niedziela, 16 października 2022

Janczarzy Kremla - Zdzisław A. Raczyński


Cykl: Poświęceni (tom 1)
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 07.09.2022
Liczba stron: 688


Bratnia "przyjaźń".

"Janczarzy Kremla" to z jednej strony wciągająca, szpiegowska intryga i opowieść o słusznie minionych czasach, ale także przestroga i okazja do zastanowienia się nad tym, czy aby owa słusznie miniona przeszłość rzeczywiście była taka, jak ją zapamiętano. Fikcja fikcją, lecz szpiegowsko-literacka intryga Zdzisława A. Raczyńskiego daje czytelnikowi powody do przemyśleń tak samo mocne, jak opisana przez autora historia.


Koniec lat 70. XX wieku. Grupa polskich studentów w Moskwie pilnie uczy się kultury i zwyczajów ZSRR, zawiera bliskie znajomości z ludźmi z elit władzy, wtapia się w sowiecki pejzaż. Opiekuje się nimi oficer polskiej ambasady. Młodzi ludzie dopiero po czasie zrozumieją, że zostali uwikłani w intrygę, w której ceną stało się ich życie, a studencką beztroskę, miłość i przyjaźń muszą poświęcić dla kraju, który jest tylko pionkiem w grze wielkich mocarstw. Świat stoi w obliczu konfliktu zbrojnego, a w Polsce zostaje wprowadzony stan wojenny. Śmierć wyrywa z grupy studentów swoje pierwsze ofiary…

Warszawa czterdzieści lat później. Prokurator IPN Aleksander Wojtkowski wyjaśnia okoliczności śmierci studenta Tomka Wiśniewskiego w moskiewskim metrze w 1981 roku. Zbierając materiały do śledztwa, odsłania nieznane kulisy historii PRL i roli, jaką odegrały w niej służby specjalne... Zdzisław A. Raczyński opisuje to wszystko z precyzją historyka i swadą pisarza. Proponuje spojrzenie na nieodległą przeszłość z różnych perspektyw: chłodnych kalkulacji władz USA i szalonych pomysłów sowieckich marszałków o podboju Europy.


"(...) niekiedy trzeba pozostawić zmarłych i historię w spokoju, bo nigdy nie wiadomo, jaką prawdę odkryjemy".

Powyższy cytat to znakomite podsumowanie tego, co czeka nas na kartach powieści. Czasem bowiem - być może - lepiej jest zostawić przeszłość w spokoju, niż dawać jej powód do tego, aby mieszała nam w głowach... A może jednak lepiej jest znać prawdę?

Raczyński zgrabnie lawiruje pomiędzy faktami, fikcją, a domniemaniami, które równie dobrze mogą być celne, jak chybione. To tylko wzmaga wymowę "Janczarów...", którzy pokazują nam, jako powieść, że zagadek w naszej (i nie tylko w naszej) historii może być o wiele więcej, niż sądzimy.


Takie lektury robią wrażenie. I to spore! Na koniec czytelnik chce w poczuciu niedosytu jeszcze więcej, co jest chyba najlepszym wyznacznikiem tego, czy lektura była dobra. Oj, w tym przypadku była! Nie pozostaje nic innego, jak czekać cierpliwie na kolejny tom - dobra wiadomość jest bowiem taka, że "Janczarzy..." to pierwsza część cyklu zatytułowanego "Poświęceni", a więc prędzej czy później dostaniemy od autora jeszcze więcej emocji, napięcia i książkowych wrażeń.

Czarna Owca - dziękuję.

#janczarzykremla #poświęceni #zdzisławaraczyński #bratniaprzyjaźń #czarnaowca #wydawnictwoczarnaowca #cosnapolce #dobraksiazka #czytamksiazki #bookstagram #bookstagrampolska #recommendedbooks












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz