poniedziałek, 12 września 2016

"Upiory XX wieku" - Joe Hill

Tytuł: Upiory XX wieku (tytuł oryginału: 20th Century Ghosts)
Autor: Joe Hill
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 10.11.2009r.
Liczba stron: 432
 
Znakomita antologia opowiadań grozy. Dużo sobie obiecywałem po tym zbiorku autorstwa Joe Hilla i, co tu dużo mówić: NIE ZAWIODŁEM SIĘ:) Opowiadania są naprawdę dobre, klimatyczne, wyważone, skończone dokładnie w tym momencie, w którym skończone być powinny; po prostu kawał świetnej roboty. Książka zostawia do tego po sobie pewien niedosyt, a to oznacza jedno: była naprawdę dobra.

Najlepsze opowiadania ze zbioru to zdecydowanie "Najlepszy nowy horror" (ależ klimat!, zwłaszcza pod koniec), "Synowie Abrahama" (Van Helsing po latach plus jego synowie plus sekrety jego "praktyki lekarskiej"... mocne), "Usłyszysz śpiew szarańczy" (nietypowe, a przez to ciekawe), "Ostatnie tchnienie" i "Maska mojego ojca" (na tyle dziwne, że po prostu niepokojące...). Małe perełki, dla których warto sięgnąć po całą książkę:)

Jak każda antologia, tak i niniejsza ma pewne wady i niedociągnięcia. Nie jest ich wiele i dotyczą głównie prowadzenia fabuły (najczęściej), i średnich bohaterów (choć czy z drugiej strony trzeba wymagać nie wiadomo jak dobrych postaci stworzonych na potrzeby, co by nie było, krótkich opowiadań?). Można chyba zrzucić te niuanse na karb tego, że pisząc opowiadania z "Upiorów XX wieku" Hill stosunkowo niedawno okrzepł jako autor tego rodzaju tekstów. Także wszystkie ewentualne zarzuty są tu chyba do wybaczenia.

Cóż można rzec więcej? POLECAM. Chwilami Hill jako autor opowiadań wypada lepiej od własnego ojca, a wypaść lepiej od Stephena Kinga, to naprawdę COŚ. Takie jest przynajmniej moje skromne zdanie. A że nie jestem ani żadną wyrocznią, ani tym bardziej alfą i omegą, to tym bardziej zachęcam do lektury. Sprawdźcie, czy nasuną się Wam podobne wnioski do moich:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz