niedziela, 3 czerwca 2018

"Duch zagłady" - Graham Masterton


Tytuł: Duch zagłady (tytuł oryginału: Burial)
Seria: Manitou (tom 3)
Autor: Graham Masterton
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 11.05.2018r.
Liczba stron: 512


Strzeżcie się indiańskich demonów!

Trzecia część kultowego od lat cyklu "Manitou" :) Część, dla mnie osobiście, sentymentalna na maksa, to bowiem jeden z pierwszych horrorów jakie podwędziłem jako dziecko (czyli daaawno temu ;) ) tacie z półki z książkami ;) Cykl zacząłem więc bynajmniej nie od początku, lecz to właśnie ta jego część skłoniła mnie do przeczytania reszty. Fantastycznie jest móc odświeżyć sobie tę ksiażkę po latach :)

Misquamacus, szalony i pałający żądzą zemsty na białych indiański demon, znów sieje spustoszenie. Krwawą jatkę mamy na co drugiej praktycznie stronie. Tym razem jednak multum literackich efektów gore to dla Misquamacusa za mało - demoluje (z wielką wprawą tak na marginesie) amerykańskie miasta wciągając je pod ziemię jedno po drugim... Naprzeciw demona staje - a jakże  ;) - Harry Erskine, Bogu ducha winny jasnowidz, który już dwa razy stawił potworowi czoła... Czy uda się i za trzecim razem?

Pomysł na książkę jest znakomity :) , tak jak i na cały cykl :) Ktoś nie znając książek Mastertona mógłby rzec, po lekturze opisu, krótko: "kicz!"... Może i tak... ale Masterton ma ten dar, że z kiczu uczynił mistrzostwo, którego siła tkwi... właśnie w konwencji pozornego kiczu :) Dar ten objawia się zaś tym, że jakiej by (w teorii) nieprawdopodobnej bzdury nie wymyślił w swoich książkach, to całość się... broni :) A do tego wciąga, trzyma w napięciu i... autentycznie straszy :) Można mówić co się chce, ale to jest właśnie coś, co można nazwać tylko i wyłącznie prawdziwym DAREM :)

Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz recenzencki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz