niedziela, 26 września 2021

Nieustanna ucieczka. Beniamin Ashwood Tom 2 - już w październiku!


Czasem zdarzają się chwile szczęścia - w tym przypadku przedpremierowego!

"Nieustanna ucieczka. Beniamin Ashwood - Tom 2" - już w październiku!
Fabryko - dziękuję :) :)

Po bitwie pod Arratem czarodziejki nie spoczną, dopóki nie dopadną Bena i jego towarzyszy. To, co przyjaciele wiedzą o magii i polityce Sanktuarium jest wyrokiem śmierci. W obliczu wroga, który nie okazuje litości jedyną szansą wydaje się dotarcie do Białego Dworu. Niebezpieczeństwa czają się jednak na każdym kroku a śmierć może nadejść z najbardziej zaskakującej strony. Nie ma wszak większego zagrożenia, niż "wyższe dobro", w imię którego przyjaciel wbije przyjacielowi nóż w plecy. Pętla się zaciska, pościg jest coraz bliżej.
"Ucieczka" to klasyczna opowieść spod znaku magii, miecza i drogi. Idealna dla fanów M.J.Sullivana

#nieustannaucieczka #beniaminashwood #acccobble #fabrykasłów








Grombelardzka legenda - Wstęgi Aleru - Feliks W. Kres


Tytuł: Grombelardzka legenda - Wstęgi Aleru
Seria: Księga Całości (tom 4)
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 3.09.2021
Liczba stron: 432


Legendy żyją wiecznie.

Zbierałem się do tej recenzji - przyznaję - jak sójka za morze... Jednak ona MUSIAŁA być dobra - przemyślana, kompletna... "Wstęgi Aleru" (tak jak każda zresztą część "Księgi Całości") po prostu na to zasługują... A więc do rzeczy! Przed nami Grombelard: górzysta, deszczowa, niegościnna kraina - pamiętacie ją, prawda? (swoją drogą - moment premiery wznowienia jest wprost idealny Fabryko: deszczowa jesień rozgaszcza się za oknem coraz bardziej). Całkiem niedawno mieliśmy okazję ją odwiedzić dzięki niezastąpionej (!) Fabryce Słów i Feliksowi W. Kresowi, który - czekamy CORAZ BARDZIEJ NIECIERPLIWIE NA FINAŁOWE TOMY MISTRZU! :) - dał zielone światło na to, aby wznowić ku naszej uciesze owo cudo. A cudo to zwie się "Księga Całości", której "Wstęgi Aleru" są już czwartą odsłoną (po poprzednich tomach: "Północna granica", "Król Bezmiarów", "Grombelardzka legenda: Serce Gór").


Na wstępie tej recenzji będą chyba tym razem rozważania natury filozoficznej... Czymże jest bowiem Grombelard? Czym są jego legendy? Czy to tylko deszczowa kraina watażków i łowczyń sępów, która jest w stanie sprowadzić zagładę i śmierć na każdego śmiałka, który nieopatrznie zapuści się w te niegościnne rejony? A może nie ma to żadnego znaczenia, jest to bowiem tylko zapomniana przez Boga i ludzi kraina deszczu, będąca w swej istocie tylko nic nieznaczącym pobojowiskiem po dawnej wojnie między potęgami Szerni i Aleru, które obróciły cały Grombelard w jedno wielkie pobojowisko? Można by tak w zasadzie pomyśleć i tak to właśnie podsumować... Jednak Grombelard to nie tylko góry, deszcz i gruzy. To także wspomniane już legendy i historie, które są CZYMŚ DUŻO WIĘCEJ - są one bowiem tożsamością tego miejsca, które jak powietrza potrzebuje trzymającej je pośród potoków deszczu (sięgającego kostek, ud, a czasem i pasa) pewnej kotwicy, za sprawą której Grombelardczycy będą wciąż pamiętać o tym, kim są, gdzie przynależą i jaka jest ich rola... W CAŁOŚCI. "Wstęgi Aleru" świadczą dobitnie o tym, że takie rozumowanie ma głęboki sens.


W "Sercu Gór" mieliśmy okazję poznać kilka legend tej krainy. Wśród nich Łowczynię - bezwzględną Armektankę (to w sumie dziwne i zaskakujące, że legendą Grombelardu jest ktoś, kto się tu nie urodził - nieprawdaż?), która zawistnie poluje na sępy i, chcąc nie chcąc, co rusz wikła się w konflikty żołniersko-rozbójnicze, które paradoksalnie tylko jej sławę zwiększają. Poznaliśmy też Króla Gór, Glorma oraz jego wiernego kociego towarzysza, L.S.I. Rbita, którzy wszakże usunęli się ze sceny, dając jednocześnie pole do popisu dla nowej rozbójniczej władczyni gór, Hel-Krehiri (zwanej także Kagą). Inna górska (żywa - przynajmniej póki co...) legenda tych stron to koci oddział zabójców gadba, zwany także (nie bez przyczyny) "Mordercami z Ragharu"; kocim łapom tego oddziału zabójców-duchów nie umknął jeszcze nikt... Wszystko to jednak do czasu (niestety!...).


Legendy żyją zawsze swoim życiem, jednak - jak wszyscy i wszystko - podlegają one pewnym prawom. Również tym najwyższym, najważniejszym i nieubłaganym. W tym przypadku Prawom Całości. A te - zgłębiane o wieków przez Przyjętych do Szerni - są co prawda niejasne, lecz (jak większość rzeczy na tym świecie; także tym rzeczywistym ) brutalne. Jak bardzo brutalne? To już kwestia ich indywidualnej interpretacji... Niezwykle skrajną wykładnię i interpretację owych praw wyznaje poznany już przez nas w "Sercu Gór" Brul-Przyjęty; szalony mędrzec, który pragnie połączyć Szerń i Aler w jedno za sprawą dziecka, które planuje począć z kobietą naznaczoną przez Aler - znakiem owego naznaczenia ma być, według podań, srebrne pasmo we włosach owej nieszczęsnej.


Blur wydaje się być głównym antagonistą całej historii, jednak wcale tak nie jest. Staje się to oczywiste w chwili, gdy przekonujemy się o jego śmierci. Najgorszym wrogiem Grombelardu i całego układu sił w poznanym uniwersum jest ktoś inny - tym kimś jest kaleki potwór, zwący się Ostatnim i Jedynym. To żywa, przerażająca i ściągająca śmierć na wszystko wokół emanacja i ucieleśnienie całego zła, które nosi w sobie rasa tak bardzo tępionych przez Łowczynię sępów. Tak! - były one w stanie oddać swoje życie i wszystkie swoje istnienia w celu stworzenia żywego, oddychającego potwora, będącego zarazem ucieleśnieniem ich siły, planów, a także wizji, która zakłada... wywołanie na nowo wojny pomiędzy Szernią, a Alerem (!). Czy znajdą się na tym świecie siły będące w stanie powstrzymać ten przerażająco realny kataklizm?...


Czy się znajdą, czy też nie - sprawdźcie sami. To co prawda bardzo ważny wątek "Wstęg Aleru", jednak pierwsze skrzypce gra w tej opowieści coś innego. Tym czymś są ludzkie losy i żywe legendy, które definiując tożsamość tej krainy padają jednocześnie jak muchy - jedna po drugiej... A co się wydarzy, kiedy legendy zaczną ginąć? Wtedy nastanie chaos. Ktoś będzie musiał go uporządkować. I w ten oto sposób powstanie - być może - miejsce na nowe legendy Grombelardu. Na legendy, które - tak jak poprzednie - zapiszą się na stałe w ludzkiej pamięci. A może tak się jednak wcale nie stanie? Może czyny nowych bohaterów zaginą w ludzkiej pamięci? Tak jak tysiące kolejnych kropli deszczu spadających z nieba na tę nieszczęsną krainę?...


Feliks W. Kres słusznie nalegał na to, aby "Grombelardzka legenda" ukazała się w dwóch osobnych tomach. O ile bowiem "Serce Gór" było genialnie rozpracowaną i rozrysowaną dla czytelnika mapą po realiach Grombelardu, o tyle "Wstęgi Aleru" są piękną i w swym pięknie wstrząsającą klamrą, którą Feliks W. Kres spina w całość istotę oraz prawdziwy sens tożsamości tej krainy. Czekają nas tutaj deszcz, krew, nierówna walka, okrutne podstępy, nieubłagany los (na który nikt nie zasłużył), a na koniec będą łzy i bolesne pożegnania, które nie powinny stać się udziałem żadnego z bohaterów tej historii. Takie jest jednak chyba fatum i przeznaczenie tych, którzy ukochali Grombelard - nie pożegna ich tutaj nic oprócz żałobnego szumu deszczu oraz prócz kilku myśli w ludzkiej pamięci, które - być może - przetrwają dłużej niż do następnej górskiej ulewy. Taki jest właśnie Grombelard...


Tej historii nie sposób nie pokochać. Kres to autor specyficzny, jeśli jednak dacie Mu szansę, to PRZEPADNIECIE Z ZACHWYTU I ROZPŁYNIECIE SIĘ NAD KAŻDĄ JEGO KOLEJNĄ KSIĄŻKĄ.

P.S. Arkady Saulski - z każdym tomem pojmuję coraz lepiej dlaczego to właśnie Kres jest Twoim Mistrzem!


Fabryko - dziękuję!!!

#nadchodziKres #wstęgialeru #grombelardzkalegenda #felikswkres #księgacałości #fabrykasłów #grombelard #szerń #aler








sobota, 25 września 2021

Awangarda - Jack Campbell


Tytuł: Awangarda (tytuł oryginału: Vanguard)
Seria: Narodziny Floty (tom 1)
Autor: Jack Campbell
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 17.09.2021
Liczba stron: 416


Kosmiczne starcie.

Tęskniliście za Jackiem Campbellem i za uniwersum znanym z serii "Zaginiona Flota"? Tak? No to świetnie się składa, przed nami bowiem zupełnie nowy cykl, który wydaje się być świetnym prequelem względem tego już znanego! A mowa o cyklu "Narodziny Floty" oraz o jego pierwszej odsłonie - "Awangardzie"!

Jack Campbell zabiera nas na wycieczkę w kosmos, w którym kolonizowane przez ludzkość wszechświaty i układy słoneczne dają ludziom nowy dom wszędzie tam, gdzie istnieją realne szanse na przetrwanie. Takich miejsc jest w punkcie wyjściowym tej historii całkiem sporo i ciągle ich przybywa. Wszystkie zaś powstają teoretycznie pod egidą i pod przewodnictwem Starej Ziemi, jednak w rzeczywistości jest to fikcja - każdy rządzi się we wszechświecie po swojemu, Ziemia nie ma bowiem ani zasobów, ani floty, ani innych narzędzi, za pomocą których mogłaby kontrolować nowe światy i ich kolonie.


Takim właśnie - rządzącym się po swojemu - obszarem są kosmiczne rubieże, na których nowe rządy powstały m.in. na planetach Glenlyon i Kosatka. Są to nowe, jeszcze nie do końca okrzepłe kolonie, które co prawda mają własny rząd, organizację, dochody i możliwości wytwórcze, jednak kuleją u nich kwestie obronności, wojskowości oraz wyposażenia w jakąkolwiek flotę, która byłaby w stanie owe światy i kolonie ochronić. A bronić będzie się trzeba - nikt bowiem we wszechświecie nie życzy każdemu dobrze i zawsze znajdą się tacy, którzy zapragną podboju i prowadzenia nieczystej gry (najchętniej w białych rękawiczkach i pod płaszczykiem utkanym z perfidnych, bezczelnych pozorów).

Takim właśnie wrogiem nowych światów w opisanym skrawku wszechświata są Scathianie. Układ Scatha pozornie nie jest wcale otwartym wrogiem Glenlyonu, czy Kosatki, a jednak przedsiębierze on wobec nich wrogie działania, na czele z perfidnym założeniem własnej kolonii na Glenlyonie (całą akcję przeprowadzono z użyciem cywilnych, ludzkich tarcz w osobach kobiet i dzieci, do których Glenlyonianie nie mogli przecież strzelać...). Nowy świat potrzebuje obrońców - a skoro tak, to czas na to, aby pojawili się prawdziwi bohaterowie!


W tym miejscu na scenę wkracza kilka arcyciekawych postaci, które Campbell skroił niemalże idealnie pod przyjętą konwencję i realia wykreowanego przez siebie uniwersum. Mowa o takich personach jak Robert Geary (nazwisko przyjemnie znajome, nieprawdaż?), były oficer floty gwiezdnej oraz Mele Darcy - była szeregowa, epizodycznie sierżant piechoty kosmicznej. Ważną rolę odegra w tej historii także pewien pozornie przegrany polityk ("pozornie"... ot!, wszystkie realia polityki w jednym słowie!) oraz dyplomatka, będąca jednocześnie specem od rozwiązywania konfliktów (która ma wszakże ten mankament, że pochodzi z Marsa... jako "Czerwoniec" - tak bowiem zwani są koloniści z Marsa - poczytywana jest za wichrzyciela, który przy pierwszej okazji albo zdradzi, albo wyrządzi co najmniej mnóstwo szkód - niezła opinia jak na "specjalistę od rozwiązywania konfliktów" :) ). Walka ze Scathą będzie nierówna, nieuczciwa i pełna heroizmu... Nie może być inaczej, skoro zaatakowany Glenlyon ma do dyspozycji "aż" jeden kuter pod dowództwem Geary'ego, a liczba zrekrutowanych przezeń żołnierzy piechoty kosmicznej wynosi w momencie inwazji Scathian... 0 (słownie: zero!) ludzi... Czy walkę w takiej (dys)proporcji sił w ogóle można wygrać???


"Awangarda" ma w sobie wszystko to, co jest znakiem rozpoznawczym książek Jacka Campbella: zapierające dech w piersi gwiezdne starcia, godne podziwu wizjonerstwo na polu kreacji świata przyszłości (w którym to wszechświat jest nową ojczyzną ludzkiej rasy), znakomite opisy scen batalistycznych oraz niesamowicie wciągająca fabuła, której szybkość akcji można porównać jedynie do prędkości napędu skokowego "Szkwała" znajdującego się pod komendą Roberta Geary'ego. Zapnijcie więc mocno pasy! - odlecicie wraz z tą książką szybko i daleko w sam środek wszechświata!

Historia opowiadana przez Campbella wygląda na zamkniętą w ramach tego jednego tylko tomu, jednak... zakończenie wcale nie pozostawia czytelnika z wrażeniem, że jest to koniec definitywny. Bynajmniej! Campbell zdaje się co prawda pewną opowieść tutaj kończyć, ale zostawia sobie tak jakby furtkę (i to szeroko otwartą!) i niczego w sposób ostateczny i kategoryczny (zwłaszcza co do losów głównych bohaterów) nie roztrzyga. To dobrze - ciąg dalszy w ewidentny sposób tutaj nastąpi!


Moja Ukochana Fabryko Słów - dziękuję! :) :) :)

#awangarda #narodzinyfloty #jackcampbell #vanguard #thegenesisfleet #fabrykasłów








Żabi król - Michał Ferek


Tytuł: Żabi król
Autor: Michał Ferek
Wydawnictwo: Horror Masakra
Data wydania: 25.08.2021
Liczba stron: 152


Żabia masakra.

Województwo podlaskie, okolice Białegostoku, ściana wschodnia. Ten rejon kojarzy się ze spokojem, z lasami, z leniwym upływem czasu, z polskim biegunem zimna, a po tej lekturze... także ze scenerią, która może okazać się idealnym wprost fabularnym tłem dla pełnokrwistego horroru spod znaku filmów klasy B. "Żabi król" gwarantuje na tym polu mocne - i krwawe! - wrażenia.

Nowości Księgarni Tania Książka zawsze mają wiele do zaoferowania. Może to być albo powiew świeżości, albo intrygująca zapowiedź czytelniczej przygody, albo - jak w tym przypadku - doświadczenia w duchu horroru spod znaku klimatów gore. Czasem i na to warto się skusić :)


Michał Ferek przedstawia nam historię, która ocieka krwią, makabrą oraz detalami dla osób o naprawdę mocnych nerwach. Spokojna białostocka prowincja zostaje wstrząśnięta serią tajemniczych mordów, których ofiary odnajdywane są zazwyczaj w lasach, a ich doczesne szczątki są totalnie zmasakrowane. Co mogło spowodować aż takie efekty?...

Aż dziw w to uwierzyć, ale wszelkie tropy wskazują na to, że mordów dokonały... żaby. I to żaby nie byle jakie, mowa bowiem o ich afrykańskiej odmianie, obdarzonej przez naturę ostrymi zębami oraz umiejętnością wyłamywania własnych kości celem zadania ofierze jak największych obrażeń (!). Osobniki owego gatunku osiągają spore jak na płazy rozmiary, to jednak wszystko fraszka wobec wielkości ich żabiego przywódcy - ów żabi król mierzy sobie kilka metrów wzrostu, waży kilka ton, a na domiar złego obdarzony jest prawdziwą inteligencją (!). Do czego ów stwór zmierza?...


Książka nie jest zbyt obszerna, nie przeszkodziło to jednak autorowi w zamieszczeniu na jej łamach makabrycznych opisów w ilości, którą śmiało można obdzielić kilka lektur tego rodzaju. Odgryzane głowy, wybebeszone trzewia, konsumowane gałki oczne, przegryzane przez płazy tchawice... To i o wiele więcej znajdziemy w zamieszczonych w książce opisach, których jest naprawdę sporo. Ostrzegam więc lojalnie - musicie mieć mocne nerwy.


Lektura nie jest przykładem literackiej wirtuozerii (choć nie sposób odmówić autorowi umiejętności odnajdywania bardzo obrazowych i działających na wyobraźnię porównań - zwłaszcza tych makabrycznych), a przez sporą część czytelników może zostać uznana za literackie popłuczyny, jednak ten rodzaj literatury jest specyficzny i trzeba na ten fakt wziąć poprawkę. Są bowiem i tacy, którzy będą książką po prostu zachwyceni - i to nawet w obliczu faktu, że na gruncie jakiejś wiarygodności całej historii mamy do czynienia z oczywistymi banialukami.


Zdanie trzeba jednak wyrobić sobie samemu. To tylko 152 strony - nawet w przypadku negatywnej oceny nie stracicie więc zbyt wiele czasu.

Zapraszam raz jeszcze do działu Nowości Księgarni Tania Książka


Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl

#żabikról #michałferek #bloggujezTK #taniaksiążka #horror #gore








Nowość - już niebawem od Kompanii Mediowej!


Już 29 września nowość od Kompanii Mediowej! - "Na zdrowie! Jak trzeźwiałam w kulturze picia”!

Opis Wydawcy:
Bestseller New York Timesa! Żyjemy w społeczeństwie opętanym obsesją picia. Opijamy narodziny dziecka, osiągnięcia w pracy, pogrzeby i ukończenie studiów. Nikt nie kwestionuje tego dlaczego i ile pijemy. Tylko jeśli nie pijesz, usłyszysz skierowane w twoją stronę pytanie – dlaczego? Picie sprawia, że przynależysz do grupy. Jeśli wolisz pozostać trzeźwy, wylądujesz poza nią. Kiedy autorka na kolejnym kacu postanowiła zwrócić się o pomoc, rozpoczęła nie tylko drogę w kierunku własnej trzeźwości, ale także odkryła jak podstępną rolę odgrywa alkohol w naszym społeczeństwie. Szczególnie w życiu każdej z nas. Nie mogła zignorować faktu, jak firmy alkoholowe dopasowują swoje marketingowe działania pod kobiety. Dokładnie tak, jak przemysł tytoniowy robił to pokolenie wcześniej. Zdała sobie również sprawę z tego, że obecny system powrotu do trzeźwości oparty jest na anachronicznym i patriarchalnym modelu, który nie jest skuteczny w przypadku pijących kobiet. Autorka znalazła własną, alternatywną drogę wyjścia z nałogu i założyła grupę, w której to kobiety i ich potrzeby są w centrum. To szczera i uderzająca w kulturę picia książka o wychodzeniu z nałogu. Po przeczytaniu tej książki już nigdy nie spojrzysz na alkohol w ten sam sposób.








My Little Pony. Opowieść filmowa - Karolina Marcinkowska


Tytuł: My Little Pony. Opowieść filmowa
Seria: Opowieść filmowa
Autor: Karolina Marcinkowska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 15.09.2021
Liczba stron: 72


Filmowe kucyki.

Seria "My Little Pony" ma się znakomicie, a fakt pojawienia się na Netflixie nowego filmu jej poświęconego tylko ten fakt potwierdza. Niniejsza książeczka to ilustrowane wydanie fabularyzowanego scenariusza filmowego, dzięki którym poznamy nowe kucyki - wszak to "Nowe pokolenie" - oraz ich historie. 

Opowieść o filmowych przygodach nowego pokolenia kucyków – Sunny Starscout, Hitcha Trailblazera, Izzy Moonbow oraz sióstr Zipp Storm i Pipp Petal - jest fantastyczna, mądra, pełna humoru i trzymająca w napięciu. Książkę zilustrowano oryginalnymi klatkami z animacji, co pozwoli każdemu przeżyć filmową przygodę raz jeszcze!


Akcja książki toczy się wiele lat po wydarzeniach znanych z serialu o przygodach Twilight Sparkle i jej przyjaciółek z Ponyville. W Equestrii nie ma już magii, a kucyki poszczególnych ras przestały się ze sobą przyjaźnić. Przesądy i uprzedzenia sprawiły, że przedstawiciele różnych gatunków żyją we własnych, zamkniętych społecznościach i nie tolerują obcych. W tym nieprzyjaznym świecie są jednak wyjątki! Należy do nich główna bohaterka książki, nieustraszona, pełna optymizmu, urocza i nieco zwariowana Sunny Starscout. Sunny, wychowana na opowieściach o przyjaźni i harmonii, które przed laty panowały w Equestrii, wierzy, że powrót do tych wartości jest możliwy. Wraz z kumplem z dzieciństwa Hitchem Trailblazerem i nowo poznanymi towarzyszkami wyrusza w pełną przygód podróż, u kresu której czeka ją niezwykła niespodzianka.


Czy Sunny i jej przyjaciele zdołają zjednoczyć kucyki różnych ras? Czy moc przyjaźni okaże się silniejsza niż narosłe przez lata uprzedzenia i podziały? Czy magia ma szansę powrócić do Equestrii? Pięknie wydana opowieść z bogato zdobioną okładką to znakomity pomysł na prezent dla fanek i fanów kucyków. Duże litery i prosty język pozwolą na samodzielne czytanie dzieciom, które opanowały już tę umiejętność, a imponujące, pełne kolorów i filmowej magii ilustracje można oglądać bez końca! Książka ma zaokrąglone rogi, dzięki czemu jest bezpieczna również dla najmłodszych czytelników.


"My Little Pony" to marka sama w sobie. Niniejsza książeczka jest wręcz idealna dla najmłodszych fanów kucyków. Niektórzy nie są zwolennikami tego rodzaju publikacji związanych z filmem - głównie z powodu zamieszczonych w książce spoilerów - ja jednak uważam, że to bardzo fajny pomysł, który pozwala wrócić do ulubionych filmowych bohaterów tak często, jak tylko ma się na to ochotę. A do ekranizacji na Netflixie także można wrócić dowolną ilość razy ;)


Polecam!

Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.

#mylittlepony #nowepokolenie #opowieśćfilmowa #harperkids #harpercollinspolska








Kapelusz opowieści. Poczytaj ze mną - praca zbiorowa


Tytuł: Kapelusz opowieści. Poczytaj ze mną
Seria: Poczytaj ze mną
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 15.09.2021
Liczba stron: 296


Historie... z kapelusza!

"Kapelusz opowieści" to siedem bajkowych odsłon, które mają za zadanie kilka rzeczy. Po pierwsze zapewnić dobrą zabawę. Po drugie - zachęcić do czytania (także tego samodzielnego!; druk jest na tyle duży, a historie na tyle nieskomplikowane, że mali czytelnicy z powodzeniem mogą pokusić się o samodzielną lekturę). Po trzecie zaś - spróbować nauczyć młodych czytelników, czym różnią się od siebie poszczególne gatunki literackie. Musicie bowiem wiedzieć, że każda z zamieszczonych w książce opowieści to reprezentanci kolejno: baśni, fantasy, reportażu, dziennik, tekstu przygodowego, kryminału raz - po raz kolejny - fantasy.


Zamieszczone w książce opowieści to: "Baśń o świętym spokoju", "Pan od angielskiego", "Na ratunek Karuzeli", Tropem jeźdźca na słoniu", "Strażak Lulek", "Różowe bajeczki" oraz "Kuba, smok i kosmiczny bałagan". O czym opowiadają owe historie? Nie chciałbym zdradzać zbyt wiele, ale mogę powiedzieć, że przeczytamy m.in. o sztuce akceptacji czyjejś odmienności, o krainie dęboludów, o pokonywaniu strachu, a także o miłości do zwierząt oraz o kosmicznej przygodzie, w której spotkamy smoki :)


Książka to projekt naprawdę wyjątkowy, a przy tym fantastycznie zrealizowany. I to na każdym polu: fabularnym, graficznym oraz pod kątem doboru tekstów. Do tego dochodzi jakość pióra i talent ilustratorski - w powstanie książki zaangażowali się najlepsi polscy pisarze, jak Zofia Stanecka, Marianna Sztyma, Paweł Beręsowicz, Ea Nowak, Justyna Bednarek, Joanna Jagiełło, czy Daria Solak. Efekt tej pracy jest co najmniej godny uwagi :)


„Kapelusz opowieści. Poczytaj ze mną” to wyjątkowa, gruba książka przeznaczona do wspólnego czytania z najmłodszymi dziećmi. Znajdziesz w niej siedem wspaniałych opowiadań napisanych przez wybitnych polskich pisarzy literatury dziecięcej, m.in. Zofię Stanecką czy Ewę Nowak. Opowieści napisano w różnych konwencjach, aby zaznajomić małych czytelników z różnymi gatunkami i formami literackimi. Całości dopełniają piękne ilustracje świetnych polskich ilustratorów.

Gorąco polecam!

Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.

#kapeluszopowieści #harperkids #harpercollinspolska #poczytajzemną








Mała Asia w wielkiej puszczy. Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać - Ewa Nowak, Anna Łazowska


Tytuł: Mała Asia w wielkiej puszczy. Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać
Seria: Akademia mądrego dziecka; Pomóż mi przetrwać
Autor: Ewa Nowak, Anna Łazowska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 29.09.2021
Liczba stron: 32


Żubr w potrzebie.

"Mała Asia w wielkiej puszczy" to ciekawa i pouczająca książeczka o małym żubrze imieniem Asia, który przez splot okoliczności będzie potrzebował ludzkiej pomocy. Książeczka jest częścią serii "Pomóż mi przetrwać" sygnowanej znakiem cenionej przez dzieci i rodziców Akademii mądrego dziecka.


Żubrzątko Asia przychodzi na świat jesienią, później niż inne małe żubry. Nie ma wiele czasu, by nabrać sił przed zimą, jednak stara się jak może - a jej mama i żubrze stado pomagają w tym jak tylko mogą. Na kolejnych stronach przeżyjemy wraz z Asią wiele przygód - w tym nocny atak wilczej watahy (!) oraz przeprawę przez rzekę, w czasie której Asi zagrozi wielkie niebezpieczeństwo.


Na szczęście mieszkający niedaleko Marcin wraz ze swoim tatą decydują się pomóc małemu żubrzątku. Czy to jednak wystarczy, by mała Asia nadążyła za resztą stada? Żubrzątko - przynajmniej chwilowo - niestety nie nadąża i zmuszone jest zamieszkać w ludzkiej zagrodzie wraz z przyjaźnie nastawioną owieczką. Żubrze stado powraca jednak szybko w te okolice - pytanie tylko, czy na powrót przyjmą Asię? Czy jej żubrza mama ją rozpozna?


„Mała Asia z wielkiej puszczy. Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać” to niezwykła książeczka wspierająca rozwój małych czytelników. Poznając historię małej Asi, dzieci rozwijają równocześnie empatię i uczą się, jak wspierać zwierzęta zimą. Najmłodsi będą mieli okazję dowiedzieć się, jak żubry zostały uratowane przed wymarciem i jak niezwykłe są te majestatyczne zwierzęta. Załączona plansza edukacyjna i quiz wiedzy sprawią, że uczenie się przyrody stanie się dla małych czytelników przyjemnością!


Seria „Pomóż Mi Przetrwać” została stworzona dla dzieci, które chcą mądrze wspierać przyrodę. Książeczki w ramach serii zostały bardzo mądrze pomyślane, pokazują one bowiem życie zwierząt w ich naturalnym środowisku, wskazują na skutki ingerencji człowieka w funkcjonowanie naturalnych ekosystemów i skłaniają dzieci do samodzielnego myślenia oraz do wyciągania wniosków na temat tego, co i jak można zrobić, aby pomóc przyrodzie w zachowaniu równowagi. Co jednak jeszcze ważniejsze książeczki takie jak ta, operując na konkretnych przykładach, skłaniają dziecko do samodzielnego i właściwego rozróżniania, które postępowanie jest dobre, a które złe.

Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.

#małaasiawwielkiejpuszczy #pomóżmiprzetrwać #akademiamądregodziecka #harperkids #harpercollinspolska








Złamane skrzydło Adrianka. Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać - Ewa Nowak, Anna Łazowska


Tytuł: Złamane skrzydło Adrianka. Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać
Seria: Akademia mądrego dziecka; Pomóż mi przetrwać
Autor: Ewa Nowak, Anna Łazowska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 29.09.2021
Liczba stron: 32


Na ratunek bociankowi.

"Złamane skrzydło Adrianka" to przepięknie opowiedziana i zilustrowana historia małego bociana oraz jego losów począwszy od wyklucia się, aż do pierwszego lotu do Afryki. Książeczka jest częścią serii "Pomóż mi przetrwać" sygnowanej znakiem cenionej przez dzieci i rodziców Akademii mądrego dziecka.


Bociana Adrianka, najmłodszego z całego rodzeństwa, często spotykają niemiłe zdarzenia… a to zaplącze się w sznurek, a to wypadnie z gniazda i złamie skrzydło. Na szczęście jest Ewunia, dziewczynka mieszkająca w domu nieopodal gniazda, która ratuje go z opresji! Jak potoczą się losy bocianka Adriana i co można zrobić, aby wspierać te ptaki? Wszystkiego dowiecie się z niniejszej książki!


„Złamane skrzydło Adrianka. Akademia mądrego dziecka. Pomóż mi przetrwać” to niezwykła książeczka o ochronie przyrody przeznaczona dla przedszkolaków. Podczas lektury wciągającej historii mali miłośnicy zwierząt dowiedzą się więcej o bocianach i o tym, jak wspierać te piękne ptaki. Piękne ilustracje Anny Łazowskiej i prosty język dostosowany do wieku maluchów sprawią, że wspólne czytanie będzie prawdziwą przyjemnością!


Seria „Pomóż Mi Przetrwać” została stworzona dla dzieci, które chcą mądrze wspierać przyrodę. Książeczki w ramach serii zostały bardzo mądrze pomyślane, pokazują one bowiem życie zwierząt w ich naturalnym środowisku, wskazują na skutki ingerencji człowieka w funkcjonowanie naturalnych ekosystemów i skłaniają dzieci do samodzielnego myślenia oraz do wyciągania wniosków na temat tego, co i jak można zrobić, aby pomóc przyrodzie w zachowaniu równowagi. Co jednak jeszcze ważniejsze książeczki takie jak ta, operując na konkretnych przykładach, skłaniają dziecko do samodzielnego i właściwego rozróżniania, które postępowanie jest dobre, a które złe.


Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.

#złamaneskrzydłoadrianka #adakedmiamądregodziecka #pomóżmiprzetrwać #harperkids #harpercollinspolska #ewanowak #annałazowska








Wielka rzecz! Bing - praca zbiorowa


Tytuł: Wielka rzecz! Bing
Serio: Bing. Książeczki kartonowe
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 29.09.2021
Liczba stron: 10


Wielka rzecz!

Szalenie miła niespodzianka dla wielbicieli Króliczka Binga :) Pod strzechy trafia bowiem właśnie kolejna z serii kartonowych książeczek z przygodami naszego bohatera i jego przyjaciół - ich temat przewodni to wielka rzecz, a więc coś, co zawsze jest dla Binga ważne, wesołe i ciekawe :)


Wielkie rzeczy mogą być zachwycające tak jak przebieranki, zabawa na zjeżdżalni, w kuchni, czy też jak karmienie kaczek w parku lub opiekowanie się małymi kociątkami. Wielką rzeczą mogą być także przepyszne lody marchewkowe i zbierane wspólnie z Ammą maliny, jednak największą z wszystkich wielkich rzeczy jest z całą pewnością... zabawa z Królisiem-Tulisiem! :)


Króliczek Bing to przesympatyczna postać, która spodoba się niejednemu maluchowi :) Opowieści z tej serii są pełne humoru, uśmiechu i pokazywania codzienności w każdej jej odsłonie tak, że staje się ona zrozumiała i ciekawa dla dziecka. Takich historyjek nigdy nie jest zbyt wiele!


Książeczka jest prześliczna, kolorowa i na pewno zwróci uwagę dziecka kształtem jajka :) Do tego wykonano ją z trwałego kartonu, wytrzyma zatem wiele zabaw i sesji czytania :) Pomysł w sam raz na prezent :)

Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.

#bing #wielkarzecz #harperkids #harpercollinspolska








Spirit Mustang z Dzikiej Doliny. Opowieść filmowa - Claudia Guadalupe Martinez


Tytuł: Spirit Mustang z Dzikiej Doliny. Opowieść filmowa
Autor: Claudia Guadalupe Martinez
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 15.09.2021
Liczba stron: 128


Mustang i dziewczynka.

"Spirit Mustang z Dzikiej Doliny. Opowieść filmowa" to książkowa wersja fantastycznego filmu dla dzieci, który od niedawna gości na wielkim ekranie. Będzie to historia o Lucky Prescott, która po przeprowadzce do malowniczego Miradero nawiązuje na nowo więź ze swoim tatą, a także poznaje nowych przyjaciół, w tym tego najważniejszego, a jest nim przepiękny, nieokiełznany mustang.


Lucky niedawno straciła mamą, w związku  czym przeprowadzka do taty jest dla niej bardzo potrzebną zmianą otoczenia, która być może pozwoli dziewczynce nie tylko nawiązać na nowo więź ze swoim tatą, ale także okaże się początkiem nowego rozdziału w jej życiu. Dziewczynka poznaje nowych przyjaciół - Abigail Stone i Pru Granger - a także odkrywa, że w okolicy żyje stado dzikich mustangów. Lucky zachwyca się ich nieokiełznanym pięknem, a ponadto próbuje zaprzyjaźnić się z jednym z nich - mowa o Duchu.

Nowe więzy przyjaźni zawiązują się bardzo szybko, jednak Lucky i jej nowi przyjaciele zostaną poddani wielkiej próbie. Niegodziwi ludzie próbują bowiem schwytać stado dzikich mustangów. Lucky wyrusza więc na ratunek próbując ocalić nie tylko nową przyjaźń z Duchem, ale także wszystko to, w co na nowo dzięki niemu uwierzyła.


Książeczka jest przepięknie wydana (choć szkoda, że nie w twardej oprawie) i naprawdę cieszy oko. Sama historia to z kolei bardzo wartościowa i pouczająca opowieść o przyjaźni, odwadze oraz o tym, co jest tak naprawdę w życiu ważne. Historie z takim przesłaniem są bardzo pouczające, warto zatem sięgnąć po tę książkę. No i oczywiście zobaczyć także film :)

Polecam.

Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.

#mustangzdzikiejdoliny #opowieśćfilmowa #harperkids #harpercollinspolska #lucky #duch








Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości - Camilla Läckberg


Tytuł: Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości (tytuł oryginału: Kvinnor utan nåd. Gå i fängelse)
Autor: Camilla Läckberg
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 11.08.2021
Liczba stron: 296


Kryminalne historie.

Camilla Läckberg to nazwisko głośne, rozpoznawalne i będące już od dawna pewną marką wydawniczą, która zobowiązuje w pewien sposób poziomem dotychczasowych książek tej autorki. Wierni fani przyjmują książki Läckberg z prawdziwym i niekłamanym entuzjazmem, jednak czasem poziom jej twórczości bywa nierówny. Jak to wygląda w przypadku niniejszej książki?

Lektura to zestaw dwóch opowiadań, które z pozoru niewiele tematycznie łączy, jednak względem wydźwięku stanowią one całkiem zgrabną całość. Obie historie to puenta na ludzkie słabości, namiętności i myśli, które wiodą ku zemście, zbrodni oraz ku bardzo nieraz wyrachowanym planom, dzięki którym bohaterowie pragną osiągnąć własne cele - dla nich samych jak najbardziej słuszne, z obiektywnego punktu widzenia czasem zbrodnicze. Wszystko to leży w ludzkiej naturze, o której Camilla Läckberg próbuje nam na łamach książki powiedzieć coś z perspektywy własnych przemyśleń


„Idziesz do więzienia“
Czworo młodych ludzi świętuje Nowy Rok w luksusowej willi nad jeziorem pod Sztokholmem. To najlepsi przyjaciele, podobnie jak ich rodzice, którzy urządzają przyjęcie w willi obok. Mają oni wszystko, ale noszą też swoje mroczne tajemnice, których nikomu nie zdradzili. Nawet sobie nawzajem. Kiedy gra w Monopoly (wzbogacona o "Prawdę czy wyzwanie") się kończy, a stawka wzrasta, sekrety powoli zaczynają wychodzić na jaw i odsłania się skomplikowany plan (przynajmniej niektórych) graczy…

„Kobiety bez litości“
Ingrid zrezygnowała z kariery, aby wesprzeć męża. Niedługo potem dowiaduje się, że ten ma romans. Birgitta pomija wizyty lekarskie. W ten sposób nikt nie odkryje siniaków, które zostawia jej mąż. Victoria porzuciła swoje życie w Rosji, aby poślubić mężczyznę poznanego przez internet. Tylko że on nie jest do końca taki, jak sobie to wyobrażała. Wszystkie trzy panie w gruncie rzeczy nienawidzą swoich mężów i postanawiają się ich pozbyć. Ich plany są niezwykle misterne i mogą się powieść, jednak... czy tak się stanie?


Camilla Läckberg snuje w książce historie ciekawe, pełne mrocznych instynktów, ukazujące ciemną stronę ludzkiej natury, która przywołana na światło dzienne jest w stanie doprowadzić do wielkich zbrodni. Koncepcja autorki na każdą z tych opowieści jest bardzo dobra, jednak... mam wrażenie, że krótkie teksty to nie jest coś, co tym razem Läckberg wyszło.

Być może jest tak dlatego, że opowiadania i krótkie nowele nie dają zbyt wiele miejsca na to, aby porządnie rozbudować daną historię? W przypadku kryminałów i czegokolwiek spod znaku sensacji jest to przecież szczególnie ważne, a w zasadzie kluczowe. Läckberg próbowała zrobić to w przyjętej konwencji dobrze i co prawda może się to podobać, jednak wydaje mi się, że nie do końca wyszło to tak, jak powinno. Obie historie są w zamyśle bardzo na plus, jednak w praktyce są one niestety nieco płytkie, pozbawione pogłębionej sfery motywów, kontekstu i tak ważnego w tego typu lekturach stopniowego zbudowania odpowiedniego napięcia. Przez wzgląd na nazwisko autorki życzyłbym sobie, żeby wyszło to lepiej...


Ostatecznie jednak książkę warto przeczytać - nawet jeśli nie jest to Camilla Läckberg w jej najlepszym wydaniu. Wiernym fanom nie zrobi to z pewnością różnicy, a pomijając nazwisko pisarki może się to na dobrą sprawę spodobać.

Dziękuję Czarnej Owcy za egzemplarz recenzencki.

#camillalackberg #idzieszdowięzienia #kobietybezlitości #czarnaowca