Tytuł: Co-dziennik
Autor: Lucyna Klimczak
Wydawnictwo: Sensus
Data wydania: 09.05.2017r.
Liczba stron: 368
Zadania na kreatywność - na każdy dzień w roku :)
Przyjemna książka :) Nie tylko do czytania, do myślenia, ale też... do kreowania :) Czego? Codzienności. W jaki sposób? Prostymi zadaniami na myślenie, które możemy sobie na każdej stronie pouzupełniać. Nigdy jakoś szczególnie nie przepadałem za pozycjami, w których trzeba / można coś dopisywać, uzupełniać właśnie... ta jednak wygląda ciekawie. I bynajmniej nie aż tak banalnie jak można by sądzić. Zadania w rodzaju "Budzisz się bezdomny na ławce w parku i?...", czy też "Wymyśl nazwę dla własnego zakładu pogrzebowego" nie są bynajmniej banalne, prawda? :)
Mamy też tutaj zadania nieco bardziej ambitne, jak np. "Z kim chciałbyś się jeszcze raz spotkać?", "Twoja siła polega na?", "Czym jest szczęście?"... i tak dalej, i tak dalej... Trochę więc w tej książce i uśmiechu i refleksji. I to naszej - naszej własnej :) ... Trzeba tylko ją... stworzyć. Dojść do niej. Lub po prostu ją sobie wykreować :) ...
Mało jest chyba na rynku takich fajnych... dzienników ;) A szkoda, bo taki jak ten wspomagają myślenie własne, a myślenie jako takie, umówmy się, coraz częściej jest towarem deficytowym. Coraz bardziej deficytowym... W dobie wtórnej kultury obrazkowej i zaniku słowa pisanego warto się więc czymś takim poratować ;)
Strasznie zachęcam i gorąco polecam :) Nie pożałujecie :)
Dziękuje Wydawnictwu Sensus za egzemplarz recenzencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz