niedziela, 5 kwietnia 2020

Tolkien i pierwsza wojna światowa. U progu Śródziemia - John Garth


Tytuł: Tolkien i pierwsza wojna światowa. U progu Śródziemia (tytuł oryginału: Tolkien and the Great War: The Threshold of Middle-earth)
Autor: John Garth 
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 03.03.2020r.
Liczba stron: 444


U progu Śródziemia.

Fantastyczne opracowanie poświęcone pisarzowi-legendzie: Johnowi Ronaldowi Reuelowi Tolkienowi. Książka nie jest jednak całościową biografią Mistrza, lecz skupia się ona w swej treści na okresie tuż przed oraz w trakcie I Wojny Światowej, która dla pokolenia Tolkiena była istnym pandemonium oraz kresem pewnej epoki, której koniec wyznaczyły huk dział, krew, śmierć, wojna i zniszczenia dotykające każdej sfery życia codziennego. W takich właśnie realiach w głowie Tolkiena narodziło się Śródziemie - owym narodzinom oraz procesowi ostatecznego ukształtowania się Tolkiena jako twórcy i człowieka poświęcone jest niniejsze opracowanie.


Wniosek pierwszy po lekturze jest taki, że ani Tolkiena ani Śródziemia i genezy jego powstania nie da się zrozumieć w oderwaniu od I Wojny Światowej. To właśnie w wojennych okopach narodziły się (przynajmniej w zarysie) postacie hobbitów, orków, Saurona, Elendila, Aragorna, czy też Gandalfa i Galadrieli. Wszyscy oni wywodzą się bezpośrednio lub pośrednio z okopów nad Sommą i z innych miejsc, w których ludzkie tragedie wydarzały się w obecności Tolkiena codziennie przy akompaniamencie huku dział i krzyków szarżujących na okopy wroga brytyjskich żołnierzy. "Hobbit" i "Władca Pierścieni" jawią się w tym świetle jako mityczna metafora pandemonium jakim była wojna i związana z nią trauma. W stwierdzeniu tym z całą pewnością jest wiele prawdy.

Książkę rozszerzono o okres przedwojenny w celu lepszego i bardziej dokładnego przedstawienia samego Tolkiena i jego młodości. Ważne w tej kwestii są zwłaszcza tolkienowskie czasy studenckie, kiedy to zawiązał on najważniejsze dla swojego życia przyjaźnie i kiedy ukształtował się on na płaszczyźnie zainteresowań i przyszłych naukowych kierunków rozwoju. Okres przedwojenny w życiu Tolkiena jest szalenie istotny, położył on bowiem podwaliny pod to, co Tolkien wkrótce stworzył.


A jaką rolę odegrała w tym wszystkim wojna? Równie kluczową, albowiem to, co młody John przeżył chociażby nad Sommą (gdzie pełnił rolę oficera sygnałowego), czy też trauma po stracie dwójki najlepszych przyjaciół ukierunkowała w dużym przyszłe dążenia twórcze oraz literackie młodego Anglika. Patrząc na Środziemie i na jego historię przez pryzmat I Wojny Światowej nie sposób odnaleźć jej echa chociażby w Bitwie Nieprzeliczonych Łez (Nirnaeth Arnoediad), czy też w Bitwie Nagłego Płomienia (Dagor Bragollach) mających miejsce w Pierwszej Erze Śródziemia. Owe echa nietrudno także dostrzec w hobbitowej Bitwie Pięciu Armii, czy też w Wojnie o Pierścień z "Władcy Pierścieni". Cała zresztą historia krwawych i brutalnych zmagań sił dobra reprezentowanych przez elfy, ludzi i krasnoludy z siłami ciemności Morgotha, a później Saurona, nabiera w świetle wojennych doświadczeń Tolkiena całkowicie nowego, bardzo wymownego wydźwięku. Gdyby nie wojna, to można śmiało zakładać, że Śródziemie nie byłoby tak bardzo przepełnione łzami, krwią i chwytającymi za serce tragediami, w których każda klęska była rzezią, a zwycięstwo okupione nieprzeliczoną ilością łez.

Książkę z całą pewnością warto przeczytać. Jeśli jest się fanem twórczości Tolkiena, to nawet TRZEBA to zrobić. "Tolkien i pierwsza wojna światowa" to bowiem nie wiem czy nie najlepsze opracowanie biograficzne dotyczące tak dobrze znanego miłośnikom fantastyki starszego pana z nieodłączną fajką między zębami. Warto mieć je na liście przeczytanych lektur.


Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl


Więcej o książce:
https://www.taniaksiazka.pl/tolkien-i-pierwsza-wojna-swiatowa-u-progu-srodziemia-john-garth-p-1347628.html

#tolkien #tolkienipierwszawojnaświatowa #johngarth #taniaksiążka









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz