wtorek, 5 czerwca 2018

"Alchemia uwodzenia, czyli jak hipnotycznie kontrolować umysły, uczucia i zachowania seksualne kobiet" - Batko Andrzej, Dębski Lech, Sowa Paweł


Tytuł: Alchemia uwodzenia, czyli jak hipnotycznie kontrolować umysły, uczucia i zachowania seksualne kobiet
Autor: Batko Andrzej, Dębski Lech, Sowa Paweł
Wydawnictwo: Sensus
Data wydania: 17.11.2017r.
Liczba stron: 304


Hm... ;)

Ciekawa książka :) , bez dwóch zdań ciekawa ;) Czy pożyteczna?... hm... ;) Opinii o tej lekturze będzie zapewne tyle, ilu czytających (z wyłączeniem, ustalmy to może na wstępie ;) , rzeszy święcie oburzonych tą pozycją kobiet ;) ) , zatem na pytanie czy to lektura pożyteczna, odpowiem dyplomatycznie... "pomidor" ;) :)

Tak w skrócie tę książkę oceniając, to taka trochę mieszanka seksualno-psychologicznego poradnika, treningu mentalnego w stylu "uwierz w siebie" i przygarść czysto instrumentalnych manipulacji ;) Niekiedy tak przejrzystych i czytelnych, że aż boli ;) ... Ale przynajmniej dzięki temu chwilami można się pośmiać ;) Co nie oznacza, że niektóre części tej książki nie mogą być pożytyczne - zapewne mogą... jeśli nie jest się "dobrym w te klocki", to pewnie się przydadzą ;) ...

Co do budzących uśmiech części niniejszej publikacji... Już choćby czytając tytuły co poniektórych podrozdziałów nie sposób sie nie uśmiechnąć :) - bo jakaż może być inna reakcja na podrozdział pt. "Jak rozbroić jej system alarmowy" czy "Magia w służbie rozporka"? ;) ... Opisywane techniki z pogranicza hipnotycznej medytacji, wpływającej w zamierzeniu na kobiecy umysł, też mogą w teorii bawić... Ale ja niczego bynajmniej negatywnie tutaj, żeby była jasność, nie oceniam ;) - jeśli macie ochotę, przetestujcie sami treść tej książki w praktyce (do panów rzecz jasna mówię ;) ) .

Jak już napisałem na wstępie - opinii o tej książce będzie na sto procent tyle, ilu czytających... Cóż więc mogę powiedzieć? Powiem... zachęcam ;) Przeczytać nigdy nie zaszkodzi ;) , niezależnie czy ta lektura Was rozbawi, zainspiruje, czy - kto wie! ;) - rzeczywiście w czymś pomoże ;)

Dziękuję Wydawnictwu Sensus za egzemplarz recenzencki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz