Tytuł: Echo morderstwa (tytuł oryginału: The Echo Killing)
Autor: Christi Daugherty
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 09.05.2018r.
Liczba stron: 464
Demony przeszłości.
Osią fabuły "Echa morderstwa" jest, co bynajmniej nie dziwi... morderstwo. I to nie jedno, mamy tutaj bowiem bardzo dobrze znany, choć mocno w literaturze gatunku wyeksploatowany, wątek mordu, mijających lat i powrotu do dawnej tajemnicy przy okazji mordu numer dwa. Hm... czy to znaczy, że jest nudno i przewidywalnie? ...
Główna bohaterka, Harper McClain, jest dziennikarką. Przed laty, gdy była dzieckiem, zamordowano jej matkę. Miała to nieszczęście, że to ona znalazła zwłoki. Trauma nie do uniknięcia została razem z nią, lecz wyszła na ludzi, pokonała swoje wewnętrzne demony... Lecz czy na pewno tak do końca je pokonała? Okazja by się o tym przekonać trafia się w niezbyt miłych okolicznościach. Po latach w rodzinnej miejscowości Harper dokonano ponownie mordu... Ponownie w podobny sposób i w podobnych okolicznościach. Wniosek nasuwa się sam - obydwie sprawy coś ze sobą łączy...
Pewną receptą na wyeksploatowane w literaturze wątki jest sposób ich przedstawienia. Christi Daugherty dość dobrze odrobiła pracę domową i z fabuły, mimo że przewidywalnej, uczyniła coś, co może się podobać, a przy tym nie nudzi. W końcu to kryminał pomieszany gatunkowo z sensacją, musi się więc dziać! - nie brakuje więc zwrotów akcji, pewnego wyczuwalnego napięcia, dreszczyku oczekiwania na rozwój wydarzeń. Książce robi to bardzo dobrze. Tak jak świetnie wykreowana główna bohaterka (autorka książki również ma mnóstwo wspólnego z dziennikarstwem, zatem kreacja Harper jest przekonująca i dobrze wygląda na papierze).
Ogólnie rzecz biorąc - pozycja świetna. Nawet jeśli tak nie do końca zaskakująca ;) Na letnie wieczory - w sam raz.
Polecam.
Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz