Tytuł: Skynet. Armia Cieni
Autor: Caesar Starling
Wydawnictwo: Psychoskok
Data wydania: 19.05.2017r.
Liczba stron: 469
Rzecz w duchu i konwencji kultowego od lat "Terminatora".
Nierówna walka człowieka z maszynami... temat, z którego można czerpać garściami. "Skynet" tak właśnie czyni, aspirując do książki łączącej się z uniwersum znanym z kultowego "Terminatora". Zdziesiątkowana ludność, ukrywająca się przed dużo silniejszym przeciwnikiem, z ukrycia prowadząca nierówną walkę... To się wciąż może podobać. "Skynet" jest pierwszą częścią zaplanowanej trylogii. Sam jestem ciekaw, jak zaprezentują się kolejne części.
A w pierwszej części nie jest wcale źle. Jest bardzo ciekawie. Podziemie skupiające ludzkość wysyła małe oddziały z niebezpiecznymi misjami w głąb terytorium opanowanego przez przeciwnika (a jest nim tytułowy Skynet, sztuczna inteligencja sterująca przeważającymi siłami świata maszyn). Jeden z członków takiego oddziału otrzymuje misję, w ramach której musi... współpracować z wrogiem... wrogiem pod postacią terminatora... ciekawe i znajome, prawda?
Miejmy nadzieję, że autor w kolejnych częściach nie zawiedzie. Nie chciałbym tego, wyrosłem bowiem na historiach podobnych do tej i nie chciałbym być w kolejnych tomach świadkiem literackiej porażki... Tom pierwszy na nic takiego nie wskazuje, bądźmy więc wszyscy dobrej myśli :)
Polecam!
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz