niedziela, 27 listopada 2022

Ja Karmazynowy "Mała księga niczego. Nowoczesne średniowiecze" - PREMIERA 12.12.2022!


Już 12.12.2022 będzie mieć miejsce premiera "Małej księgi niczego. Nowoczesne średniowiecze" autorstwa Ja Karmazynowy - "Coś na półce" z wielką przyjemnością objęło patronat medialny nad książką!


Wędrowny recytator opowiada historię. Znajdujecie się w postapokaliptycznym świecie, w którym na pierwszy rzut oka nie da się odróżnić człowieka od humanoida. Na drugi i trzeci – często też nie. Poznajecie naukowca, gangstera, mesjasza, policjanta i wynalazcę – wszyscy oni doszukują się sensu życia. Romah – recytator – nie przerywa opowieści. Czasem gada bez ładu i składu, czasem zdaje się, że brak mu piątej klepki. Wysłuchacie go?


Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Alternatywnego :)












Marcin Dębicki "Miasto Zegarów i Wyspa" - PREMIERA 13.12.2022!


Już 13.12.2022 będzie mieć miejsce premiera "Miasta zegarów i Wyspy" Marcina Dębickiego - "Coś na półce" z wielką przyjemnością objęło patronat medialny nad książką!


"Miasto zegarów"
Życie jest snem, a przebudzenie przenosi nas do innego wymiaru. Gdy nie wiadomo, co jest rzeczywiste, a co jedynie wytworem umysłu, łatwo popaść w obłęd. Jednak istnieje szansa na rozwiązanie zagadki… Jaką tajemnicę kryje miasto zegarów? Co znajduje się w mrocznym domku bez drzwi? Czy Doug odnajdzie swoje przeznaczenie i odzyska prawdziwie życie?

"Wyspa"
Kim naprawdę jesteśmy? Czym jest życie? Co czyni z nami śmierć? Gdy ginie nastolatka, detektyw Jones bierze sprawy w swoje ręce. Obecność tajemniczego ducha nie ułatwia mu rozwiązania sprawy. Co kryje tajemnicze Czarne Jezioro? Czy ma coś wspólnego z zaginięciem dziewczyny? Czytelniku, te dwie nowele wprowadzą Twoje myślenie o egzystencji człowieka na nowe tory. Jesteś gotowy otworzyć oczy… i umysł?


Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Alternatywnego :)












Ubongo Duo - Grzegorz Rejchtman


Tytuł: Ubongo Duo
Seria: Ubongo
Autor: Grzegorz Rejchtman
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 14.09.2022
Wiek: 8+
Liczba graczy: 1-2
Czas gry: 30 minut


Ubongo we dwoje.

Znakomita seria gier spod szyldu "Ubongo" doczekała się niedawno swej kolejnej odsłony, która przeznaczona jest dla dwóch osób. Jeśli zatem jest Was akurat dwoje, lubicie gry z tej serii i mielibyście ochotę na nieco uproszczony, skrojony akurat pod wasz duet model rozgrywki, to bardzo dobrze trafiliście :)


Gra pomyślana jest jako sposób na ciekawe spędzenie wieczoru - jej praktyczne zastosowanie jest dowolne, a jego sednem jest kreatywne zaangażowanie naszych szarych komórek. I dużym plusem tego pomysłu jest to, co od zawsze stanowi o sile planszówek - nie ma tu konieczności odpalania telefonu, czy komputera!

Idea całej serii gier "Ubongo" - a więc także i tej - jest bardzo prosta. Każdy z graczy otrzymuje planszę oraz zestaw różnokształtnych kafelków, które trzeba odpowiednio wpasować we wzór z planszy. No i trzeba to zrobić przed innymi, a ten, komu się to uda, krzyczy "Ubongo" i otrzymuje stosowną nagrodę za wygranie danej rundy (których mamy łącznie 9).


Oto specjalna wersja kultowej gry „Ubongo” dla 2 graczy! Zawiera ona klocki o bardziej skomplikowanych kształtach i nowe plansze zadań. Obaj gracze będą rozwiązywać tę samą łamigłówkę! Kto pierwszy zakryje pola swoimi kafelkami? Dwa poziomy trudności umożliwiają dostosowanie gry do wieku i doświadczenia graczy.

Elementy gry:
- 1 dwustronna plansza punktacji
- 2 pionki
- 2x21 kafelków
- 2x9 plansz zadań (na każdej stronie planszy znajduje się 20 zadań: strona A - łatwiejsze zadania,
strona B - trudniejsze zadania)
- 1 kostka dwudziestościenna


Gra polega na ułożeniu w jak najkrótszym czasie wylosowanych zestawów z łamigłówkami. Do ich ułożenia służą nasze kafelki - musimy je tak dopasować do łamigłówki, aby została ona ułożona tak, żeby żaden element nie wystawał za linie; obrazek łamigłówki musi zostać przez nas odwzorowany idealnie za pomocą tego, co mamy w ręku. Czas ma tutaj ogromne znaczenie, wygrywa bowiem ten, kto dokona tego najszybciej.


W wariancie dla dwóch osób, który tutaj omawiam, należy wylosować za pomocą kostki zestaw kafelków, którymi będziemy się posługiwać. Rozgrywka dla 2 graczy składa się z 9 rund (czyli mamy dla każdego po 9 osobnych plansz), a każda plansza to 20 możliwych zestawów kafelków do wylosowania. Możliwości grania (tak jak i możliwe kombinacje kafelków) są więc całkiem spore.

W grze mamy także dwa poziomy trudności, albowiem wszystkie 9 plansz ma drugą stronę (strony A i B), spośród których wersja A jest łatwiejsza, a B trudniejsza. Jeśli zatem uporacie się z prostym wariantem, czekać na Was będzie drugie, trudniejsze wyzwanie!


"Ubongo Duo" wymaga myślenia przestrzennego i bez wątpienia pozwala rozwijać naszą wyobraźnię (i to nie tylko tę przestrzenną!). Czas przy grze mija niesamowicie szybko i jest to naprawdę znakomita zabawa - i to tym lepsza, że wspólna! Planszówka w stylu "Ubongo" to świetny pomysł na spędzenie wieczoru lub popołudnia; dobra zabawa gwarantowana!

Jeśli gra ma jakiś mankament, to należy jako taki wskazać na kiepską - moim zdaniem przynajmniej - jakość plansz do gry... Nie są one (tak jak w przypadku innych gier z serii) w żaden sposób usztywnione, co czyni je podatnymi na uszkodzenia, pogniecenia, itp. Szkoda - poprawa tego elementu składowego gry wyszłaby całości zdecydowanie na plus.


Poza tą sprawą gra nie posiada słabych punktów. To w dalszym ciągu fantastyczna zabawa dla szarych komórek, z której przyjemność może czerpać absolutnie każdy w wieku powyżej 8 lat :) (co samo w sobie jest umowną granicą wieku - śmiało można spróbować zagrać także z młodszymi uczestnikami; jest spora szansa, że sobie poradzą, gra jest bowiem naprawdę bardzo prosta).


Polecam!

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#ubongoduo #ubongo #grzegorzrejchtman #egmont #egmontpolska #planszówki #grybezprądu #gramywplanszówki #graniełączy #graplanszowa #bookstagram #dladzieciidladorosłych #wspólnespędzanieczasu #pomysłnawieczór












Ubongo rozszerzenie dla 5-6 graczy - Grzegorz Rejchtman


Seria: Ubongo
Autor: Grzegorz Rejchtman
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 31.08.2022
Wiek: 8+
Liczba graczy: 5-6 (UWAGA! - TO NIE JEST SAMODZIELNA GRA!)
Czas gry: 30 minut

Zabawa dla więcej niż 4 osób!

Klasyczna wersja gry "Ubongo" Grzegorza Rejchtmana to planszówkowy hit, który odniósł w ostatnich latach niebywały sukces. Zabawa w układanie kafelków na czas zyskała całe rzesze zwolenników, a gra zebrała same pozytywne oceny. Planszówka ta miała jednak od zawsze pewien mankament, który wielbiciele towarzyskich rozgrywek w szerszym gronie bardzo szybko wychwycili. Otóż podstawowa wersja gry została przewidziana dla maksymalnie 4 osób... Obecnie problem ten przestał istnieć - oto bowiem do naszych rąk trafia "Ubongo rozszerzenie dla 5-6 graczy", czyli coś, na co bardzo wielu z Was czekało :)


Na wstępie warto z całą mocą podkreślić jedną rzecz, a jest to konieczne po to, aby nikt nie poczuł się oszukany: TO NIE JEST SAMODZIELNA GRA!!! Proponowane rozszerzenie jest właśnie tym, na co wskazuje jego nazwa - ROZSZERZENIEM, a więc nie pogracie sobie zanadto (a właściwie w ogóle) bez podstawowej wersji gry. Pamiętajcie o tym, proszę i nie kupujcie tego dodatku, jeśli nie macie podstawowej wersji gry.

Co wprowadza omawiane rozszerzenie? Przede wszystkim dzięki niemu fani „Ubongo” będą mogli grać w większym gronie. Nowe plansze zadań urozmaicą rozgrywkę, a dodatkowe klejnoty (purpurowe ametysty), warte 5 punktów sprawią, że zwycięstwo będzie jeszcze bardziej opłacalne.


Pudełko rozszerzenia zawiera: 
- 18 plansz zadań (216 nowych łamigłówek)
- klocki dla 2 dodatkowych graczy
- klejnoty warte 5 punktów zwycięstwa

Dostajemy zatem nie tylko opcję rozszerzenia rozgrywki o maksymalnie dwóch graczy więcej, ale także dodatkowe klejnoty, które uatrakcyjnią rozgrywkę w jej podstawowej wersji. Super, że autor gry pomyślał o takim fajnym bonusie!


Sama rozgrywka wygląda oczywiście bez zmian. Gra polega na ułożeniu w jak najkrótszym czasie wylosowanych zestawów z wzorami-łamigłówkami, które wyobrażone są na kartach gry o różnym stopniu trudności. Do ich ułożenia służą nasze klocki/kafelki - musimy je tak dopasować do łamigłówki, aby została ona ułożona we wzór, który odpowiadać będzie temu z obrazka, który musimy odwzorować; obrazek łamigłówki musi zostać przez nas odwzorowany idealnie za pomocą tego, co mamy w ręku. Czas ma tutaj ogromne znaczenie, wygrywa bowiem ten, kto dokona tego najszybciej!


Gra pomyślana jest jako rodzinna rozrywka (można rzecz jasna grać też w gronie przyjaciół ;) ) oraz jako sposób na ciekawe spędzenie czasu - zastosowanie jest dowolne, a jego sednem jest kreatywne zaangażowanie naszych szarych komórek. I dużym plusem tego pomysłu jest to, co od zawsze stanowi o sile planszówek - nie ma tu konieczności odpalania telefonu, czy komputera.

"Ubongo" wymaga myślenia przestrzennego i bez wątpienia pozwala rozwijać naszą wyobraźnię (i to nie tylko tę przestrzenną!). Czas przy grze mija niesamowicie szybko i jest to naprawdę znakomita zabawa - i to tym lepsza, że wspólna! Planszówka w stylu "Ubongo" to świetny pomysł na spędzenie wieczoru lub popołudnia; dobra zabawa gwarantowana!


Polecam!

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#ubongoozszerzenie #ubongo #grzegorzrejchtman #egmont #egmontpolska #planszówki #grybezprądu #gramywplanszówki #graniełączy #graplanszowa #bookstagram #dladzieciidladorosłych #wspólnespędzanieczasu #pomysłnawieczór












Pędzące żółwie. Wyścig do choinki - Reiner Knizia


Seria: Pędzące żółwie
Autor: Reiner Knizia
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 20.09.2022
Wiek: 5+
Liczba graczy: 2-5
Czas gry: 20 minut


Żółwi wyścig!

Jeśli nie znacie jeszcze genialnej planszówki Reinera Knizi, "Pędzące żółwie", to czas najwyższy te braki nadrobić! A jeśli ją znacie, to także warto do wspomnianej gry powrócić, okazja jest bowiem ku temu idealna - oto bowiem możemy od niedawna cieszyć się świąteczną edycją żółwiowej gry, zatytułowaną "Wyścig do choinki"!


W Wigilię nawet żółwie mówią ludzkim głosem! I teraz namawiają się, jak dotrzeć do choinki, pod którą czeka – pięknie zapakowana – sałata! W specjalnej, zimowej edycji hitu „Pędzące żółwie” dostajemy do rąk znaną wszystkim grę w nowym, świątecznym wydaniu i wystroju. Pięć żółwi otrzymało nowe kolory (a także ciepłe czapki! – żeby się nie przeziębiły, pędząc po sałatę).


Patent na grę jest znany, dobrze sprawdzony i nie uległ w niniejszej edycji zmianie. To dobra wiadomość - jeśli bowiem coś działa, to po co to zmieniać? :) Cel gry to - w dalszym ciągu - jak najszybsze dotarcie przez naszego żółwia do czekającej na linii mety sałaty. Jak to zrobimy? Całkowicie dowolnie! - wprowadzając innych w błąd, podróżując na cudzych, żółwich skorupach, lub też otwarcie: jak najszybciej pędząc do mety!


Zawartość pudełka:
- świąteczna plansza
- 5 figurek żółwi w kolorach: zielonym, beżowym, różowym, pomarańczowym, niebieskim
- 5 płytek z żółwiami
- 40 kart w kolorach żółwi
- 12 wielokorowych kart


Na początku gry każdy z graczy (może ich być od 2 do 5) losuje swój kartonik żółwia w określonym kolorze. W tym miejscu dwie ważne uwagi - jeśli wylosujemy kartonik królika (tak, jest i królik!), to musimy losować jeszcze raz. Druga sprawa - nie pokazujemy innym graczom koloru swojego żółwia! To ma być dla innych zagadka aż do samego końca, która umożliwi nam zastosowanie różnych (w tym także podstępnych) strategii w trakcie gry.


Żółwie ustawiają się na starcie (co ważne - wszystkie 5, niezależnie od liczby graczy), a każdy z graczy otrzymuje po 5 (z 40) kart, za pomocą których pionki żółwi będą poruszać się po planszy. Karty umożliwiają poruszanie się żółwi w różnych kolorach o jedno lub o dwa pola do przodu, albo o jedno lub o dwa pola do tyłu. Są też karty specjalne (działające na tej samej zasadzie, tj. o jedno lub dwa pola w różne strony), dające graczowi dowolność co do tego, którym żółwiem poruszy się na planszy.


Jeśli któryś z żółwi stanie na polu, gdzie stoi już inny żółw, to... wskakuje mu na skorupę i podróżuje na jego grzbiecie :) To fajny sposób na dotarcie trochę dalej bez cienia własnego wysiłku :) To także dobry sposób na wprowadzenie innych uczestników rozgrywki w błąd - wszak do samego końca nie mają wiedzieć, kto ma jaki kolor.


"Pędzące żółwie. Wyścig do choinki" to świetna zabawa dla każdego w wieku powyżej 5 lat. Przy grze można bawić się bez końca! Element niewiedzy w kwestii tego, kto jest kim, w połączeniu z ruchami ciągle zmieniającymi sytuację na planszy są ekscytujące i decydują o tym, że planszówka jest niesamowicie grywalna i ani trochę się nikomu z graczy nie nudzi! A o to właśnie w tego typu grach chodzi :)


Gorąco polecam!

Egmont Polska - dziękuję.

#pędząceżółwiewyścigdochoinki #wyścigdochoinki #pędzceżółwie #reinerknizia #świątecznaedycjagry #egmont #egmontpolska #planszówki #grybezprądu #gramywplanszówki #graniełączy #graplanszowa #bookstagram #dladzieciidladorosłych #wspólnespędzanieczasu #pomysłnawieczór












Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków - Régis Maine, Santiago Barreira


Seria: Klasyczne baśnie Disney'a w komiksie
Autor: Tom Anderson, Xavier Vives Mateu
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 23.11.2022
Liczba stron: 64


Klasyka Disneya w komiksie!

Historię o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach zna chyba każdy - w końcu niejeden z nas (wszyscy?) się na tej opowieści wychował. Można to stwierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa. To czysta przyjemność móc wrócić do tej bajki dzięki komiksowemu wznowieniu od Egmont Polska :) A jeszcze większą przyjemnością jest pokazać tę książeczkę własnemu dziecku!


W skrócie (jeśli nie pamiętacie): dorastająca królewna Śnieżka staje się coraz ładniejsza, co budzi zazdrość jej niegodziwej – lecz pięknej – macochy. Królowa postanawia pozbyć się dziewczyny. Na szczęście dzięki zwierzętom i krasnoludkom królewna znajduje schronienie w głębi lasu. Ale zła władczyni nie zamierza zostawić jej w spokoju... Ostatecznie wszystko dobrze się kończy (choć nie będę spoilerował co, jak i dlaczego).


Bajka cudna ;) A wydana w nowej odsłonie - przepiękna; piękne ilustracje po prostu cieszą oczy. I, chcąc być całkowicie szczerym, naprawdę warto po tę historię w tym właśnie wydaniu sięgnąć. Nie tylko dlatego, że ta odsłona jest inna niż wszystkie - przede wszystkim dlatego, że dzięki komiksowej wersji nabiera ona świeżości i przywraca całej opowieści należny jej blask.


"Królewna Śnieżka..." to ponadczasowa, wzruszająca w swej wymowie historia o dobru, pięknie oraz o tym, że na świecie pełnym niegodziwości sprawiedliwość ma jeszcze coś do powiedzenia i na końcu to właśnie ona triumfuje... do spółki z miłością :) - tylko takie uczucie jest bowiem w stanie wygrać z siłami zła i pokonać je. To także opowieść o wielkiej przygodzie, w której rzeczywistość miesza się z baśnią. I to jest właśnie w całej tej historii najpiękniejsze!


Wrócić do tej opowieści jak najbardziej warto, a poznać ją wręcz trzeba. Komiks jest prześlicznie ilustrowany i bardzo wiernie oddaje bajkowy, ekranowy oryginał, a zatem zarówno powrót do bajki - jak również pierwszy z nią kontakt - powinny być przyjemne. I to nie tylko dla oka ;) Stare disneyowskie bajki mają w sobie magię, której nic nie przebije i której nic nie dorówna. Niepowetowaną stratę będzie, jeśli tej magii nie doświadczycie.

Dziękuję 
Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#królewnaśnieżkaisiedmiukrasnoludków #disney #egmontpolska #klasycznebaśniedisneya #światkomiksu #egmont #comicbook #komiks #comicbookforkids #komiksdladzieci #dladzieci #cosnapolce #bookstagrampolska












Smerfy i świat emocji. Smerf, który czuł się odrzucony - Falzar, Thierry Culliford, Antonello Dalena


Seria: Smerfy i świat emocji (tom 10)
Autor: Falzar, Thierry Culliford, Antonello Dalena
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 09.11.2022
Liczba stron: 40


Walka z odrzuceniem.

Czy jeśli nie jesteśmy ani najlepsi, ani wyjątkowi i niespecjalnie sobie z jakimiś rzeczami radzimy, to czy rzeczywiście "zasługujemy" na to, aby inni nas odrzucali? Na to ważne pytanie odpowiedź znajdziemy w kolejnym tomie z serii "Smerfy i świat emocji", zatytułowanym "Smerf, który czuł się odrzucony".


Przed nami dziesiąty tom serii o Smerfach, która ma pomagać najmłodszym czytelnikom w przezwyciężeniu swoich lęków. Każdy album jest uzupełniony wskazówkami dla dzieci i ich rodziców, jak radzić sobie z kłopotami emocjonalnymi. "Smerfy i świat emocji" to ciekawy i bardzo fajny pomysł na połączenie przyjemnego z pożytecznym - w tym przypadku przyjemnością jest komiks, a elementem pożytecznym okazja do edukacyjnej pogawędki na ważne tematy, z którymi najmłodsi spotykają w swoim życiu.


Słabeuszek to miły i uczynny Smerf, który chce uczestniczyć we wszystkich grach i zabawach przyjaciół. Niestety, nie jest ani szybki, ani silny, ani zwinny. Nie umie się też obronić przed żartami, które stroją sobie z niego koledzy. Czy ta przykra sytuacja będzie musiała trwać wiecznie?

Po lekturze komiksu dostajemy wspomnianą już, bardzo ciekawą drugą część książeczki, która poświęcona jest sposobom na poradzenie sobie z poczuciem odrzucenia. Ta część dedykowana jest najmłodszym (którzy być może lepiej zrozumieją swoje emocje dzięki zawartym tutaj radom), ale także dorosłym (którzy, jest taka szansa, nauczą się efektywnie pomagać swoim pociechom w trudnych dla nich chwilach).


Cała seria to ciekawy i bardzo fajny pomysł na połączenie przyjemnego z pożytecznym - w tym przypadku przyjemnością jest komiks, a elementem pożytecznym okazja do edukacyjnej pogawędki na temat odrzucenia, akceptacji oraz sposobów na to, jak zaradzić pierwszemu i osiągnąć to drugie. Warto spróbować.

Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928–1992) używający pseudonimu Peyo. Seria dla najmłodszych jest pisana przez jego syna Thierry’ego Culliforda oraz Falzara, a za rysunki odpowiada Antonello Dalena, ilustrator znany m.in. z „Ernesta i Rebeki”, „W.I.T.C.H.” czy komiksów z Kaczorem Donaldem.


Dziękuję 
Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#smerfy #smerfyiświatemocji #smerfktóryczułsięodrzucony #emocje #odrzucenie #radzeniesobiezemocjami #komiks #komiksdladzieci #dladzieci #conapolce #booksforkids #egmont #egmontpolska #światkomiksu












sobota, 26 listopada 2022

Emma i Wioletta. Prawdziwy powód - Jérôme Hamon, Lena Sayaphoum


                                                Tytuł: Emma i Wioletta. Prawdziwy powód
Seria: Emma i Wioletta (tom 4)
                                                    Autor: Jérôme Hamon, Lena Sayaphoum
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 23.11.2022
Liczba stron: 48


Trudny wybór...

Taneczna seria komiksów o perypetiach dwóch sióstr przedstawia nam swą odsłonę numer cztery! Siostrzyczki staną - jak zwykle ;) - przed trudnymi wyborami na drodze swych karier, ale ponownie przekonają się o tym, że największym oparciem była, jest i będzie dla nich przede wszystkim rodzina.


Czwarty tom historii dwóch sióstr, które kochają taniec – młodsza klasyczny, a starsza nowoczesny. Wioletta ćwiczy do egzaminów na koniec roku w Szkole Opery Paryskiej. Nie wszystko jej wychodzi, co gorsza, naraża się najlepszej przyjaciółce... Tymczasem starsza Emma dostaje znakomitą propozycję od konkurencyjnej grupy hip-hopowej, ale czy zdoła opuścić zespół złożony z przyjaciół? Na szczęście siostry mogą w trudnych chwilach liczyć na siebie i na swoich rodziców!


Komiks prezentuje się bardzo ładnie - i to nie tylko od strony wizualnej. Opisywana na jego łamach historia to bardzo prawdziwa i mądra opowieść o sile marzeń, o przyjaźni, a także o trudach codziennych wyrzeczeń, na których końcu każdy wierzy, że czeka go upragniona nagroda. Czy jednak rzeczywiście należy podążać tą drogą bez cienia wątpliwości i bez żadnych zawahań? Taniec to bardzo wymagająca pasja, która nie zostawia zbyt wiele miejsca na coś więcej, a przecież w życiu każdego nastolatka równie ważne są także miłość, przyjaźń i najbliższe sercu osoby... Czy Emma i Wioletta w dalszym ciągu będą podążać drogą wyrzeczeń, które mają posłużyć czemuś wyjątkowemu, czy też pójdą za innymi podszeptami serca, które zawiodą je na nowe ścieżki losu?


Scenarzystą serii jest Francuz Jérôme Hamon, który stworzył scenariusze do kilku znanych cykli, takich jak publikowana także w Polsce historia „Green Class”. Wraz z utalentowaną rysowniczką Leną Sayaphoum wykreował dwie bardzo dobrze przyjęte we Francji serie: „Dreams Factory” oraz właśnie „Emma i Capucine”.

Dziękuję 
Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#emmaiwioletta #prawdziwypowód #komiks #komiksdladzieci #dladzieci #egmont #taniec #egmontpolska #światkomiksu #cosnapolce #booksforkids #comicbook #comicbookforkids 













Lucky Luke. Karawana - René Goscinny, Morris


Cykl: Lucky Luke (tom 24)
Autor: René Goscinny, Morris
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 09.11.2022
Liczba stron: 48


Przewodnik karawany.

Lucky Luke przyzwyczaił nas do tego, że jego codzienność nie jest nudna, a wręcz przeciwnie - pełna przygód! Kolejny komiksowy tom przygód naszego ulubionego kowboja to dawka tego, co lubimy najbardziej - przygód na bezkresnych, amerykańskich preriach! Przed nami kolejny album o legendzie Dzikiego Zachodu autorstwa dwóch sław: Morrisa i Goscinnego.


W XIX wieku Amerykę przemierzają karawany osadników szukających lepszego życia na zachodzie kontynentu. Przewodnikiem jednej z nich zostaje Lucky Luke. Ma doprowadzić do Kalifornii dwadzieścia wozów, w których jadą: trębacz, poganiacz bydła, nauczycielka, fryzjer, szalony wynalazca, karawaniarz. Podróż przebiega normalnie do momentu, gdy w karawanie zdarza się pierwszy akt sabotażu. Lucky Luke musi wykryć sprawcę. Ale to nie koniec kłopotów. Osadników czeka jeszcze spotkanie z Indianami.


Klasyczny komiks z Lucky Luki'em w roli głównej doczekał się wznowienia swej jeszcze jednej, soczystej odsłony! Humor, gagi, porcja znakomitej rozrywki – to wciąż znaki rozpoznawcze Lucky Luke’a. Cudownie, że wraz z Luki'em możemy znów zobaczyć pomysły "przebiegłych" Daltonów! Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na takie właśnie odsłony z największą z możliwych niecierpliwością i radochą :)


Komiks jak najbardziej na plus. Ta seria to pewien komiksowy kanon - i niech tak zostanie. "I'm a poor lonesome cowboy and a long long way from home..." - ten podpis pod końcowym obrazkiem z Lukiem oddalającym się ku zachodowi słońca na Jolly Jumperze chyba na zawsze pozostanie w kolejnych reedycjach bez zmian ;) I całe szczęście - Lucky Luke to marka sama w sobie, a jej znaki rozpoznawcze powinny pozostać takimi, jakie wszyscy je znają :)


Najbardziej w tym wszystkim  - prawdopodobnie; a przynajmniej w moim przypadku - cieszy to, że po raz kolejny możemy podziwiać nieistniejącą już w rzeczywistym świecie scenerię Dzikiego Zachodu, dzięki której seria Lucky Luke podbiła niejedno serce wielbiciela komiksów :) Niniejszy tom wpisuje się w najlepsze tradycje cyklu i jestem więcej niż przekonany, że nie sprawi on zawodu wiernym fanom serii.

Dziękuję 
Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#luckyluke #karawana #egmont #egmontpolska #światkomiksu #komiks #cosnapolce #bookstagram #dzikizachód #dladzieci #comicbook #comicbookforkids #komiksdladzieci












Siostry Niezapominajki. Skarb Lucilli - Giovanni Di Gregorio, Alessandro Barbucci

Seria: Siostry Niezapominajki (tom 3)
Autor: Giovanni Di Gregorio, Alessandro Barbucci
Wydawnictwo: Egmont Polska
Data wydania: 09.11.2022
Liczba stron: 72


Sekrety ciągle w cenie.

Komiksowy cykl o Siostrach Niezapominajkach całkiem niedawno doczekał się swojej trzeciej już odsłony. Jak zawsze będzie ona tajemnicza, barwna, trzymająca w napięciu oraz odsłaniająca sekrety z przeszłości trzech sióstr, z którymi zdążyliśmy się już (i to całkiem miło) zaprzyjaźnić. 


Trzeci tom zarówno przygodowej, jak i wzruszającej opowieści o trzech nastoletnich siostrach Niezapominajkach oraz sekretach ich rodziny. Dziewczyny wyjeżdżają na kolonie do miasteczka położonego na francuskim wybrzeżu Atlantyku. Lucilla, najmłodsza z sióstr, spędza całe dnie na poznawaniu zwierząt morskich, znajduje nawet wyrzuconego na brzeg żywego wieloryba. Tylko... jak on się tam znalazł?


Równocześnie bohaterki wpadają na trop tajemnicy sprzed stu lat, związanej z ich daleką krewną i ruinami luksusowego hotelu. Siostry starają się wyjaśnić obie sprawy i nawet nie przypuszczają, jak ważne sekrety z przeszłości ujawni ich śledztwo!


Komiks jest przepełniony przelanymi na papier rodzinnymi wartościami, które są bardzo bliskie wszystkim bohaterkom. Dziewczyny mogą się między sobą różnić, a jednak rodzina, miłość i więzy krwi to coś, to jest dla nich szalenie ważne - nawet jeśli na co dzień twierdzą, że w kręgu ich zainteresowań znajduje się coś zupełnie innego. To właśnie w imię tych wartości spróbują rozwiązać jeszcze jedną zagadkę.


Autorami serii są dwaj Włosi – scenarzysta Giovanni Di Gregorio („Brancaccio: chronique d’une mafia ordinaire”, „Last travel inc.”, „Monster Allergy”) oraz rysownik i scenarzysta Alessandro Barbucci, znany w Polsce przede wszystkim jako współautor bestsellerowego cyklu dla dziewczynek „WITCH” oraz serii science fiction „Sky Doll”.


Polecam.

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.

#siostryniezapominajki #skarblucilli #światkomiksu #egmont #egmontpolska #komiks #dladzieci #komiksdladzieci #cosnapolce #bookstagram #booksforkids