Cykl: Smerfy i wioska dziewczyn (tom 7)
Smerfy nie przestają zaskakiwać – zarówno najmłodszych, jak i tych, którzy z niebieskimi bohaterami dorastali. A w serii „Smerfy i Wioska Dziewczyn” dzieje się szczególnie dużo, bo z klasycznej męskiej enklawy wkroczyliśmy do świata pełnego smerfowej różnorodności, emocji i dziewczyńskiej energii. I trzeba przyznać – ten świat trzyma poziom.
„Smerfy i wioska dziewczyn. Kraina smerfujących kamieni” to już jeden z kolejnych tomów serii o Wiosce Dziewczyn, i jak każdy poprzedni – niesie ze sobą konkretną dawkę przygody, humoru i przesłania. Tym razem dziewczyny trafiają do tytułowej krainy, której natura przypomina coś pomiędzy magiczną jaskinią a przestrzenią snu. Przebywając tam, muszą zmierzyć się z własnymi lękami, wątpliwościami i… nie do końca bezpiecznymi smerfującymi zjawiskami.
Fabuła w tej odsłonie odrobinę spowalnia tempo – mniej tu akcji, a więcej atmosfery i introspekcji. Nie znaczy to jednak, że będzie nudno. Wręcz przeciwnie – zbudowany przez scenarzystów nastrój tajemniczości sprawia, że album czyta się z rosnącą ciekawością. Smerfetki mają charakter, są różnorodne, a relacje między nimi ewoluują z tomu na tom. To nie są tylko „żeńskie wersje Smerfów” – to pełnoprawne postacie z własnymi motywacjami i emocjami.
Warstwa graficzna – jak zwykle – bez zarzutu. Rysunki są żywe, ekspresyjne, bogate w szczegóły, a kolory wręcz kipią energią. Świetnie oddano klimat Krainy Kamieni – nieco sennej, czasem onirycznej, czasem odrobinę mrocznej. Widać, że twórcy mają pomysł na wizualne rozróżnianie kolejnych przygód.
To również dobra okazja, by zauważyć, jak seria o Wiosce Dziewczyn zmienia smerfowy świat. Kiedyś pełen był tylko Papcia Smerfa i jego gromadki braci – teraz pokazuje także smerfową siłę kobiet, solidarność i indywidualność. Co ważne: wszystko to podane jest z taktem i wdziękiem, bez przesady, za to z dużą sympatią.
„Kraina Smerfujących Kamieni” to propozycja szczególnie smerfna dla młodszych czytelniczek i czytelników, ale też dla tych, którzy chcą poznać trochę inną – bardziej refleksyjną – odsłonę znanego uniwersum. Nieco spokojniejsza, bardziej nastrojowa, ale wciąż pełna serca i smerfnego uroku.
Więcej tutaj:
https://egmont.pl/Smerfy-i-wioska-dziewczyn.-Kraina-Smerfujacych-Kamieni.-Tom-7,90714134,p.html
Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz