Tytuł: Pijany Martwym Gruzinem
Autor: Witold Gapik
Wydawnictwo: Bezdroża
Data wydania: 30.06.2017r.
Liczba stron: 336
Genialna podróż przez Kaukaz!
To coś więcej niż książka :) To mnóstwo świetnej zabawy przez wszystkie 336 stron! "Pijanego martwym Gruzinem" nie nazwałbym nawet niczym w rodzaju przewodnika turystycznego, czy nawet czymś zbliżonym do tego rodzaju konwencji - to jest po prostu zbiór historii z życia wziętych, i to historii momentami cudownie abstrakcyjnych, tak bardzo odmiennych od naszej zastanej codzienności!... :) Nie sposób się nie uśmiechnąć w trakcie czytania i nie poczuć dzikiej chęci rzucenia wszystkiego i pojechania w tamte rejony! :)
"Pijany martwym Gruzinem" ma w sobie cudowny urok postradzieckiej rzeczywistości, w której życie płynie wolno, leniwie, ludziom do niczego się nie spieszy, a owocowy samogon leje się strumieniami :) ... W dodatku rzeczywistość niesie ze sobą wiele okoliczności nie do pojęcia dla mieszkańca szeroko pojętego Zachodu, jak np. dokonane (oczywiście nie na trzeźwo) porwanie kandydatki na przyszłą żonę, relacje z bezczelnego wręcz przemytu... Zawadiacko pociągające to wszystko :) ... Choć przez moment ciągnie człowieka, by czegoś takiego doświadczyć ;) ...
Kaukaz ma też, rzecz jasna, i mroczną stronę - korupcję, biedę, przestępczość... W niektóre miejsca lepiej się nie zapuszczać... Nie przesłania to jednak faktu, iż zakątek świata jest to arcyciekawy. Bardzo lubię inteligentnie napisane książki o czymś innym niż nasza szara rzeczywistość. Poszerzają wiedzę, horyzonty, a jeśli, tak jak ta pozycja, są napisane z humorem - tym lepiej! :) Świat jest szeroki - warto się czasem czegoś o nim dowiedzieć.
Gorąco polecam!
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bezdroża i całej Grupie Wydawniczej Helion za egzemplarz recenzencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz