niedziela, 25 marca 2018

"Spełnione marzenia. Siła wiary, siła myśli" - Wayne W. Dyer


Tytuł: Spełnione marzenia. Siła wiary, siła myśli (tytuł oryginału: Wishes Fulfilled: Mastering the Art of Manifesting)
Autor: Wayne W. Dyer
Wydawnictwo: Sensus
Data wydania: 15.05.2015r.
Liczba stron: 224


"Auto-zmiana" w kogoś lepszego? Hm...

Ciekawa książka... Z przyczyn czysto teoretycznych i opartych na ciekawości... po prostu ciekawa. Zainspirowana (co widać i co trochę się w treści przebija - choć nie zawsze) św. Franciszkiem z Asyżu i mędrcem Lao-tzu. Cóż takiego Wayne W. Dyer "wyciągnął" od wyżej wymienionych, przełożył na swoje rozważania i przedstawił czytelnikowi?

Cóż... Najprościej rzecz ujmując, Dyer "wyciągnął" od swych duchowych autorytetów elementy służące mu w tej książce do zaprezentowania wizji przemiany samego siebie (proponowanej rzecz jasna czytającemu) w taki sposób, aby siebie lepiej poznać, zaakceptować, zmienić nastawienie do siebie i świata wokół tak, aby zacząć wierzyć w to, że to co do tej pory nieosiągalne - jest do osiągnięcia możliwe. Dyer żongluje tutaj trochę logiką i proponuje "przekuć" czystą wiarę w rzeczywiste odczuwanie, a przez to przełożyć wiarę na spełniające się i możliwe do spełnienia i osiągnięcia cele oraz marzenia. Szarlataństwo? Mentalna papka? Hm...

Staram się nie oceniać skrajnie (ani w złą ani w dobrą stronę) tego rodzaju książek... Dla jednych może być to bowiem szarlataństwo, dla innych - zestaw cennych rad i wskazówek, mogących pomóc w lepszym codziennym funkcjonowaniu... Dla mnie ta pozycja jest po prostu ciekawa. Ciężko mi stwierdzić, czy zaproponowane przez autora konstrukcje myślowe mają szanse rzeczywiście zaistnieć w naszych głowach i zostać przekute w sukcesy na pewnych polach... Nie wiem, naprawdę. Brzmi to jednak, na kartach tej książki, dosyć sensownie... Może więc to wszystko faktycznie działa? 

Jeśli chcecie - sprawdźcie ;) ...

Dziękuję Wydawnictwu Sensus za egzemplarz recenzencki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz