środa, 16 listopada 2016

"Raport pelikana" - John Grisham

Tytuł: Raport pelikana (tytuł oryginału: The pelican brief)
Autor: John Grisham
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1993r. (data przybliżona)
Liczba stron: 351
 
Pewnego słonecznego lipcowego popołudnia dwanaście lat temu nie miałem pod ręką fajnej książki na wakacyjny wieczór, więc udałem się do biblioteki i przez zupełny przypadek wpadła mi w ręce ta oto książka. Mgliście pamiętałem film, który - nawiasem mówiąc - średnio mi się podobał, ale mimo to sięgnąłem po "Raport pelikana", jako że należę do tych odbiorców, którzy wyżej sobie z reguły cenią literacki oryginał, niż jego filmową adaptację. Tak też stało się i tym razem.

Książka jest naprawdę wciągająca, mimo że pewne wątki (głównie natury prawnej) były dla mnie początkowo niezrozumiałe, a akcja chwilami nie rozwijała się tak szybko, jakbym sobie tego życzył. Sam pomysł na opisanie niezgodnych z prawem zakusów potężnego milionera, szukającego nowych sposobów pomnożenia majątku i nie wahającego się przed popełnieniem w tym celu niejednej zbrodni (oczywiście nie własnymi rękami, od czego ma się pieniądze), a także studentki wpadającej przypadkiem na trop całej afery i konsekwentnie (choć nie bez strachu o własne życie) podążającej tym tropem jest znakomity!

Naprawdę kawał dobrej lektury. Ta książka swego czasu po prostu mnie wciągnęła. Gorąco polecam. Zwłaszcza na letnie wieczory:)      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz