sobota, 4 maja 2019

Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko - Tom Phillips


Tytuł: Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko (tytuł oryginału: Humans: A Brief History of How We Fucked It All Up)
Autor: Tom Phillips
Wydawnictwo: Albatros
data wydania: 03.04.2019r.
Liczba stron: 320



Studium ludzkich porażek.

Przed nami pasjonująca podróż w czasie i przestrzeni przed odmęty ludzkiej głupoty, z wielokrotnie powtarzanymi przez ludzkość (nieraz szkolnymi) błędami, okraszona przykładami mniej lub bardziej spektakularnych porażek człowieka oraz całej ludzkości. Oto „Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko” :)

Ludzkie klęski datują się w zasadzie już od upadku naszego pierwszego praprzodka z drzewa. Na dobrą sprawę niniejszą książkę można by było zatytułować „Dzieje ludzkiej głupoty”, bo tym tak naprawdę jest – podsumowaniem (zapewne tylko wybiórczym, aczkolwiek mocno reprezentatywnym, co tylko obrazuje skalę zjawiska na przestrzeni dziejów) porażek wynikających właśnie z głupoty. Fascynująca to podróż pełna absurdów :)

Tom Phillips w kolejnych rozdziałach udowadnia, że nasza cywilizacja – choć postępu i wielkich osiągnięć odmówić jej nie sposób – nie istniała by bez szeregu idiotyzmów, przykładów głupoty i absurdu. Wspomniane przykłady można zaś odnaleźć w zasadzie w każdej dziedzinie życia. Uczy nas tego historia. W trakcie lektury poznamy w związku z tym przypadki pijanych armii atakujących same siebie, propozycje sojuszy obracających się przeciw ich inicjatorom, zagładę gatunków spowodowaną przesiedleniem kotów na niezamieszkane dotąd przez nie tereny, a także szereg decyzji gospodarczych i politycznych które odniosły skutek odwrotny do zamierzonego :) A to tylko pierwsze z brzegu przykłady tego, co wewnątrz książki.

Każdy z rozdziałów zawiera kilka spektakularnych i pełnych głupoty wydarzeń i efektów ludzkich działań, które autor zestawia w specjalnie wyodrębnionych tabelkach. To tylko flagowe przykłady, aczkolwiek rolę swą spełniają znakomicie – zachęcają do lektury i do zagłębienia się w treść. A jest się w co zagłębiać ;) Można dojść potem co prawda do wniosku, że jako ludzkość jesteśmy niereformowalną zbieraniną idiotów (którzy niczego nie uczą się na przykładach minionych pokoleń), ale rozrywka w trakcie lektury jest warta ryzyka dojścia do takiego wniosku.

Podsumowując: fantastyczna pozycja zapewniająca przynajmniej kilka godzin dobrej rozrywki. Lektury z przymrużeniem oka o charakterze popularnonaukowym takie jak ta czyta się po prostu znakomicie. Poprawiają one w dodatku humor ;) Cóż więc dodać? Najlepiej nic poza gorącym poleceniem i zapewnieniem, że możecie sprawić sobie tę książkę w ciemno :)

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz recenzencki. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz