niedziela, 6 marca 2022

Ultimatum - T.J. Newman


Tytuł: Ultimatum (tytuł oryginału: The Falling)
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 23.02.2022
Liczba stron: 352


Dreszczowiec w powietrzu.

Rejsowy lot samolotem z Los Angeles do Nowego Jorku. Zwykła rzecz, raptem trochę ponad pięć godzin lotu. Nikt jednak nie przewidział, że ten lot będzie dla wszystkich dramatem, w którym zginą albo porwani i trzymani w charakterze zakładników członkowie rodziny pilota, albo wszyscy pasażerowie, załoga i Bóg wie ile ofiar na ziemi - terrorysta żąda bowiem od pilota, aby ten rozbił maszynę w Waszyngtonie... Demony 11 września stają przed oczami jak żywe. Jaką decyzję podejmie pilot? Czy uda się uniknąć ofiar? Sprawdźmy!


Bill Hoffman to dobry człowiek i świetny pilot. Dodatkowo kochający mąż, który wraz z małżonką o imieniu Carrie wychowuje dwójkę przekochanych dzieciaków. Po prostu zwykły, szczęśliwy człowiek. Nadchodzi jednak dzień, w którym całe to rodzinne szczęście stanie pod znakiem zapytania, a los Billa i jego rodziny znajdzie się w rękach bezwzględnych terrorystów, których celem jest dokonanie zamachu za sprawą pilotowanej przez Billa maszyny...


Hoffman miał tego dnia wolne, został jednak awaryjnie wezwany do odbycia zwykłego z pozoru, rejsowego lotu. Praca jest dla Billa ważna, więc nie odmówił. Nie wiedział jednak, że tuż po jego wyjściu z domu jego rodzina stanie się zakładnikami szaleńca... Tuż po starcie samolotu z lotniska LAX w Los Angeles Bill otrzymuje mrożącą krew w żyłach wiadomość... A także ultimatum: albo rozbije samolot wraz z załogą i pasażerami nad celem wskazanym przez szaleńca, albo jego rodzina zginie! Jakiego wyboru dokona Bill? Troje ukochanych bliskich, czy półtora setki pasażerów i nie wiadomo jak wiele ofiar wybuchu po trafieniu w cel?


Napięcie sięga w książce zenitu! Akcja rozwija się w znakomitym tempie, które z każdym rozdziałem tylko zwiększa poziom adrenaliny u czytelnika i sprawia, że pędzimy przez kolejne strony jak szaleni. Brawo! Taki rezultat u pisarki-debiutantki robi wrażenie!

Poza oczywistym tematem głównym i pytaniem, jak zakończy się historia porwanego samolotu, na szczególną uwagę zasługuje także sposób prowadzenia narracji przez autorkę oraz niebagatelna umiejętność konstruowania niezwykle wyrazistych portretów głównych bohaterów. Niemal namacalnie czujemy stres pilota, jego coraz gorszą koncentrację, przerażenie, a także rozterki głównej pokładowej stewardesy, która stoi po stronie pilota, jednak widzi co się z nim dzieje, i ma coraz większe wątpliwości względem właściwej oceny sytuacji przez Billa... Świetnie poprowadzona akcja pełna retrospekcji i umiejętnie podkręcanego napięcia czyni z tej lektury niesamowite czytelnicze przeżycie.


Jak już wspomniałem - "Ultimatum" to debiut T.J. Newman. Tło tego debiutu jest bardzo ciekawe, Newman była bowiem przez 10 lat... stewardesą! A wcześniej pracowała w księgarni :) "Ultimatum" pisała na pokładach samolotów, głównie podczas nocnych rejsów. A samo "Ultimatum"... przeszło bardzo długą drogę, odbijając się od drzwi do drzwi. Dość powiedzieć, że książkę odrzuciło 41 agentów (!) i dopiero 42-gi dostrzegł w książce potencjał. Dziś książka jest za oceanem bestsellerem, który niebawem doczeka się ekranizacji (prawa do niej zostały już zakupione). Wniosek? Nigdy się nie poddawać :)


Książka jest z całą pewnością lekturą, którą warto przeczytać. Twórczości T.J. Newman także warto się w najbliższym czasie przyjrzeć - to nazwisko może jeszcze namieszać!

Gorąco polecam.

Wydawnictwo Albatros - dziękuję za egzemplarz recenzencki.

#ultimatum #tjnewman #albatros #wydawnictwoalbatros #thefalling #cosnapolce #czytamksiazki #thriller #sensacja #dobraksiazka #bookstagram #bookreview











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz