Tytuł: Kamienne Anioły (tytuł oryginału: Stenänglar)
Cykl: Szklane dzieci (tom 3)
Autor: Kristina Ohlsson
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 30.08.2016r.
Liczba stron: 216
Tajemnice, sekrety i... łzy wzruszenia
Przeurocza książka. Niby dla dzieci, lekka, bez jakiegoś wielkiego ciężaru gatunkowego, a jednak... zwłaszcza pod koniec... wzruszająca, ciepła, a przez to bardzo mądra. Całość okraszona jest dziecięcym sprytem, pomysłowością, aurą tajemnicy i sekretów, do których poznania z każdą stroną zbliża się trójka przyjaciół: Simona, Billie i Aladdin. Każda rodzina, jak się okazuje w trakcie lektury, ma swoje sekrety. I, jak pokazuje finał tej opowieści, rodzina jest koniec końców jedną z najważniejszych wartości w życiu człowieka.
"Kamienne Anioły" to trzecia część cyklu "Szklane dzieci", jednak z powodzeniem można ją przeczytać bez znajomości poprzednich części (tak właśnie było w moim przypadku). To zamknięta, bardzo sympatyczna historia w ramach większej, trzyczęściowej całości. Wrażenia po lekturze jak najbardziej pozytywne. To najfajniejsza od jakiegoś czasu książka dla nieco starszych dzieci jaka wpadła mi w ręce. Dodatkowo z niezłą, z pozoru nieskomplikowaną, ale ciekawą i trzymającą w napięciu akcją. A sama treść, jak już wspomniałem, jest naprawdę głębsza niż można by sądzić. Niewiele jest książek w prosty sposób pokazujących dzieciom dorosłe problemy i sposób na to, aby się w nich odnaleźć i właściwie je przeżywać. To właśnie tego rodzaju lektura.
Polecam. Nie tylko dzieciom. Miła, przyjemna, niepozbawiona dreszczyku emocji, a przy tym mądra książka z głębszym przesłaniem - mamy tu wszystko w jednym. Warto przeczytać.
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz