poniedziałek, 15 października 2018

"WOOP. Skuteczna metoda osiągania celów" - Gabriele Oettingen


Tytuł: WOOP. Skuteczna metoda osiągania celów (tytuł oryginału: Rethinking positive thinking)
Autor: Gabriele Oettingen
Data wydania: 11.05.2018r.
Liczba stron: 232


O marzeniach - pragmatycznie.

Świetna książka, będąca z jednej strony pochwałą tego, co zwykliśmy nazywać marzeniami, a z drugiej strony ściągająca w tym temacie na ziemię... Bujanie w obłokach nie przybliża bowiem ani na krok do celu (najczęściej). Marzenia i plany warto mieć, super by jednak było, gdybyśmy do tego podchodzili w sposób praktyczny - myśląc i planując po prostu trzeźwo i realnie. O tym właśnie jest ta książka :)

Czym jest tytułowe WOOP? Na czym polega? To skrót utworzony od kilku słów-kluczy dotyczących skutecznego zmierzania ku realizacji własnych celów:

W (wish) - cel
O (outcome) - wynik
O (obstacle) - przeszkoda
P (plan) - plan

I to jest szalenie fajne ujęcie tematu, we wszystkim o czym się bowiem marzy warto mieć PLAN. Bez tego najczęściej ponosi się porażkę, bo to, że pobujamy sobie w obłokach - samo w sobie jest fajne, tylko co z tego? Od siedzenia na czterech literach nic się samo ani nie zrobi, ani nie zrealizuje. WOOP to, w wielkim skrócie, sztuka godzenia marzeń z ich pragmatyczną realizacją. ZAPLANOWANĄ i ŚWIADOMĄ, CELOWĄ - to przede wszystkim.

"Życie to nie Disney" - czyż nie? :) Hahaha, bynajmniej! :) :) Ani nie Disney, ani nie bajka. Być może się powtarzam, ale to ważne (również w tej książce). Same marzenia, fantazje, pragnienia... To nie są złe rzeczy. Autor tej książki także to podkreśla. Tylko że bez jakiegoś planu, trzeźwego rozumowania, systematycznego zbliżania się ku celowi... nic z tego raczej nie będzie :) ... Wiele zależy od nas, WOOP zaś zmierza ku temu, żeby nas w dążeniu do pewnych celów trochę zdyscyplinować. I sprowadzić nas z obłoków na ziemię w tym celu, żebyśmy zaczęli DZIAŁAĆ - zamiast ciągle gapić się w niebo z zamkniętymi oczami i rozmarzonym uśmiechem ;)

Świetna książka :) Do polecenia w zasadzie każdemu (no, może nie tym, którzy po ziemi stąpają twardo, dzięki czemu swoje cele osiągają... chociaż im też się ta książka może przydać, bo - z drugiej strony - marzyć też trzeba umieć; być może WOOP uświadomi to tym, którzy umiejętność marzenia gdzieś po drodze zatracili).

Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za egzemplarz recenzencki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz