środa, 7 grudnia 2016

"Jednoręki bandyta" - Morris, Bob de Groot


Tytuł: Jednoręki bandyta (tytuł oryginału: Le bandit manchot)
Cykl: Lucky Luke (tom 48)
    Autor: Morris, Bob de Groot
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 09.11.2016r.
Liczba stron: 44
 
Lucky Luke i powiew techniki
 
Kolejny komiks z westernowym, ukochanym jeszcze w dzieciństwie stylu. Tym razem dzielny kowboj ma za zadanie pomóc dwóm wynalazcom w przetransportowaniu tytułowego jednorękiego bandyty, pierwszej tego typu machiny, do miasteczka słynącego z gier hazardowych. Co z tego wyniknie? I czy się uda? :) ...
 
Godna część świetnej serii. Jak zawsze fajna kreska, postacie, spora dawka humoru i nieodzownych perypetii głównego bohatera. Uwielbiam tę serię :) Dziki Zachód jak żywy na kartach komiksu - warto dla tego celu i dla Lucky Luke'a poświęcić kilka chwil. Zdecydowanie! :)
 
Polecam.
 
Dziękuję Wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie niniejszej pozycji.

"Dyliżans" - René Goscinny, Morris

Tytuł: Dyliżans (tytuł oryginału: La Diligence)
Cykl: Lucky Luke (tom 32)
    Autor: René Goscinny, Morris
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 1992r. (data przybliżona)
Liczba stron: 48
 
Klasyka komiksu!
 
Lucky Luke :) - któż nie pamięta tej postaci z dzieciństwa? :) "Dyliżans" to jeden z najlepszych komiksów tej serii - znów możemy mieć go po latach w rękach w odświeżonym wydaniu. Dziki Zachód, świetnie zarysowane (i przerysowane) postacie, humor, no i on - najbardziej znany komiksowy bohater rodem z amerykańskich prerii :)
 
Komiks prezentuje się świetnie. Nic tylko czytać. I oglądać. Świetna kreska. Humor, przygoda, perypetie tytułowego dyliżansu w drodze do miejsca przeznaczenia, świetnie spędzonych kilka chwil - oto, co dostaniemy na 48 stronach. Warto! Polecam.
 
Dziękuję Wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie niniejszej pozycji.

"Wielka księga przygód. Kraina lodu" - Elizabeth Rudnick, Sarah Nathan, Sela Roman

Tytuł: Wielka księga przygód. Kraina lodu (tytuł oryginału: Frozen)
    Autor: Elizabeth Rudnick, Sarah Nathan, Sela Roman
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 31.10.2016r.
Liczba stron: 304
 
Jeszcze jedna podróż do Krainy lodu!
 
Arendelle to miejsce, które jeszcze przez długi, długi czas nie znudzi się żadnemu dziecku :) "Wielka księga przygód..." to jeszcze jedna podróż do tej krainy i to w aż trzech odsłonach! - w postaci znanej już historii o Annie i Elzie, w historii o zamku Arendelle (który ma w sobie o wiele więcej tajemnic niż można by sądzić), a także w wesołej opowiastce o Svenie i Olafie. Zapraszamy raz jeszcze do Krainy Lodu!
 
Ta opowieść to bez dwóch zdań swoisty fenomen. W dodatku fenomen pełen uroku, ciepła, humoru - czegóż chcieć więcej? :) Elza, Anna, Olaf i inni już od kilku lat goszczą - w ten czy w inny sposób - w naszych domach, i podejrzewam, że jeszcze długo tak będzie. Niniejsza książka to nie tylko rozwinięcie znanej już historii, ale także odpowiedź na zapotrzebowanie wynikające z powszechnej fascynacji Arendelle. Tego typu fenomeny są mile widziane :) - ciepła historia to zawsze dobra rzecz.
 
Gorąco polecam. Cóż więcej bowiem rzec? :) Moja córeczka, mimo zaledwie trzech latek, kocha Olafa, uwielbia Elzę, uśmiecha się na widok Anny... Wasze dzieci z pewnością mają podobnie ;) Zachęcać do tej książki więc raczej nie muszę.
 
Dziękuję Wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie niniejszej książki.

"Vaiana. Skarb oceanu" - Suzanne Francis

Tytuł: Vaiana. Skarb oceanu
    Autor: Suzanne Francis
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 07.11.2016r.
Liczba stron: 128
 
Przygoda wśród wysp Pacyfiku
 
"Vaiana. Skarb oceanu" to kolejny murowany hit Disney'a. Dzielna dziewczynka podążająca za swym przeznaczeniem, wielka przygoda, walka z własnymi słabościami, opowieść o przyjaźni, o sile charakteru, niezłomności, do tego piękne krajobrazy i spora dawka humoru - mamy w jednym miejscu wszystko to, co tworzy z dobrej historii świetnie prezentującą się całość.
 
Znakomitym pomysłem jest osadzenie akcji bajki wśród wysp Pacyfiku - ten kierunek nie jest często obierany we wszelkiego rodzaju produkcjach, a... szkoda. Oceania to nie tylko bezimienne wyspy oddalone od siebie o dziesiątki kilometrów, ale też wielki potencjał fabularny drzemiący w tym zakątku świata. "Vaiana..." czerpie z tego źródła garściami tworząc z nowej produkcji Disney'a niezwykle malowniczy obrazek o odwadze, przyjaźni i - a jakże - o jeszcze jednym zwycięstwie dobra nad tym co złe i co nas ogranicza.
 
Książeczka o której piszę to de facto streszczenie filmu. Jednak niczego jej to nie ujmuje. Napisana jest przejrzyście, ciekawie, przystępnie - nawet najmłodszy słuchacz czy czytelnik powinien z zainteresowaniem przebrnąć przez te 128 stron. Sam pomysł na tego typu wydawnictwo też jest fajny - nieraz po ciekawym filmie chcielibyśmy raz jeszcze wrócić do tego, co zobaczyliśmy na ekranie. Mała, niepozorna książeczka... a jednak to umożliwia.
 
Dziękuję Wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie niniejszej książki.

wtorek, 6 grudnia 2016

"Vaiana. Książka z prezentem" - Katarzyna Sarna (red.)

Tytuł: Vaiana. Książka z prezentem
Cykl: Koloruj, czytaj, naklejaj
   Autor: Katarzyna Sarna (red.)
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 14.11.2016r.
Liczba stron: 24
 
Świetna książeczka dla maluchów!
 
Mnóstwo kolorowych stron, naklejki, piękne ilustracje, a do tego prezent - naszyjnik ;) Krótka, miła, naprawdę fajna książeczka dla maluchów. Co szczególnie ważne - pomyślana zwłaszcza o naprawdę małych dzieciach, które - z uwagi na duże, kolorowe obrazki i wspomniane naklejki - nie powinny się bynajmniej nudzić, ale i zainteresować treścią :)
 
Filmowy hit z skróconym, książeczkowo-obrazkowym wydaniu. Naprawdę fajna sprawa :)
 
Dziękuję Wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie mi tej pozycji.

czwartek, 1 grudnia 2016

"Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę" - Rafał Tomański

Tytuł: Piekło - niebo. Zrozumieć Koreę
   Autor: Rafał Tomański
Wydawnictwo: Bezdroża
Data wydania: 14.10.2016r.
Liczba stron: 232
Kilka historii z przeciwnych stron 38. równoleżnika...
Kawałek bardzo dobrej, publicystycznej roboty. Książka nie jest ani pozycją stricte podróżniczą, ani pozycją teoretyzującą, opisową - to zbiór tekstów spisanych z pozycji obserwatora zdarzeń. Tekstów, można powiedzieć, z życia wziętych, a przez to świetnie oddających rzeczywistość, warunki i ogólną atmosferę funkcjonowania Półwyspu Koreańskiego. Naprawdę ciekawa rzecz.
Wbrew temu, co można by sądzić, nie są to teksty poświęcone jedynie komunistycznej Północy. Na Południu również wiele się dzieje, i to nie tylko w dobrym kontekście. Konkluzja i główny cel tej książki są takie, że żadnej z Korei nie można pojąć i rozpatrywać w oderwaniu od tej drugiej. Cel ten został przez autora w pełni osiągnięty. Północ i Południe to bowiem nie tylko rozdzielone od lat rodziny, ale także, ciągle dziś obecne, groźby, przepychanki propagandowe, nieuchronnie - mimo zamknięcia Północy na świat - oddziaływanie na siebie dynamicznie rozwijających się południowej gospodarki i popkultury (w południowokoreańskim wydaniu zwanej "hallyu") i północnej psychozy strachu pełnej absurdów i otwartych gróźb. Z całości wyłania się fascynujący obraz sztucznie rozdzielonego świata, który i chce i jednocześnie nie chce się zjednoczyć, jedną nogą tkwiąc w przeszłości i propagandowym bagnie, podczas gdy druga noga pędzi do przodu i zdobywa świat... Obrazek smutny, lecz w koreańskim wydaniu - jakże prawdziwy.
Niepodważalnym plusem książki jest masa zawartych w niej ciekawostek. Przeciętny czytelnik, tak podejrzewam, nie ma zasadniczo wiedzy o tym, że Północ prowadzi niewiadomego przeznaczenia odwierty i podkopy na południe (poprzez oddzielającą oba kraje linię demarkacyjną), że obydwa państwa obawiały się wyboru Trumpa na prezydenta USA (co zresztą stało się faktem), czy też że prowadzą ze sobą "radiową wojnę" na audycje nadawane w głąb swych terytoriów za pomocą głośników o ogromnej mocy nadawczej (Północ, żeby była jasność, z powodów technologicznych przegrywa), a wreszcie m.in. o tym, że na Południu społeczny pęd cywilizacyjny prowadzi do jednego z najwyższych na świecie odsetka samobójstw, do odreagowania społecznego poprzez rzucenie się w wir atrakcji niesionych przez popkulturę hallyu (na Południu powstają wręcz całe centra rozrywki, ba!, nawet pomniki dedykowane piosence "Gangnam Style"), czy też w zawody... w "nic nierobieniu". Te historie mają swój wydźwięk i wymowę - smutną, momentami groteskową i ponurą, lecz do tego... niezwykle malowniczą i ciekawą.
Korea - "krewetka wśród wielorybów", jak mawiają o swoim kraju Koreańczycy, geopolitycznie usytuowani pomiędzy Chinami, Japonią i Rosją... Kraj podzielony, pełen kontrastów... Warto go poznać. Choćby przez takie książki jak ta... A może przede wszystkim? - żaden przewodnik turystyczny nie odda w końcu ducha jakiegoś miejsca, a tekst czy esej... ma taką szansę... zbiór tekstów ma zaś jeszcze większą wymowę.
Polecam.
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bezdroża za udostępnienie niniejszej książki.

"Zdążyć przed zmrokiem" - Tana French

Tytuł: Zdążyć przed zmrokiem (tytuł oryginału: In The Woods)
Cykl: Zdążyć przed zmrokiem (tom I)
  Autor: Tana French
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 04.11.2016r.
Liczba stron: 496
 
Thriller po irlandzku.
 
Tajemnica, morderstwo sprzed lat, świeża krew nowej ofiary przelana po latach, martwa nastolatka, taśmy policyjne, leśna sceneria... Takim właśnie obrazkiem wkraczamy w akcję "Zdążyć przez zmrokiem" Tany French - thrillera, który... poruszył mnie. Ujął. Jakością, pomysłem, wykonaniem... ta książka pokazuje, że gatunek o którym mowa nie wyczerpał bynajmniej swojego potencjału i jest w stanie dać czytelnikowi w dalszym ciągu mnóstwo emocji. Krótko mówiąc: świetny debiut świetnej autorki!
 
Książka ma wszystko to, co dobry thriller mieć powinien: morderstwo, dobrą fabułę, prowadzenie akcji, zajmującą narrację, ciekawych bohaterów i kawał dobrej, detektywistycznej roboty wykonanej przez głównych bohaterów. Do tego, co do tradycjonalistów również powinno przemówić, tożsamość mordercy poznajemy dopiero w finale, a kwestia samego mordu nie jest tak prosta i oczywista, jak można by sądzić. Prawdziwa uczta dla wielbicieli thrillerów!
 
"Zdążyć przed zmrokiem" ma kilka asów w rękawie. Przede wszystkim genialnie poprowadzoną, pierwszoosobową narrację. Świetny chwyt! Główny bohater (będący właśnie narratorem) to postać zajmująca, złożona, mierząca się z własnymi słabościami i traumą z dzieciństwa. Historia przeplatana jest retrospekcjami, wplecionymi w treść wątkami o podłożu psychologicznym, czy też wreszcie obyczajowym (ale w dobrym, wciągającym tego słowa znaczeniu) - po prostu nie sposób się przy tej książce nudzić! Kolejny plus to zwroty akcji, ciągła niepewność w jakiej trzyma nas autorka, świetne oddanie ducha śledztwa i policyjnych realiów (choć, co ciekawe, autorka wskazuje, że stworzyła irlandzki wydział zabójstw tylko na potrzeby książki, gdyż tamtejsza policja takowego, pojmowanego w tradycyjny sposób,  nie posiada). Do tego mamy garść uczuć, cynizmu, trafnych refleksji nad ludzka naturą i wyczuwalny na kilometr, niepowtarzalny irlandzki klimat rodem z Zielonej Wyspy... Niesamowite, arcyciekawe, genialne! Potrzebowałem takiej lektury - była idealna na długie, listopadowe wieczory!
 
Tana French debiutowała tą książką i nie sposób wyjść z podziwu jak dojrzały, przemyślany i  ułożony był to debiut. Nieczęsto się zdarza, że początkujący pisarz pokazuje tak dobry warsztat już w pierwszej książce. Warto sprawdzić, co pisarka irlandzkiego pochodzenia ma jeszcze do zaoferowania. Sądzę, że zawód na tym polu jest raczej mało prawdopodobny.
 
Gorąco polecam! Nie omijacie tej pozycji - będziecie naprawdę żałować jeśli to zrobicie!
 
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Albatros za udostępnienie niniejszej książki.