens
odnajduje pewien trop. Z powodu własnych traumatycznych przeżyć jest
zdeterminowany, by dowiedzieć się, co stało się z dziećmi, które zostały
porwane z supermarketu i parkingu i nigdy więcej nikt ich nie zobaczył.
Poszukiwania prowadzą go w zakamarki dark webu i do odkrycia siatki pedofilskiej. Grens jest zmuszony zwrócić się do Pieta Hoffmana, który już wielokrotnie pomógł mu ruszyć ze śledztwem do przodu. Nie po raz pierwszy Hoffman będzie działał pod przykrywką. Tym razem musi zinfiltrować grupę pedofilów. I będzie mierzył się z ryzykiem, z jakim dotychczas nie miał do czynienia. Ale Hoffman, który sam ma dzieci, wie, że choć szanse na odnalezienie dziewczynek są nikłe, musi znaleźć i ukarać sprawców.
Fabuła autentycznie wciąga i trzyma w napięciu aż do samego końca. Przez cały czas jesteśmy świadkami gry, w której potwór w ludzkiej skórze gra nieczysto i ma dzięki temu od samego początku ogromną przewagę, a jego przeciwnicy rozpaczliwie walczą nie tylko o prawdę, ale także o życie. Jeśli są emocje, to prawie zawsze jest dobrze. Tutaj emocji z całą pewnością nie brakuje!
Świetny klimat opowieści, dobra akcja, dobry pomysł na bohaterów oraz na ich moralno-faktyczną niejednoznaczność, zaskakujące zwroty akcji, pozostawiająca zarówno zadowolenie, jak i pewien niedosyt klamra zakończenia - w tej książce jest wszystko to, co w kryminalno-sensacyjnych historiach z dreszczykiem najlepsze! Szkoda jedynie tego, że ten zużyty już nieco schemat w końcu wyczerpie kiedyś swój potencjał... Jednak, póki co, cieszmy się lekturą.
Albatros - dziękuję.
#słodkichsnów #andersroslund #albatros #wydawnictwoalbatros #sensacja #cosnapolce #dobraksiazka #ksiazkanawakacje #czytamksiazki #bookstagram #bookstagrampolska #bookreview #instabooks #instabookspoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz