niedziela, 13 maja 2018

"Cień rycerza" - Sebastien de Castell


Tytuł: Cień rycerza
Cykl: Wielkie Płaszcze (tom 2)
Autor: Sebastien de Castell
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 04.04.2018r.
Liczba stron: 648


Płaszcze i szpady (a właściwie rapiery) powracają!

"Cień rycerza", kontynuacja głośnej zeszłorocznej premiery, "Ostrza zdrajcy"... daje radę :) Problem z kontynuacjami generalnie - i to od zawsze - jest taki, że muszą unieść ciężar sukcesu części nr 1... Zadanie w przypadku tej książki było o tyle trudne, że "Ostrze zdrajcy" odniosło rzeczywiście spory sukces i spodobało się całej rzeszy czytelników. No i trzeba powiedzieć, że się... udało ;)

Udało się przede wszystkim dzięki sposobie prowadzenia narracji i fabuły przez autora. Książka wciąga, zaskakuje, fabularnie pędzi cały czas naprzód, co - choć momentami może nużyć, z racji objętości książki - sprawia, że nudzić się nie sposób. Nie można też nie wspomnieć o czarnym, ciętym humorze bijącym z każdej strony ;) To robi swoje. A sama historia cały czas ma w sobie, niewyczerpany jak dotąd, potencjał. Potencjał bazujący na małym odświeżeniu gatunku (choć rapier to nie szpada, ale płaszcz wciąż jest ;) ) z domieszką nowych pomysłów... Całość się po prostu sprawdza.

De Castell pozytywnie zaskoczył. Druga część jakiejś historii nie zawsze bowiem dorównuje pierwszej, tutaj zaś momentami ma się wrażenie, że odsłona nr 2 jest nawet lepsza od tej nr 1. Ponadto autor zdaje się być niewyczerpaną skarbnicą pomysłów, które przelewa na papier. Oby się tylko w kolejnych odsłonach cyklu nie zapętlił i nie zapędził w kozi róg... Będę trzymał za to kciuki :)

Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Insignis za egzemplarz recenzencki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz