Autor: Rosalia Aguilar Solace
Wydawnictwo: Insignis, StoryLight
Data wydania: 27.11.2024
Liczba stron: 564
Biblioteka spajająca światy.
Światów high fantasy wielbiciele fantastyki znają (i poznali) już wiele, więc niełatwo jest stworzyć w tej konwencji COŚ, co nie tylko zainteresuje, ale i zachwyci. Epickość ram (umownych co prawda, ale jednak: ram) high fantasy zobowiązuje i zwykłem w tej kwestii być sprawiedliwym, lecz surowym sędzią. Zwłaszcza w przypadku nowych propozycji. Dlatego z tym większą przyjemnością mogę stwierdzić, że "The Great Library of Tomorrow" - niedawna propozycja od Insignis i StoryLight - nie tylko "daje radę", lecz ma też w sobie na tyle dobrze pojętego potencjału, że naprawdę warto (i to śmiało!) po tę pozycję sięgnąć oraz dać kredyt zaufania jej kolejnym odsłonom (mamy wszak do czynienia dopiero z tomem nr 1!).
„The Great Library of Tomorrow” to pełna rozmachu powieść fantasy o grupie bohaterów walczących ze śmiertelnie niebezpiecznym złoczyńcą, który pragnie zniszczyć fundamenty ich królestw: otwartość, miłość i kreatywność. Bo kiedy zapada mrok, obroni nas (podobno?) tylko jedność.
Nadzieja Helii zostaje wystawiona na ciężką próbę, kiedy ona i jej partner Xavier, Mędrzec Prawdy, zostają znienacka zaatakowani w Różanym Ogrodzie w królestwie Silvyry. Odnoszą rany i w ognistej nawałnicy stają twarzą w twarz ze śmiertelnie groźnym złoczyńcą – Człowiekiem Popiołów. Ogród, pozbawiony swojego smoczego obrońcy, zostaje zniszczony, a Xavier poświęca życie, by Helia zdołała powrócić do domu i ostrzec innych Mędrców przed nadciągającym niebezpieczeństwem.
Istota fabularnej intrygi? W pozycjach high fantasy - z natury rzeczy często mocno skomplikowanych - nie jest łatwo ująć ją w kilku słowach, ale spróbujmy. W centrum uniwersum stworzonego przez Solace mamy Wielką Bibliotekę Jutra, a w niej Księgę Mądrości,
łączącą tzw. Papierowy Świat i Ziemię. W Bibliotece znajdują się portale
pozwalające wejść do wspomnianych Papierowych Krain, które to krainy (w swej istocie) nie są niczym innym, jak innymi uniwersami. Podczas jednego z takich wejść/podróży do Silvyry (tj. do jednego z "papierowych" uniwersów) dwoje
Mędrców (to ktoś na kształt strażników bibliotecznej wiedzy) natrafia na złowrogiego antagonistę: Suttaru.
To Człowiek Popiołów, który - wśród swych rozlicznych dążeń - przede wszystkim chce zagłady Papierowych Krain i przerwania połączeń, jakie łączą je z naszym światem. Innymi słowy można rzec, iż planuje on obrócić owe połączenia i Krainy w to, co sam sobą reprezentuje (nie tylko z imienia): w popioły.
Centralny pomysł fabuły wydaje się być znakomitym punktem wyjścia do snucia wielowątkowej, złożonej opowieści - i tak w istocie jest! Opowieść jest bowiem zaiste epicka, ciekawa i pełna złożonych wątków, które w jedną całość spaja centralna, Wielka Biblioteka Jutra. Co prawda - tylko narazie! - autorka skupia się jedynie na misji Mędrców zmierzającej do ocalenia Papierowych Światów, lecz potencjał tej historii obiecuje o wiele, wiele więcej!
Czego doczekamy się w tomie nr 2? Tego jeszcze nie wiem, ale bardzo bym sobie życzył, aby dzisiejszy potencjał tomu nr 1 nie został zmarnowany. Ci z Was, którzy od początku zaglądają na tego bloga, wiedzą, że szczególnym entuzjazmem, sentymentem i wieeeelką czytelniczą miłością darzę Stephena Kinga, a w szczególności (obok "Miasteczka Salem"!) jego cykl fantasy "Mroczna Wieża". Wieża to arcydzieło (i BĘDĘ TEJ OPINII BRONIŁ ZAWSZE), a "The Great Library of Tomorrow" ma "w ręku" znakomite papiery na to, aby Wieży (być może?) dorównać. Czego bardzo bym sobie - i wszystkim miłośnikom high fantasy - życzył, bo znakomitych historii nigdy nie jest za wiele. Zobaczymy, jak będzie, ale... TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA CIĄG DALSZY TEJ HISTORII! :)
#thegreatlibraryoftomorrow #księgamądrości #rosaliaaguilarsolace #insignis #storylight #cosnapolce #dobraksiazka #czytamksiazki #bookstagram #bookstagrampolska #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz