niedziela, 5 kwietnia 2020

Dlaczego jesteśmy ateistami - Russell Blackford, Udo Schuklenk


Tytuł: Dlaczego jesteśmy ateistami (tytuł oryginału: 50 Voices of Disbelief: Why We Are Atheists)
Autor: Russell Blackford, Udo Schuklenk 
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 11.03.2020r.
Liczba stron: 408


Głos z drugiej strony barykady.

Osobista niewiara w siłę wyższą (jakkolwiek by jej nie rozpatrywać i nie ujmować). Oto czym jest potocznie rozumiany ateizm. Czy niniejsza książka do niego zachęca? BYNAJMNIEJ (choć zapewne znajdą się tacy, którzy osądzą tę pozycję w taki właśnie sposób już po okładce). Lektura zredagowana przez Blackforda i Schuklenka jest tylko próbą pokazania punktu widzenia ateizmu - bez jakiegokolwiek podprogowego przeciągania czytelnika na drugą stronę barykady. 

"Czy Bóg chce zapobiegać złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, ale nie chce? Jest więc niemiłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?"

Powyższy cytat zaczerpnięty z Epikura mógłby z powodzeniem stać się podtytułem książki, albowiem przewija się on w niej niesamowicie często. Motto ateistów? Być może... Słowa te zawierają w sobie pewną uniwersalną dla osób niewierzących ścieżkę rozumowania i dedukcji, która zawiodła ich poza sferę wiary. Dróg do odrzucenia wiary w Boga (lub w jakikolwiek pojmowany sposób siłę wyższą) jest wiele, wszystkie jednak w mniejszym lub większym stopniu sprowadzają się do w/w słów Epikura.


Książka jest de facto zbiorem esejów. Jest ich ponad pięćdziesiąt. Są to świadectwa i wywody różnych myślicieli, którzy wywodzą się nie tylko z chrześcijańskiego kręgu kulturowego - można tu znaleźć przedstawicieli w zasadzie większości wiodących na świecie kultur religijnych. Wniosek z tego płynący jest zatem taki, że ateizm możliwy jest w przypadku każdego wyznania. A co przywiodło twórców zawartych w książce esejów do odrzucenia wiary?

Bardzo wiele różnych było ku temu przyczyn. Droga do niewiary (jeśli mogę tak to nazwać) może wieść przez różne manowce. Prowadzić może do niej nieubłagana ścieżka rozumu i logiki, niemożność przyjęcia do wiadomości argumentów opierających się na wierze, osobiste tragedie, a także obserwacje niesprawiedliwości i krzywd ludzkich, dla których niebiosa nie znalazły recepty. Można by tak wymieniać bez końca. Warto mieć jednak na uwadze, że niniejsza książka nie jest - jak już wspomniałem - pochwałą ateizmu, ani też próbą namówienia do niego. To jedynie zbiór świadectw ludzi, którzy odrzucili wiarę i starają się wytłumaczyć powody, dla których tak postąpili.


W tym miejscu będzie wspomniany - niestety! - minus tej lektury... A jest nim pewien chaos, który wkrada się w treść książki. Sprowadza się on do tego, że zawartych w niej esejów w żaden sposób nie posegregowano ani też nie usystematyzowano... Nie ma tutaj żadnego klucza. Stąd wrażenie chaosu. Ponadto zawarte w książce rozważania mają w sobie każdorazowo sporo powtórzeń i podobnych treści, co może (choć nie musi) w pewnym stopniu przeszkadzać w lekturze. A nawet nużyć... Weźcie na to poprawkę.

Generalnie książka jest warta przeczytania. Ateizm to nie żaden diabeł wcielony lecz ludzki wybór, do którego każdy z nas ma prawo. Ludzką rzeczą jest bowiem możność dokonania wyboru - ma ją każdy z nas. Z intelektualnego punktu widzenia lektura pełna świadectw dotyczących przyczyn owego wyboru może być niezwykle interesująca.

Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.

#ateizm #dlaczegojesteśmyateistami #eseje #russellblackford #udoschuklenk #czarnaowca






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz