wtorek, 12 marca 2019

Krwawy las - Geraint Jones


Tytuł: Krwawy las (tytuł oryginału: Blood Forest)
Autor: Geraint Jones
Wydawnictwo: Rebis
Nowość
Data wydania: 12.02.2019r.
Liczba stron: 408


Przegrana kampania...

Bitwa w Lesie Teutoburskim to starcie wieńczące nieudaną rzymską kampanię, której owocem i główną konsekwencją był fakt, iż granice Imperium Rzymskiego - i śródziemnomorskiej cywilizacji - nie posunęły się w głąb Germanii, nie obejmując tym samym dalszym ziem. Konsekwencja doniosła, jednak kampania ta widziana oczami Gerainta Jonesa skupia się na losach żołnierzy, nie na celach wielkich wodzów. Przez to nabiera ona brutalnego realizmu.

Ta książka nie jest przeznaczona dla czytelników o słabych nerwach. Brutalnych opisów jest tu bez liku. I nie chodzi tylko o opisy walk - znajdą się tutaj także opisy tortur, obrazowe okaleczenia, krew, smród i zwierzęce odruchy ukryte w głębi ludzkiej natury. Krew się po prostu leje i nie ma co tego faktu ukrywać. Weźcie to proszę pod uwagę.

Fabularnie lektura jest naprawdę dobra. Akcja ukazana oczami zwykłych żołnierzy nabiera nowego wymiaru, szybkości, odwzorowuje poniekąd to, jak szybko wszystko może się dziać na polu bitwy. Losy kompanii żołnierzy, wśród której jest Feliks (odnaleziony żołnierz, który rzekomo stracił pamięć - dlaczego rzekomo, o tym już w książce ;) ) wyglądają na papierze mocno przekonująco. Jak na początkującego pisarza - wszystko na polu realizmu fabularnego jest świetnie. 

Gorzej trochę wypada prawda historyczna. Kampania w Lesie Teutoburskim jest udokumentowana nawet przyzwoicie (choć oczywiście są na tym polu i białe plamy), Jones wszakże na potrzeby fabularne pewne fakty zdaje się naginać. Można mu to jednak wybaczyć, książka akcji bowiem - jak ta - wymaga pewnych fabularnych uproszczeń i skierowania czasem akcji tam, gdzie chce tego autor; niekoniecznie tam, gdzie akcja miała miejsce w rzeczywistości. Pamiętajmy przy tym o tym, że pomimo udokumentowania kampania ta ma wiele wspomnianych już białych plam - pisząc książkę należało je jakoś zapełnić.

Jones jako początkujący pisarz wypada obiecująco. Praca nad warsztatem własnym jeszcze go czeka, ale narzekać nie można. Doświadczenia wyniesione przez autora z odbytych przezeń kampanii w Iraku i Afganistanie procentują i wymiernie przekładają się na wartość fabularną książki jeśli chodzi o opisy walk i tempo akcji. W dużej mierze rokuje to według mnie na przyszłość jeśli chodzi o następne książki tego autora.

Jeśli lubicie połączenia historii i akcji, to książka ta jest z całą pewnością dla Was. Głosy krytyczne zapewne w odniesieniu do tej lektury się pojawią, jeśli jednak nie ma się rygorystycznych wymagań w zakresie odwzorowania prawdy historycznej - nie będzie i zawodu ;)

Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl

Więcej o książce: 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz