czwartek, 7 marca 2019

Z raju do piekła. Opowieść o małżeństwie i zdradzie - Jen Waite


Tytuł: Z raju do piekła. Opowieść o małżeństwie i zdradzie (tytuł oryginału: A beautiful, terible thing)
Seria: Samo życie. Historie, które wydarzyły się naprawdę
Autor: Jen Waite
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 31.10.2018r.
Liczba stron: 288


Samo życie...

Kiedy życie się wali, nie jest ważne czy człowiek przez którego tak się dzieje jest psychopatą, socjopatą, czy jeszcze innym zdiagnozowanym (bądź nie) przypadkiem. Istotne jest wtedy to, że cała codzienność staje pod olbrzymim znakiem zapytania. Przychodzi strach. A potem kluczowe decyzje, które zaważą na tym, czy uda się wyrwać z matni. "Z raju do piekła" to niesamowicie smutna w swej prostocie historia o tym, że jeśli już coś się wali, to najczęściej wszystko.

Książka ta to w dużej mierze pewien rodzaj autobiograficznego pamiętnika autorki. Opisywane na kolejnych stronach piekło było udziałem Jen Waite. Udało jej się to przetrwać. Z notki biograficznej dowiadujemy się, że oprócz pisania książek zajmuje się obecnie własną edukacją w zakresie uprawnień psychiatrycznych, chce bowiem pomagać kobietom, które mogły - lub mogą - znaleźć się w podobnej sytuacji jak ona sama. Godne uznania.

Sama historia trochę przeraża swą prostotą, swoistym łańcuchem zdarzeń wynikających same z siebie i łatwością, z jaką można dać się komuś oszukać. A oszustwo kalibru zaprezentowanego w tej książce jest naprawdę okrutne. Wyobraźmy sobie bowiem, że kogoś poznajemy, jesteśmy z tym kimś, żyjemy razem kilka lat, po czym okazuje się, że ten ktoś kłamał na każdym kroku. Okazuje się, że w ogóle nie znamy człowieka, z którym dzielimy życie... Przerażające. A to dopiero początek, uwolnienie się bowiem od toksycznej relacji jest dużo trudniejsze niż sądziliśmy. Manipulacje, groźby, wzbudzane w sposób celowy poczucie nieuzasadnionej winy, strachu... Koszmar.

Przykład Jeny Waite pokazuje jednak, że nawet z takiej matni można się uwolnić. To bardzo wiele kosztuje, ale jest możliwe. Zabrzmi to może banalnie, ale kluczem do zwycięstwa w takiej walce jest odbudowanie poczucia własnej wartości i życie z jej świadomością. Wtedy ma się siłę na każdą walkę. I jest spora szansa na to, że dzięki konsekwencji oraz pewności siebie uda się taką walkę wygrać.

Książka pouczająca, pełna niewypowiedzianych przestróg, zawierająca końcowe przesłanie o tym, że nawet jeśli ugrzęźnie się w bagnie, to można się z niego wydostać. A ubłocone buty da się później wyczyścić ;) Wniosek końcowy jak najbardziej pozytywny.

Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz